Poznałem dziewczynę na sympatii. Jesteśmy razem ponad 2 lata

Dla wszystkich, którzy tutaj siedzą i są samotni podzielę się z Wami moją historią. Nie, nie jestem samotny i to nie fejk;) Po świętach Bożonarodzeniowych w 2014r. postanowiłem zarejestrować się na sympatii. Podszedłem do sprawy poważnie, uzupełniłem profil i wstawiłem fajne zdjęcie. W ciągu kilku dni napisało do mnie kilkanaście dziewczyn. Z dwoma zacząłem rozmawiać, aż napisała do mnie o północy dziewczyna bez zdjęcia. Mimo, że była 5 lat młodsza ode mnie i chodziła do liceum, miło mi się z nią rozmawiało. Okazało się, że wróciła z jakiejś kiepskiej posiadówki i postanowiła założyć po kilku piwkach konto na sympatii. Teraz jesteśmy ze sobą już ponad 2 lata, mieszkamy razem i jak teraz sobie o tym myślę nie mogę uwierzyć w taki przypadek;)

Moja historia to znajomosc z badoo sprzed 3 lat. Mieszkamy razem, slub w przyszlym roku. Nie podobal mi sie poczatkowo bo byl zyt pewny siebie ale chodzil za mna tyle, ze w koncu wychodzil. Na badok spotkalam jeszcze jednego faceta wartego zachodu. Czyli ogolnie na plus, zwazywszy ze spotkalam sie wtedy z 3 facetami z czego z jednym sie przyjaznie a z jednym zamierzam spedzic zycie;) trzeba miec jednag czuja do ludzi tam bo mnostwo tam jednak zbokow i megalomanow.

gang albanii wypruje ci kichy na albanskiej. radze isc do spowiedzi..

Jaki przypadek?

Przypadek jest taki, że w ciągu 5 dni szukania znalazłem osobę z którą planuje teraz życie. Mimo, że każdej innej w jej wieku odpowiadałem grzecznie nie, to z nią zacząłem rozmawiać. Mimo, że mieszkała ode mnie 60km co też mi nie było na rękę to zrobiłem do niej później ponad 15000km często zarywając noce, żeby się tylko spotkać na chwilę.

pocieszające to i dodające otuchy. Może też założę w końcu tam konto

Sraty taty , jak kupicie premium to dopiero popiszecie, portale nastawione na kasę, i nic więcej.

Znów najazd nieudolnych szeptaczy. Najpierw nivea teraz sympatia. Co nastepne ?

Już lecę rejestrować się na sympatię, to może też wyhaczę parę licealistek. :D