Facet mi powiedział,ze jemu seks wystarczy raz na 2 tygodnie

Tak jak w tytule.On 36 lat...jestem z nim od dluzszego czasu, zrobilam to z nim pierwszy raz.Potem pare razy.Mieszkamy dosc daleko od siebie. Troszke mu mowilam,ze chcialabym czesciej to robic,cera jest ladniejsza wtedy. A on,ze "Jemu raz na dwa tygodnie starczy" Nawet doszlo do tego ,ze spytalam wprost czy go pociagam czy nie.Wkurzyl sie i powiedzial,ze bardzo go pociagam i mu sie podobam, ale on czasami po 10 godzinach fuchy (remonty) jest po prostu zmeczony... Czy mam powod do niepokoju?

Troszke mu mowilam X Powiedz mu bardziej

To jest skarb, a nie facet. Jan trafiam na samych co by chcieli 3 razy dziennie.

Ale ja sobie ubzdurałam,ze jestem z braku laku i go az tak bardzo nie kręce. BO facetowi moze sie kobieta 1.podobać 2. podobać i kręcic,podniecac a wtedy naciska sam na seks

Jan trafiam na samych co by chcieli 3 razy dziennie X I jeszcze marudzisz :O Zamieńcie się

powiadasz, że cera jest ładniejsza?

Boje sie ,ze ma w innym miejscu regularny seks i ze to tylko "wymówka". Jest zdrowy, nie choruje, czasami popala fajki. Nie mial zadnych problemow z erekcją, kilka minut przy mnie i on juz mial na mnie ochote...Po ostatnim jednak od razu na chwile zasnal..powiedzial mi wtedy,ze bardzo sie zmeczył i przeprosił za zaśnięcie. Potem nie przytulał

ile masz lat?

Hahahaha 6/10 :D

prawie 30

Tam miało byc "potem MNIE przytulał.

Chodzi mi o to,ze spodziewalam,sie,ze będzie częsciej miał na mnie ochote.Wiadomo pierwsze stosunki sa rózne, ja dośc pózno zaczełam. Jest wyrozumiały.

Czy on przyjeżdża do Ciebie, czy Ty do niego? Po 10 godzinach fizycznej roboty naprawdę nieczęsto się myśli o seksie, ale jest taka złota zasada, że "apetyt rośnie w miarę jedzenia":) Jeśli zaczniecie się częściej kochać, to istnieje spore prawdopodobieństwo, że Twój facet będzie częściej chciał. Poza tym bądź kobietą, przy której będzie się dobrze czuł, zadbaj o niego. Zanim jakieś "mądre inaczej" dorzucą swoje trzy grosze, że to facet powinien zabiegać itd. - to Ty czegoś chcesz. Ja Ci podpowiadam jak to osiągnąć. Możesz oczywiście zgrywać królewnę i nadal mieć mało seksu, albo jeszcze mniej. Twój wybór:) Powodzenia:)

NO dokladnie. Wydusiłam to z siebie,że chce częsciej spotkań, chce się rozkręcic, on mi sie podoba.A on mi wyleciał z tymi tygodniami. Mówil,ze nie ma potrzeby wiecej... Potem zmiekł i powiedział "Ok jesli chcesz czesciej to nie wiedziałem, chociaz chodzi mi tez,ze zmęczony jestem"

On do mnie

Dziewczyno, facet wstaje rano do roboty, je pewnie byle co i to w biegu, przyjezdza do Ciebie i pewnie pada na twarz. Nie wymyślaj i nie nakręcaj się. Z tego co do tej pory napisalas wydaje sie byc fajnym gościem. Nie spieprz tego.

jak czesto uprawiacie seks?

teraz raz na miesiac bo wyjechal na remont do USA

mi wystarczy 2 razy w tygodniu

Nie piszcie za mnie, ok? Jutro przyjeżdza po południu, to będzie dopiero nasz "6 raz". Ok postaram sie tego nie spieprzyć. I tak powiedział,ze ma do mnie "szacuneczek" za to ,ze zrobilam to dopiero z nim (a swoje lata mam) dopiero jak pojawiły sie uczucia,poznalismy sie itd. Ze nie zrobilam tego z pierwszym lepszym.

czyli niedawno stracilas z nim blone?

Wydawało mi sie,ze im częściej facet "chce" tym bardziej go kobieta kręci, nie chodzi tu o potrzeby No i 2 sprawa, wierzyc mi sie nie chciało,ze jemu starczy raz na 2 tygodnie a to młody facet

Jak ma jeszcze jedna inna, to przeciez nie moze was dwie obrobic w jednym tygodniu, bo przeciez jeszcze pracuje. Oglupialas? Zameczyc go chcesz?

"jemu starczy raz na 2 tygodnie a to młody facet" x i co z tego że młody. nie każdy facet jest seksmaszyną.

Proponuję częściej spotkania ale nie uprawiaj z nim za każdym razem seksu. Zrób mu masaż, coś dobrego na kolację. A seksik to raz w tygodniu jak ma wolne. Lepszy jeden super seks niż kilka bylejakich bo będąc zmęczonym raczej się nie wysili:)

Tak. 2 miesiace temu, potem czekalam aż sie zagoi itd Troche było problemów ale jest ok. Tez sie boje,ze wlasnie moze ma inną(ja o tym nie wiem ) i stad ,ze jemu starczy raz na 2 tygodnie

Ale co miało Ci się zagoić? Jak straciliśmy dziewictwo jeszcze z niemężem to rano była powtórka:)

i NIE PRZYJECHAŁ. Mial auto w naprawie ale mial skuter. Pisalam smsa czy jestes juz w drodze.Po 10 minutach odpisał"wracam sie bo mnie deszcz złapał" U nas nie padało a 15 km dalej juz padało..:( Nie wiem co sie dzieje,ze chyba nie jest ze mną szczery:(tak do konca. Nie lubie takich facetów. Szczerze by mi powiedział, "ze to nie to" albo co....przeżyłabym jakoś..

Moglas znienacka do niego pojechac i zrobic mu "niespodziankę". Przede wszystkim z nim pogadaj ale tak szczerze czy jest szansa dla Wasego zwiazku. Nie plaszcz sie przed nim. Badz troche niedostepna i nie pros o seks. Dostal to co chciał więc nie ma motywacji aby się starać.

Wieczorem mi napisał smsa o 23 że nie zadzwonił bo potem popili z kolegą....Nie wierzę w to.tak coś czułam że go nie kręcę bo by nie umiał się powstrzymać przed nieprzyjechaniem,i nie chodzi tu o to że ten seks to nie taki super jak to początki...Ja go nie kręcę aż tak bardzo.pytalam go o to on i tak mi powie że go podniecam.a spotkania rzadkie...