Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet mi powiedział,ze jemu seks wystarczy raz na 2 tygodnie

Polecane posty

Gość gość
NO włąsnie:( Nie halo.Gdyby facet szczerze powiedział,ze to nie to, to przynajmniej nie ciagnełabym tego tylko poszukala takiego, ktoremu bedzie zależało. A wasza intuicja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu przecież nie chodzi o sam seks, tylko o to że facetowi wystarczy jak się spotka z kobietą raz na 2-3 tygodnie, a gdzie rozmowy, wspólne spędzanie czasu, poznawanie, wyjście razem na imprezę? facet któremu zależy będzie dążył do częstszego spotkania, zrozumiałabym tylko spotkania w weekendy, no bo wiadomo jak jest niby odległość mała, ale jednak człowiek zmęczony po pracy, rano trzeba wstać itd. długo jesteście razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od pół roku sie spotykamy,roznie było, czasem co tydzien, czasem co dwa, raz mu sie zdarzyło wbić w ciagu tygodnia, pracuje do 22 wiec zanim by do dojechał...itd Plus jest ze smsami mnie zasypuje, dziesiatki cały dzien i potem dwa telefony wieczorem, ostatni na dobranoc. No wlasnie źle sie z tym czuje mowiac mu "przykro mi ,ze nie dążysz do spotkania częściej" czuje sie po prostu ,ze nie odpowiadam mu w 100% .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kość
istnieje grupa facetów wolących iść na piwo z kolegami niż seks. Zależy to od ich potrzeb, czasami także od zachowania partnerki. Najtrudniejszą sprawą jest bycie w życiu skromną, dobrą żoną a w łóżku z mężem zachowywać się jak d****** Może potrzeba z twojej strony trochę więcej ognia. Ale niekoniecznie tak jest, po prostu może on jest "memłak" i woli nie wysilać się (bo przecież seks to także wysiłek). Może jest w ogóle leniwy (pracuje?) i także seks jest dla niego zbyt męczący... nie wiemy zbyt mało danych... Musisz to przetestować....np gdy jesteście razem czasami po prostu wyjmij mu, obejrzyj i zrób loda. Dowiesz się czy po pierwsze ma zawsze czystego (bo jak nie dba to nie bierz do buzi) - czy zdaje sobie sprawy, że ptaszek służy nie tylko do sisiania ale przede wszystkim do kochania i musi być zawsze czyściutki. Po drugie zobaczysz czy na niego działasz? No i po trzecie jak mu obciągniesz i połkniesz pokażesz, że zależy ci na nim i na seksie. Jak takie przypadkowe próby brania spraw w twoje ręce i aranżowanie seksu nie pomoże, to znaczy, że jesteście niedopasowani, że on nie jest zainteresowany i musisz się poważnie zastanowić, czy to odpowiedni mężczyzna dla ciebie. Przede wszystkim jak zobaczysz że siusiaka ma brudnego to daj sobie spokój. Nie ma nic gorszego jak facet nie dbający o higienę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On mi pisał w sobotę ,,chce się jutro z tobą kochać,, a w niedzielę deszcz go zatrzymał...Ech.dzieki za rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmęczony też.po ostatnim zasnął od razu ale pracował cały dzień fizycznie.ja od razu szukam winy w sobie,za mało atrakcyjna,słaba....Ale to w takim razie po co trzyma kontakt i mówi że chce być ze mną do końca życia? Bo tak mi mówi.ale swoich rodziców nie chce mi przedstawić mimo iż moich zna i oni go polubili i zaakceptowali.a swoich powiedział że poznam ale wszystko w swoim czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może faktycznie zbyt ciężko pracuje. Czy jak jest na urlopie z tobą , gdzieś jedziecie to też tak rzadko się kochacie. Rodziców nie chce przedstawić - może się ich wstydzi, może to alkoholicy, menele a jemu po prostu udało się wyrwać z takiego towarzystwa. A może inna rzecz - tępi nowobogaccy umiejący rozmawiać tylko jakie to jedzenie było w pięciogwiazdkowym hotelu w Grecji i jaki samochód wypasiony kupił ostatnio i on się także ich wstydzi. A może właściciele firmy pogrzebowej opowiadający tylko kto jaki miał pogrzeb i jak ładnie wyglądał w trumnie. Oj dziewczyno, czy to w ogóle tego swojego faceta znasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież spotykają się pół roku, licząc spotkania 2-3 razy w miesiącu to ile oni się czasu widzieli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem otwarta na spotkania weekendowe.on też ale nie nalega i nie naciska.za to kontakt jest non stop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale smsami rozmowami przez tel można się kreować na kogoś kim się nie jest. zaczyna się sezon urlopowy, wyjedźcie gdzieś razem, razem spędźcie ten urlop i zobaczcie jak to jest być sobą 24/dobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tu jest problem.w maju planował że mna tydzień w górach.jest czerwiec a on nic.zaproponowalam weekend gdzieś w spa.szukam czegoś fajnego.kazal mi poszukać a on zapłaci.dodal że jak nie poszukam to nici i będzie moja wina że nigdzie nie pojedziemy.cos jestnie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o mamooo co za facet. stawiasz sprawę tak, niech zaplanuje urlop Ty rezerwujesz nocleg a jak nici z tego to weź go olej bo już serio nie ma sensu tego ciągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On jest taki trochę mameja,dużo chce by kobieta coś załatwiła.to pierwsze wakacje i chce by tak nie podchodził do sprawy.juz mi zaznaczył że focha mam itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro memeja, to się zastanów czy chcesz być z takim facetem któremu będziesz musiała ciągle naskakiwać, dbać o związek, starać się gdzie jego udział będzie znikomy? jednak myślę że warto wybrać się razem na wakacje, sprawdzić jak to jest być razem większą ilość czasu, potem zdecydujesz. i nie musza to być drogie wczasy, wyjeździe nad morze czy w góry gdzie macie bliżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie rację.a jest jakis jeden sposób by sprawdzić czy mu zależy? Czy właśnie nie udaje kogoś innego,fałszywego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On też się stara.na swój sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne ze nie znasz jego rodziny. Nie mow mu nic i jedź do niego kiedy bedzie Cie zapewnial,ze jest w domu,taka niespodzianka albo ze przy okazji,przejazdem,wymyśl coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ty, z tym jechaniem to jak wariatka bym sie czuła choć mnie korci. Znam jego siostre , druga chce mnie poznac. Rozmawiam przez telefon z jedną z nich i przez fb.Polubiła mnie. I nic wiecej reszta rodzenstwa ( a ma szóste) mieszka daleko bardzo. Mowil,ze jego rodzice widzieli jak wyglądam, pokazał fotke im na fb. Ale dodał w zartach ze poznam ich w swoim czasie "moze za rok" Przee chwilą zapytał czy juz wybrałam spa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet może naprawde zmeczony i przepracowany a paniusie na kafeterii płodzą teorie spiskowe.Napisz mu zeby sam poszukal spa w przerwie na sniadanie bo ty sie relaksujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W moim przypadku iqman spisał się znakomicie, erekcja jest teraz idealna (i to zdanie żony, a nie moje). W każdym razie jest OK i niech tak zostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A raz na 2 tygodnie to rzadko? To jaka jest przeciętna częstotliwość kochania się takiego polskiego małżeństwa waszym zdaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biczal
Dnia 24.06.2017 o 16:14, Gość gość napisał:

Tak jak w tytule.On 36 lat...jestem z nim od dluzszego czasu, zrobilam to z nim pierwszy raz.Potem pare razy.Mieszkamy dosc daleko od siebie. Troszke mu mowilam,ze chcialabym czesciej to robic,cera jest ladniejsza wtedy. A on,ze "Jemu raz na dwa tygodnie starczy" Nawet doszlo do tego ,ze spytalam wprost czy go pociagam czy nie.Wkurzyl sie i powiedzial,ze bardzo go pociagam i mu sie podobam, ale on czasami po 10 godzinach fuchy (remonty) jest po prostu zmeczony... Czy mam powod do niepokoju?

Faceci pod 40 już nie muszą tyle ruhać, po prostu popęd spada, pozatym ile można do cholery. Dodatkowo jak dużo pracuje to tymbardziej. Spoko jest, daj se siana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 40-latek

Ja bym chciał taką kobietę co chce to robić często u mnie jest odwrotnie to żona nie chce często Ja mam duże potrzeby i mam problem Lubię się kochać namiętnie ale w domu nie mogę na to liczyć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 40-latek

Ja bym chciał taką kobietę co chce to robić często u mnie jest odwrotnie to żona nie chce często Ja mam duże potrzeby i mam problem Lubię się kochać namiętnie ale w domu nie mogę na to liczyć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 40-latek

Ja bym chciał taką kobietę co chce to robić często u mnie jest odwrotnie to żona nie chce często Ja mam duże potrzeby i mam problem Lubię się kochać namiętnie ale w domu nie mogę na to liczyć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 40-latek

Może któraś kobieta popisze jestem ze Śląska     kolor706@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×