Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dotykał mnie!

Polecane posty

Gość gość
tym bardziej mógłby ten biznes przekazać już synowi lub komuś innemu z rodziny. Może masz 23 lata ale faktycznie nie kumasz o co chodzi. Facet, który ma ponad 60 lat bo tak mi się zdaje i pewnie dociąga do 70-tki i kupę kasy tyra dalej od rana do nocy i nie potrafi w żaden sposób wykorzystać tych środków finansowych, które na pewno, z tego co piszesz, nagromadził. Jeśli przychodzi i głaszcze śpiącą młoda dziewczynę, o której marzy - i można wierzyć, że z szacunkiem a nie jak o panience na jedną noc to już zaczyna czuć samotność i smutek z tego, że poza pracą jego życie jest samotne. Nie pisz więc o tym, że jest fajny, ma ekstra garnitury i może Patka na ręku (jak nie Patka to może chociaż Omegę za 35 tys. zł najmniej) i Porsche ... On to może ma ale on mógłby to już mieć nie pracując w ogóle bo osiągnął taki poziom, że pieniądze pracują na niego. Pewnie pracę lubi i dlatego dalej chce pracować ale też i pewnie tęskni do czegoś, czego po prostu nie da się kupić. Nie mogę pojąć, że tego nie rozumiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jest. On bardzo lubi tą pracę. Bardzo wiele osiągnął, dużo zrobił. Bardzo go podziwiam i szanuję, ale fakt, że mógłby już nie pracować i żyć z tego co do tej pory zarobił. Rozumiem, że może mu brakować kobiety, ciepła, uczucia, bliskości, seksu, ale dlaczego w taki sposób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On siedział na łóżku obok i głaskał bardzo delikatnie mnie po wewnętrznej stronie ud, to było takie hmmm... intymne? Nigdy nikt mnie tak nie dotykał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ale dlaczego w taki sposób?" a w jaki. Przecież cię nie zgwałcił. Ja go rozumiem. Wie, że na więcej nie mógłby sobie pozwolić i spodziewa się, że gdyby ci się oświadczył - to odrzuciłabyś te oświadczyny. To był pewnie impuls chwili. Może wcześniej marzył o Tobie. Poczujesz to jak sama osiągniesz wiele, będziesz miała kupę kasy 65 lat i będziesz sama. Teraz patrzysz na to inaczej bo masz 23 lata i perspektywę życia przed sobą. Z tego co piszesz nie jest wulgarny, nie robił ci brzydkich propozycji, nie proponował kasy za seks i generalnie wy, pracownicy macie u niego jak w rodzinie. Nie jest więc typem bufona, seksualnego maniaka. Jest normalnym facetem. Normalny facet też potrzebuje czułości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś w tym stwierdzeniu jest. Jesteśmy trochę jak rodzina, a w pracy czuję się jak w drugim domu. Naprawdę bardzo lubię tą pracę. W ogóle kilka lat temu to on wyciągnął do mnie rękę i dał mi tą pracę. Nie czuję się zgwałcona, ale naprawdę mnie to zszokowało. To było naprawdę takie intymne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dziwne, przecież to jest intymne ,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ogóle pierwszy raz się w takiej sytuacji znalazłam. Nigdy wcześniej nikt mnie w taki sposób nie dotykał więc tym bardziej nie wiem co myśleć... Jak się ocknęłam i poczułam jego dotyk na sobie to nie wiedziałam co robić czy mam dalej udawać, że śpię czy co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ogóle było ciepło. Miałam na sobie jedynie cieniutką koszulkę do snu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze jest to, że się trochę popsuło między nami, jest tak jakby inaczej, niezręcznie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak to ratować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raczej jest niezręcznie i może być bardziej więc dlatego mówiłem o zmianie pracy, chyba, że jednak odpowiadałaby ci rola jego cichej kochanki, może nawet oficjalnej partnerki czy żony. Musisz to przemyśleć już sama. Nic dobranoc - pora kończyć wątek. Musisz już sama to wszystko przemyśleć i dojść do wniosków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym nie wiem, co ty chcesz ratować. Miłość, pracę a może samą siebie (wygodę pracy u niego) jakie relacje - ale to już sama nad tym pomyśl dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem jeszcze dziewicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naszą relację. Nie chcę tracić tego kontaktu, który mieliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanawiam się dlaczego on po prostu nie porozmawiał ze mną o swoich uczuciach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś dziewicą a on wprowadził cię w ten sposób po raz pierwszy w stan erotycznej fascynacji, której nie znałaś i nie umiesz się do tego odnieść - jest tak, że "chciałam ale trochę się boję". Musisz się zastanowić, czy chcesz się z nim kochać czy nie ale na pewno wiadomo, że nie tylko jemu ale też tobie brakuje czułości. Zastanów się czego tak jest - dlaczego nie masz partnera itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz rację, nie potrafię... Niby nic wielkiego się nie stało, jedynie głaskał delikatnie moje uda, ale gdy poczułam jego dotyk w tych rejonach, w ogóle jego dotyk, było to dla mnie bardzo intymne, nieznane? Ja nawet nigdy się nie całowałam. Nigdy nikogo nie miałam. Byłam odtrącona przez rodziców, nigdy nie udało mi się z kimś stworzyć trwalszej, bliższej i ważniejszej relacji. Nie miałam nigdy przyjaciół. Kiedyś naprawdę bardzo się starałam ale ludzie jedynie wykorzystywali moją dobroć, nie dając nic od siebie. Był w moim życiu okres, że czyłam się naprawdę bardzo samotna i w ogóle cierpiałam z tego powodu, ale później coś się we mnie zmieniło. Zaakceptowałam taki stan rzeczy i przestałam czuć się źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak widać nie do końca ta samotność c***asuje i dlatego tak zareagowałaś na jego pieszczotę (bo tak można to nazwać). W sumie jesteś tak samo spragniona kontaktu intymnego z mężczyzną jak on tylko nie wiem, czy taki partner to dobry wybór - prawdopodobnie nie za dobry i na pierwszy raz i na dłuższe życie bo z tego co piszesz różnica wieku jest bardzo duża i nie sądzę aby taki związek został zaakceptowany przez otoczenie jego jak i twoje no i przede wszystkim mało prawdopodobne, że się zakochałaś - raczej to fascynacja intymnością, ponieważ dotąd nie byłaś jeszcze rozbudzona i bardzo cię to fascynuje. Nie próbowałaś się masturbować ?- Na prawdę nie znasz tego uczucia? Może spróbuj dziś wieczorem gdy będziesz w łóżeczku w koszulce nocnej zdjąć majteczki. Zacznij dotykać się po wewnętrznej stronie ud i wyobraź sobie, że robi to mężczyzna (niekoniecznie on), następnie skieruj dłonie ku swojej intymności, ku twoim wargom intymnym zacznij je gładzić od zewnątrz (przecież nie musisz wkładać palców do pochwy nie byłoby to wskazane jeśli jesteś dziewicą ale pieść się od zewnątrz - to wystarczy). Poddaj się chwili, niech twój oddech zacznie się przyspieszać, poczuj wilgotność podniecenia. Twoja napięta łechtaczka, guziczek rozkoszy stanie się malinowo czerwona i powiększy się - teraz już wystarczy gdy będziesz ją rytmiczne masować - zatracisz się w uczuciu rozkoszy, którego pewnie jeszcze nie poznałaś. Będziesz łkać z rozkoszy, uda ci będą drżały, przez ciało przebiegnie fala przyjemnych przypływów. Sama poczujesz. Zrób sobie dziś taki prezent ... ty i twoje marzenia na razie bez udziału realnego mężczyzny. A dowiesz się jak to jest i czy taka intymność jest ci potrzebna. Potem możesz zastanowić się nad swoimi potrzebami, pragnieniami i tym czy i w jaki sposób chciałabyś je realizować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe, najbardziej seksu to chyba brakuje gościowi z 10:20 :P ale instrukcja samozaspokajania ze szczegółami, no nie mogę :D A autorka, ma już 23 lata i wie że co innego samej się dotykać, a co innego jeśli robi to szef bez pytania. W takiej sytuacji nawet dziewczyna która ma chłopaka i z nim wspolzyje doznalaby szoku i noe wiedziała jak zareagować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jednej strony to zdarzenie mnie zszokowało, zupełnie się tego nie spodziewałam. Chyba nie ma w tym nic dziwnego, że byłam zaskoczona? Obudziłam się w środku nocy, a tutaj taka niespodzianka. W ogóle gdy się delikatnie przebudziłam myślałam, że to mi się śni. Nie sądziłam, że szef mógł myśleć o mnie w ten sposób, a tym bardziej odważyć się na taki krok. Z drugiej strony miało to swój urok. To nie było takie zwykłe pogłaskanie. Robił to z taką delikatnością i wyczuciem. Gładził mnie po wewnętrznej stronie uda i był bardzo blisko. Poczułam coś dziwnego... Sama nie wiem jak to określić. Jak zobaczył, że się obudziłam speszył się, zaczął mnie uspokajać i przepraszać za to i poszedł sobie do sypialni obok. Długo nie mogłam zasnąć i dojść do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka pisze, że ma 23 lata ale o tych przeżyciach piszę jakby miała 16-ście i nie znała uczucia rozkoszy wcale. Jeśli jest to prawda to mam wrażenie, że nie miała nigdy orgazmu ani przez samozaspokojenie ani z mężczyzną chyba, że wówczas podczas tego "intymnego spotkania" ze swoim szefem nie miała majteczek i on ją pieścił nie tylko po udach ale gdy się ocknęła cofną rękę. Jeśli wszystko to prawda co pisze, to znaczy, że ma niewielkie albo żadnego doświadczenia i raczej się nie masturbowała. Czas aby wejść jakoś w to życie intymne a nie tylko roztrząsać to, co się stało bo jakoś tak czytając te jej wszystkie postingi mam wrażenie, że ona niby była zszokowana ale z drugiej strony czekała na coś więcej, jakąś głębszą zmysłowość. Może więc niech spróbuje masturbacji. Na pewno jej to nie zaszkodzi a dowie się czegoś o własnym ciele i zmysłowości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspominałam już, że jestem dziewicą, więc to oczywiste, że nie miałam żadnych doświadczeń seksualnych. Ja nawet się nie całowałam nigdy. Chyba nie dziwne, że szef mnie tym zaskoczył? Spałam w cieniutkiej koszulce nocnej i nie miałam co prawda majtek na sobie, ale też on mnie nie dotykał po miejscu intymnym. Przynajmniej jak się już obudziłam to nie dotykał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trochę się dziwię, że będąc dziewicą i nie mając doświadczeń spałaś w jednym apartamencie (co prawda w osobnym pokoju ale jednak) z facetem, który nie jest twoim partnerem w cienkiej koszuli nocnej bez majtek. Ciekaw jestem czy masz tam włoski czy się depilujesz? Trochę to wszystko się nie zgadza. Jeśli ja jestem dziewczyną i dziewicą i tak się zdarza, że jadę w gruncie rzeczy z obcym facetem i śpię obok to staram się go nie prowokować i zakładam piżamkę - nawet jak jest ciepło - koszulkę i spodenki a nie nocną koszulę bez majtek. Było ciepło rozkopałaś się - leżałaś z rozchylonymi nogami z pipką na wierzchu (nie ważne czy owłosioną czy nie) a facet przechodził może do toalety i zobaczył taki widok. Nie dziwne, że się skusił. A ty też nie możesz się zdecydować czy ci to się podobało czy nie i nie wiem czy masz większe pretensje, że to zrobił czy większe pretensje, że nie zakończył chociażby palcówką do finału... Sama pomyśl o co ci chodzi. Nie masz doświadczenia ale chyba trochę ci tęskno, że właśnie nigdy nie miałaś kontaktów seksualnych - czyżbyś właśnie chciała mieć z nim. To powiedz mu, że ci się podobało, zabezpiecz się przed ciążą i na następnym wyjeździe zrób to z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że nie jest to niczym dziwnym, że byłaś zaskoczona. To całkiem naturalna reakcja. W końcu to nie jest codzienne, żeby szef macal pracownicę po nocach. x 11:22 Jesteś facetem? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hihi hihi - zamiast go zrugać trzeba było jęknąć - "nie przestawaj, rób tak dalej, pieść mnie wyżej ... no tam" i skierować jego rękę na twoje krocze i miałabyś orgazm i piękne wspomnienia a tak z podniecenia tłukłaś się całą noc i nie mogłaś zasnąć.... bidulka . Oi - czy ty masz dziecko faktycznie 23 lata czy 13naście. Jesteś na etapie podniecania się dotykiem starszych panów i czytania Harlequinów? Nie potrafisz poznać normalnego faceta i zacząć być z nim i żyć tylko tłuczesz się pomiędzy marzeniami, pragnieniami i wyrzutami sumienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak już wspominałam. Pracuję u niego już od kilku lat. Szef od czasu do czasu jest zapraszany na różnego rodzaju konferencje podczas których ma swoje wystąpienie, wykład. Takie konferencje, zjazdy odbywają się tak na prawdę w różnych rejonach Polski także jest to związane z wyjazdami kilkudniowymi. Takich uroczystości jest czasami kilka w roku i nie byłam pierwszy raz na takim wyjeździe z szefem. Szef zwykle rezerwował apartament i zawsze miałam osobny pokój. Naprawdę nigdy nie przydarzyło się nic dziwnego, nie miałam żadnych powodów do obaw czy też by nie czuć się bezpiecznie. Skąd mogłam wiedzieć, że tym razem przydarzy się taka sytuacja? Kwestia koszulki nocnej i braku majtek. Przebrałam się w nią gdy byłam już w pokoju tuż przed snem. Nie paradowałam tak przed szefem. Co do depilacji intymnej. Prawdę mówiąc zajmuję się branżą urodową, bardzo dbam o siebie i już dość dawno przechodziłam serię zabiegów depilacji laserowej. Także nie mam z tym problemu i generalnie polecam. :) Przed pójściem spać przymknęłam drzwi także nie byłoby raczej nic widać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie szukam nikogo, nie czuję się źle z tym, że jestem samotna. Przydarzyło się to co się przydarzyło. Zaskoczyło mnie to bardzo i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ja nie szukam nikogo, nie czuję się źle z tym, że jestem samotna. Przydarzyło się to co się przydarzyło. Zaskoczyło mnie to bardzo i tyle. " xxx jasne i wszystko wiemy i myślę, że w ten sposób wątek możemy zakończyć. Życzę ci powodzenie w życiu i jednak spotkania fajnego faceta i udanego, dobrego związku bo jednak marzysz i tęsknisz o tym. Do zobaczenia gdybyśmy się jeszcze kiedyś spotkali ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Generalnie z tego wątku w którym opisywałam zainstniałą sytuację wyszło, że to właściwie ja jestem osamotniona, spragniona bliskości i w ogóle to jest moja wina, że stało się to co się stało i że szef mnie dotykał. :o Najgorsze jest to, że on mnie teraz unika w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam wrażenie że ktoś tutaj usilnie pcha autorkę w ręce tego starszego pana. Czyżby męska solidarność? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×