Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Syla 1111111111

Wakacje bez dziecka

Polecane posty

Gość Syla 1111111111

Witam, mam pytanie czy ktoś z Was zostawił dziecko na jakieś 5-6 dni z babcią i dziadkiem? Chcielibyśmy się z mężem wybrać na poczatku września nad morze córcia bedzie mieć wtedy rok i dwa miesiące. Bardzo chcielibyśmy pobyć trochę sami i odpocząć od codziennej rutyny ( mówię od razu że nie od dziecka ) Nawet zastanawialismy się czy by jej nie zabrać tylko ona jest bardzo *****iwym dzieckiem szybko sie nudzi i ma 100 pomysłów na minute. Boję się po prostu że nie wytrzyma drogi a jedzie się jednak ok 7h.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spox, odpoczniecie szybko, bo stesknicie sie za szkrabem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko my mamy roczniaka i też myślałam nad krótkim wyjazdem z mężem. Przyznam, że już zdarzyło się, że nocował 2 razy u dziadków, na drugi dzień był odbierany, ale ja boję się tęsknoty:(:(:( a wcale nie jestem z tych mam co uważają się za niezastąpione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostawiałam i syna i córkę w tym wieku na tydzień. Ale wszystko zależy od dziecka- czy jest przyzwyczajone do opieki innych osób. Nie chodzi przecież o to, abyś zamartwiała się i usychała z tęsknoty, tylko wypoczęła. Dziecku na pewno krzywda się nie stanie, jak masz możliwość to korzystaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej przyzwyczaj dziecko na takie coś. Jeżeli dziadkowie mają czas to awieź na weekend. potem na 3-4 dni. Po prostu sprawdź czy nie bedzie stwarzac ,,problemów'' ;) Bo nie ma co ryzykowac kosztem dziecka, i zawracac po 1 dniu spowrotem do domu. I wy się umęczycie i mała , a takim sposobem będziecie wiedzieli co robić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś dzieci jeździły na 2-3 miesiące do dziadków na wieś, jak były małe i wszystkim to wychodziło na dobre. My bardzo często zostawiamy córę z dziadkami, obowiązkowo co roku w podróż poślubną sobie jeździmy po 3 tygodnie. Dla małżeństwa super sprawa, a ono jest na pierwszym miejscu. Dla dziecka też bardzo pożyteczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też miałam babcię na wsi i owszem, jeździłam sama- ale odkąd miałam ok. 10 lat, wcześniej z mamą, i nigdy dłużej niż 2-3 tygodnie, bez przesady... Co do pytania autorki- jeśli rodzice tylko chcą, a dziecko jest do nich przyzwyczajone i nie boi się zostać bez was, to bym jechała bez oporów, jedynie martwilaby mnie jednak taka odległość. W razie jakiegokolwiek wypadku (nie daj Boże), choćby niegroźnego, albo choroby, babcia nawet nie może wziąć do lekarza, już nie mówiąc o tym że to za duża odpowiedzialność na jej głowie. Raczej pomyślałabym o wyjeździe gdzieś bliżej, tak żeby w 2-3 godziny w razie potrzeby być w domu. Sama wyjeżdżałam na 2 tyg jak mały był w tym wieku, wcześniej jakieś jednonocne nieobecności najwyżej, ale był u siebie i z tatą, więc właściwie nie przeżywał tego jakoś. Może też o tym pomyślcie- żeby to dziadkowie przyjechali do was? Macie pewnie mieszkanie dobrze zabezpieczone przed maluchem, u siebie musieliby mieć oczy dookoła głowy, dziecko na pewno lepiej też zniesie waszą nieobecność jeśli będzie w znajomym otoczeniu, zaśnie w swoim łóżeczku. Próbowaliście w ogóle z nią jeździć? Mój jest nadpobudliwy, ale podróże tak lubi (i lubił od urodzenia) że daje radę nawet w naprawdę długich trasach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja uważam, że wcale tam nie odpoczniecie od dziecka. Wyjazd nad morze dla każdego dziecka to frajda, nie wspominając już o korzyściach zdrowotnych (jod). Będziecie mieć wyrzuty sumienia, że dziecko zostało, bo dzieci powinny jeździć z rodzicami na wakacje. Moim zdaniem lepiej byłoby z dzieckiem nad morze, a sami z mężem na jakieś weekendowe wypady blisko miejsca zamieszkania. To moje zdanie. Wiem, że teraz dużo osób znajduje sobie podwykonawców do spędzania czasu z dzieckiem, wychowywania, wakacji -wszystkiego. Ale czy to takie dobre dla rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
syn miał rok i 3 miesiące jak został z babcia na 5dni. Córka będzie mieć tyle.saml.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytasz o radę, więc napiszę szczerze i bez ogródek. Interesowałam się swego czasu takimi rozwiązaniami i wiem, że według psychologów dziecko do ok 3 roku życia nie powinno rozdzielać się z matką na dłużej niż ile tam godzin. Dziecko, które jest w wielu Twojego, podświadomie uważa jeszcze siebie i matkę za jedną osobę. Oczywiście przeżyje te 5 dni bez Ciebie, ale poczucie bezpieczeństwa zostanie poważnie zachwiane i to pozostanie gdzieś w podświadomości Twojego dziecka. Niestety, ale decydując się na dzieci musimy być za nie odpowiedzialni w każdym aspekcie, a teraz ciągle słychać na około, że rodzice muszą sobie odpocząć od dzieci, pomyśleć o sobie itd. Przecież to wszystko można pogodzić. Jeżeli babcia i dziadek są tak cudowni, że chcą spędzać czas z Waszym dzieckiem, możecie regularnie chodzić z mężem do kawiarni, kina, teatru, gdzie tam chcecie. Jednak nie może to być kosztem dziecka, ładowanie własnych akumulatorów trzeba pogodzić z dobrem dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytasz o radę, więc napiszę szczerze i bez ogródek. Interesowałam się swego czasu takimi rozwiązaniami i wiem, że według psychologów dziecko do ok 3 roku życia nie powinno rozdzielać się z matką na dłużej niż ile tam godzin. Dziecko, które jest w wielu Twojego, podświadomie uważa jeszcze siebie i matkę za jedną osobę. Oczywiście przeżyje te 5 dni bez Ciebie, ale poczucie bezpieczeństwa zostanie poważnie zachwiane i to pozostanie gdzieś w podświadomości Twojego dziecka. Niestety, ale decydując się na dzieci musimy być za nie odpowiedzialni w każdym aspekcie, a teraz ciągle słychać na około, że rodzice muszą sobie odpocząć od dzieci, pomyśleć o sobie itd. Przecież to wszystko można pogodzić. Jeżeli babcia i dziadek są tak cudowni, że chcą spędzać czas z Waszym dzieckiem, możecie regularnie chodzić z mężem do kawiarni, kina, teatru, gdzie tam chcecie. Jednak nie może to być kosztem dziecka, ładowanie własnych akumulatorów trzeba pogodzić z dobrem dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie przez tych psychologów rodzice muszą ładować akumulatory. Teraz wszystko robi się "pod dzieci", żeby nie poczuły się odracone, nie chciane, nie rozumiane. Od rana do nocy dziecko. Do wc nie można wyjść bez wyrzutów sumienia, o kosmetyczne nie wspominając. Niestety my nie mieliśmy z kim zostawiać dzieci nawet na kilka godz, zazdroszczę możliwości. Jedźcie i bawcie się dobrze. Dziecko będzie tęsknić, ale te dwa trzy dalabym sobie i mężowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedźcie, ja za rok zrobię to samo. Takie dziecko nawet nie będzie pamietalo co się działo z nim. Ja do 6 lat nic nie pamiętam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty do 6 lat nic nie pamiętasz... ale są tacy co pamiętają czasy niemowlęce, nawet tu był taki wątek, także to o niczym nie świadczy... ja pamiętam jak miałam 8 mcy i zwymiotowałam mleko z butelki prosto do łóżeczka i dostałam opiernicz od matki i babci za to ale oczywiście mi nie uwierzysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wejherowo123
Możesz ze sobą zabrać dziecko, a podczas podróży znaleźć mu zajęcie albo zabawić je jakąś zabawką, ale możliwe, że całą drogę prześpi - jak to z reguły bywa :D Ja w ubiegłe wakacje wybrałam się z mężem i dzieckiem nad morze, a dokładnie do Wejherowa (25km od Bałtyku). Sama podróż przebiegła bez szwanku, 3 letnia córka przespała praktycznie całą drogę. A jak dotarliśmy już do celu byliśmy zachwyceni tym miejscem, cicho, spokojnie, daleko od miejskiego zgiełku- idealne miejsce na reset. Sprawdź: http://www.wejherowo.pl/ może się skusisz :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn ma 7 lat i od zawsze jeździ na wakacje z nami. Byloby smutno jemu zostać i nam go zostawić. Najlepiej czujemy się wszyscy razem. Z mężem we 2 chodzimy czasem na imprezy na jedną noc. Nie wyobrażam sobie inaczej. Przecież za kilka lat nie bedzie chciał z nami jechać i wtedy pojezdzimy we 2...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×