Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Milosc jak ja odczuwacie?

Polecane posty

Gość gość

Czy wedlug was milosc do drugiej osoby jest prawdziwa wtedy kiedy czujecie na 1000% ze to ta osoba , bo tak bardzo chcecie z nia byc , czy po prostu chcecie byc , jest to wasza swiadoma decyzja a uczucie jest na umiarkowanym poziomie ? Czy zdarzają wam sie sytuacje ze zastanawiacie sie czy aby na pewno kochacie ?czy to jest dla was normalne ? Czy gdy poczujecie ze emocje opadaja myslicie ze to nie to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapraszam.do odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miłość jest prawdziwa, jeśli czujemy, że to ta osoba na 100%, nikt inny nie jest taki sam i nie będzie... - kocha się niezależnie od poziomu emocji, cały czas albo wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak z pogodą raz słońce raz deszcz, ale zawsze jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłość jest jak choroba zwłaszcza w pierwszym stadium :) czas i wszystkie prozaiczne rzeczy przestają mieć znaczenie. Nigdy nie odczuwa się zmęczenia, głodu a zamiast chodzić jest cudowny stan lekkości i unoszenia się kilka cm nad ziemią. Wtedy wiem, rozumiem, przemyśle czy świadoma decyzja nie istnieje ...fantastyczny czas :D A pewność dotyczy wyłącznie chcę, pragnę i muszę ;) Rozmarzyłam się :D Kiedy emocje opadają jest już więź, przyjaźń i lubię z nim być i takie inne:) A to, że ulubionym stanem dla kobiety jest stan, w którym jest zdobywana to już inna sprawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłość jest jak choroba zwłaszcza w pierwszym stadium x w pierwszym stadium jest zauroczenie, miłość to po prostu chęć co za tym idzie dbałość żeby druga osoba była szczęśliwa i bezpieczna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:02 To naukowy bełkot podział na fazy i ich analiza :) x Chęć a co za tym idzie dbałość, żeby druga osoba była szczęśliwa i bezpieczna - tak można również kochać dzieci, rodziców i babcie...także ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zauroczenie / fascynacja jest nieodzownym elementem miłości to po co ja wyrzucać poza nawias?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11:08 można i to jest własnie miłość, prawdziwa, dojrzała, wstępem jest zauroczenie i fascynacja która z biegiem czasu przeradza się w coś głębszego jednak, wzajemny szacunek itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Miłość jest jak pogoda, nigdy nie przewidzisz jej najpierw huragan uczuć, potem powódź łez Miłość jest jak pogoda lecz pamiętaj o tym, że że po każdej burzy wzejdzie słońce, czy chcesz, czy nie " otóż, tak właśnie jest prawdziwej nie można zabić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Otóż można zabić! W jakiej sytuacji? 1. zdrada współmałżonka 2. oszustwo 3. manipulacje życiowe 4. porzucenie 5. przemoc psychiczna lub fizyczna zaiste, doprawy niepojęte, jak ludzie mogą tacy głupi i nabrać się na miłość, po czym (po ślubie kościelnym) doznawać piekła... x MIŁOŚC NIGDY NIE ZADAJE RAN ANI NIE KRZYWDZI!!! E,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:13 Doczytaj mój post do końca będzie łatwiej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupiaś, miłość zawsze wygrywa. Tylko niektórym czasem inteligencji brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weźcie nie piszcie już nic o miłości, bo mnie to boli😭 wy najpierw musicie poznać drugiego człowieka, zobaczyć i doświadczyć jego słabych stron, zobaczyć je, spróbować je uleczyć, wspierać tą osobę, sprawić, żeby czuła, że jest kochana - to jest miłość Miłość pomaga a nie pogrąża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:28 to może powinnaś od czasu do czasu w ryja dostać z miłości, albo niech ci ktoś porobi awantury o nic... to zobaczymy czy będziesz przy swoim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11:19 który gościu ? :classic_cool: 11:28 zgadzam się. 11:31 czytać umiesz ale nic po tym jak nie rozumiesz :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zauroczenie / fascynacja jest nieodzownym elementem miłości x jak dla mnie to jest wstęp do poznania kogoś bliżej, oznacza chęć poznania kogoś i tyle a do tego bezsensownie oślepia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:33 życzę ci, żeby ktoś dał ci w mordę choć raz, zebyś coś zrozumiała. A DOPIERO PÓŹNIEJ SIĘ WYPOWIADAJ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie, czysta teoretyczka wywyższa się nad doswiadczonych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mieliście tak ze gdy przychodziły pierwsze wątpliwości czy to jest to , myśleliście czy bedac z kims innym mielibyscie to samo co teraz ? Te same wątpliwości ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:19 który gościu ? cool.gif x A ten z 10:52 :D x I nie oślepia bezsensownie tylko fascynująco :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:40 przykro, les...nie jestem, a od żalów juz mi sercce kiedyś pękło, ledwie je posklejałam...nie chcę wracać do żalów i otwierać furtki złym emocjom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
więc gościu z 11:43 Kiedy emocje opadają jest już więź, przyjaźń i lubię z nim być i takie inneusmiech.gif x ta część jest moją definicją miłości bo uważam że przychodzi ona z czasem a na początku jest chemia która owszem ogłupia i oślepia. Nie uważam to oślepienie za fascynujące, wręcz przeciwnie, prowadzi do złych, pochopnie podjętych decyzji. Jednak wolę mieć kontrolę i widzieć rzeczy takimi jakie są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11:46 ale o czym ty piszesz ? rozmawiamy o definicji miłości a nie o braku szacunku jednej ze stron, bo rozumiem że z tym się borykałaś, z przemocą. No cóż do tanga trzeba dwojga, osoba która kocha dąży do tego żeby nie skrzywdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłość to nie chemia, ale oni jeszcze nie rozumieją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skromma Ty, a o czym Ty piszesz, można wiedzieć. Mało osób cię tu do końca rozumie... Zdaje się, że niektórzy zapobiegawczo wyjaśniają czym jest miłość a czym nie jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No cóż do tanga trzeba dwojga, osoba która kocha dąży do tego żeby nie skrzywdzić. x Osoba, która kocha nie krzywdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×