Czy mój facet jest przegrańcem?

W skrócie. Ma 26 lat. Skończył licencjat z administracji. Pracuje w Warszawie wfirmie, w której nie ma stałej umowy o pracę tylko na zastępstwo. Zarabia 1900 zł. Nie ma raczej perspektyw, że będzie zarabiał lepiej. Kiedy musi robić nadgodziny, ma do wyboru wzięcie dnia wolnego albo pieniędzy. Zawsze wybiera wolne, bo jak mówi, ceni sobie możliwość odpoczynku. Nie dopuszcza do siebie myśli, aby pracować w weekendy, bo to czas dla rodziny. Wraca po pracy do domu (wynajmuje pokój) i od 17 ma czas dla siebie, relaksuje się. Zawsze kupuje wszystko co najtańsze, ma problem, aby wyjść ze znajomymi do knajpy, bo dwa piwa to dla niego majątek. Rodzice cały czas finansowo go wspierają. On twierdzi, że pieniądze nie są najważniejsze i nie będzie się zabijał, aby mieć więcej. Co o nim sądzicie?

Sądzę że powinniście się rozstać - on po prostu jest minimalistą,skromnym ale ceni sobie spokój relaks i pogardza wyścigiem szczurów. A ty szukasz kogoś zamoznego więc lepiej dajcie sobie ze sobą spokój.Nie mam zamiaru go oceniać bo go nie znam,nie każdy ma zadatki na milionera/dyrektora firmy.

Minimalista za pieniądze rodziców? Jeśli sam siebie utrzymuje, to ok, niech żyje jak chce, ale jeśli ciągnie kasę od rodziców to pasożyt.

Teraz wszedzie pelno takich gosci - niby pracuja ale bezwysilkowo za najnizsza, kase na przyjemnosci ciagna od rodzicow, w wolnym czasie tylko piwko i gierki. Dzieczyny! Lepiej byc samotna niz wiazac sie z takim gosciem a jeszcze nie daj boziu dzieci sobie z takim robic!

To obiektywnie dobry człowiek. Kocha mnie, szanuje, wprowadza w swoje życie, przedstawia rodzicom, znajomym itd. Starałam się go motywować, aby zmienił pracy, poszukał czegoś lepszego, ale on wciąż chce być w tej firmie. Zarabia słabo i raczej zawsze będzie. Nie ma motywacji do zmian. Ma mało ambicji. Woli leżeć popołudniami zamiast szkolić umiejętności, uczyć się czegoś nowego. Ale jest dobry, czuły, troskliwy i szanujący. Serce mówi - bierz. Mózg - daruj sobie.

Sądzę, że to już było :o tylko tytuł był chyba inny :o

Powiem tak jako człowiek dużo pracujący i ciągle się rozwijający. Fajnie mieć dobrą pracę i niezłe zarobki ale jestem ciągle zmęczony i mam mało czasu dla drugiej połówki. Ostatecznie kończy się to najczęściej tak że Facet staje się maszynką do zarabiania a Kobieta szuka kogoś kto ma dla niej czas na boku Fajnie jak by doba trwała 48h :D Ciężko jest coś wypośrodkować bo jak wpadniesz już w wir kariery to trudno się z niego wyrwać.

Autorko, mam takiego męża. Owszem, pracowity, ale zawsze robi to co lubi. Pieniądze w pracy też marne. O kina, 0 wyjść, 0 prezentów, 0 jakichś rozrywek, 0 wyjazdów. Urlop 1 x na kilka lat pod namiot, razem z zupkami chińskimi. Jak ci odpowiada, to ciągnij z nim dalej. Jak chcesz NORMALNIE żyć, to uciekaj.

Koleżanki mi mówią, że skoro ja zarabiam prawie dwa razy więcej od niego, to nie ma problemu, bo w związku wszystko jest wspólne. Ale ja się boję, że on, widząc, że ja mam kasę i ambicję, to już w ogóle spocznie na laurach i nie będzie się starał.

gość dziś Koleżanki mi mówią, że skoro ja zarabiam prawie dwa razy więcej od niego, to nie ma problemu, bo w związku wszystko jest wspólne. Ale ja się boję, że on, widząc, że ja mam kasę i ambicję, to już w ogóle spocznie na laurach i nie będzie się starał. x Nie pasujecie do siebie to fakt. Zostaw go bo macie zupełnie inne priorytety. To że jest fajny nic nie znaczy. Zostaw nieudacznika bo się będziesz męczyć. Niech sobie znajdzie taką nieudacznice jak on. Facet to powinien zarabiać minimum 4k a kobieta 3k. Reszta to margines...

Każdy facet powinien pracować na co najmniej 3 etatach.

BOŻE! ale z was materialistyczne swinie! a jak facet ma wymagania by mu dac zupy i d**y raz na tydzien to hurr durr. hipokrytki i materialistki. co do pytania, to tak, kazdy twoj facet jest i bedzie przegrancem, bo jest z toba czyli materialistka jak te larwy z kafe tu komentujace, co przeliczaja WSZYSTKO na kino wypady itd. jeszcze zeby to bylo przeliczenia na kino dla dziecka lub wspolne co rozwijaja ale nie. przeliczaja BEZCENNY czas swojego NIBY ukochanego na swoje wlasne przyjemnosci. a najlepsze ze mysla ze im to sie NALEZY - SZOK!!!!! JESZCZE RAZ, KAZDY Z FACETOW KOMENTUJACYCH TUTAJ OKROPNYCH LUDZI, KTORYCH NIESTETY JEST BARDZO WIELE, JEST PRZEGRANCEM I IM WSPOLCZUJE Z CALEGO SERCA I MAM NADZIEJE ZE JESLI TYLKO BY PRZECZYTALI TO NAPISALYSCIE TO BY WAS PORZUCILI I ZACZELI ZYC DLA SIEBIE A NIE DLA PIJAWEK TAKICH JAK WY. AMEN.

Nie, nie jest. Po prostu ma inne priorytety niż Ty. Jemu to starcza. Tobie nie. Wyjściem jest byś Ty zaczęła więcej zarabiać, ale Tobie się oczywiście nie chce.

Moja narzeczona uważa że za dużo pracuję i woli żebym z nią spędzał czas zamiast biegał za kasą, tak więc różne są kobiety.

ja jeszcze raz powtórzę - jeśli zarabia mało, ale mu to wystarcza, to jego wola. Ale jeśli cwaniakuje i sępi od rodziców, to nic dobrego z niego nie będzie.

Jeżeli nie jest sknerą i ma coś w głowie to może awansuje i zycie nie bedzie takie złe. Bo jesli jest sknerą, a rozrywki dla niego nie istnieja i nawet nie potrafi wymyslic czegos interesującego za darmo to wspolczuje

14 :39 no to i odezwał się nieudacznik pracujacy za 2 tyś/miesiąc. C zy ty mądralino nie rozumiesz, że od tego jest mężczyzna, żeby zarobił na godne życie rodziny? Mało kobieta narobi się w życiu? A może to ty będziesz gotowal, sprzątał, prał, karmił rodzinę? Nie mówiąc o 100 ró znych rzeczach i problemach. Taki synek zarabiający 1900 to zwykły leń. I nie wyjeżdżaj tutaj z materializmem kobiet, bo to normalne, że każdemu zależy na pieniądzach żeby żyć, a nie wegetować pod tv. Ale tobie mamuśka dołoży. Żałosny jesteś.

gość dziś 14 :39 no to i odezwał się nieudacznik pracujacy za 2 tyś/miesiąc. C zy ty mądralino nie rozumiesz, że od tego jest mężczyzna, żeby zarobił na godne życie rodziny? Mało kobieta narobi się w życiu? A może to ty będziesz gotowal, sprzątał, prał, karmił rodzinę? Nie mówiąc o 100 ró znych rzeczach i problemach. Taki synek zarabiający 1900 to zwykły leń. I nie wyjeżdżaj tutaj z materializmem kobiet, bo to normalne, że każdemu zależy na pieniądzach żeby żyć, a nie wegetować pod tv. Ale tobie mamuśka dołoży. Żałosny jesteś. x + 1 Popieram Facet ma zarabiać na rodzinę a nie być jakimś nieudacznikiem co jeszcze pieniądze wyciąga od rodziców. Powinien zapewnić godziwy byt sobie i swojej rodzinie.

gość 16:08 popieram mądre przysłowie "chcesz mieć panią, to zapierd...laj na nią". :)

nie dobraliście się,zostaw go dla jego i swojego dobra

16: 11. jasne, że tak A czego oczekujesz? Że ona na ciebie ma za.........lać, nieudaczniku?

rzuć go, rzuć go, rzuć go, rzuć go, rzuć go, rzuć go, "od tego jest mężczyzna, żeby zarobił na godne życie rodziny" To się skończyło po rewolucji seksualnej na zachodzie a u nas tak po 1990-2000.

Autorko, a ty z nim gdzieś wychodzisz? np. do, kina, na basen, na zakupy, na urodziny? Jeśli tak, to kto za to płaci?

16: 11. jasne, że tak A czego oczekujesz? Że ona na ciebie ma za.........lać, nieudaczniku? xxxx spoko, niczego nie oczekuję, pogoniłbym autorkę i poszukał innej. :)

16:48 to się nigdy nie skończy bo wy nigdy nie zaczniecie rodzić i karmić piersią.

Czy Ty poważna jesteś? Kurwa jak masz z nim problem to weź porozmawiaj z nim w cztery p*****lone oczy a nie pytasz jakiś przegrywow z kafeterii o radę życiową. Kurwa. Dobra dam Ci radę. Idź do łazienki. Usiądź w wannie. Nie rozbieraj się. Po chuj to komu. A teraz nasikaj do wanny. No sikaj ale już! Zrobione? No to z***biscie. A teraz zrob kupę. Co?! Nie zrobisz?! No dawaj kloca do wanny. No sraj k***a! A teraz powiedz dobra rada? Bo k***a nie sądzę. A teraz marsz rozmawiać z nim a nie p******ic na tym forum. Cześć.

On jest ze wsi ?

Autorka tylko prosi o radę. Ożeń się z nim a potem rozwiedź.

tak, jestem studentem na garnuszku rodzicow. ja o zadnej damie nie pisalem bo tutaj tylko takie badziewie jak ty mozna spotkac, czyli: wulgarna nieobyta materialistka roszczeniowa itd czyli patologia. no i zapomnialem dodac ze uwaza ze sie jej nalezy za czas z nia spedzany cos. jest na to okreslenie jak rowniez na taka dame co kaze sobie placic: k****, prostytutka. ogolnie to juz 2 typowo kobiece forum ktore odwiedzilem. i zaluje ze stracilem tu czas. wszedzie tylko nienawisc w stosunku do mezczyzn. albo jestescie bardzo samotne, albo feminizm szkodzi wam lub zostalyscie skrzywdzone przez wujko lub kogos w przeszlosci i teraz wylewacie pomyje na nas, mezczyzn

Popieram Facet ma zarabiać na rodzinę a nie być jakimś nieudacznikiem co jeszcze pieniądze wyciąga od rodziców. Powinien zapewnić godziwy byt sobie i swojej rodzinie. x Kobieta też ma zarabiać na rodzinę a nie być jakimś nieudacznikiem. Powinna razem z facetem zapewnić godziwy byt sobie i swojej rodzinie. A nie być pasożytem żyjącym na czyjś koszt.