Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ToTylkoJa123

Mówił, że zależy a teraz się nie odzywa...

Polecane posty

Cześć ! Dziwnie tu o tym pisać, ale może wy mi coś doradzicie :) A więc znamy się już 3 lata. gdy go poznałam byłam nim zauroczona, lecz on mną nie. Po tych 3 latach (dokładnie 3 miesiące temu) zaczęliśmy pisać ze sobą, wszystko fajnie, niby pisaliśmy na początku jako znajomi. On odzywał się dość często a we mnie zaczęło budzić się uczucie te z przed 3 lat. Powiedział co czuje i obydwoje stwierdziliśmy, że możemy spróbować lecz on był tylko taki w pisaniu, gdy mnie widział raczej normalnie rozmawiał :/ Gdy pojechaliśmy na biwak przyszedł do mnie i trzymał mnie za rękę nie chcąc puścić, oczywiście nie mogłam nic zrobić bo położył się na mnie. Powiedział że mnie kocha, oczywiście znając go nic z tego sobie nie robiłam, z resztą jak twierdziłam napisał to również mojej koleżance która jest zajęta ( oczywiście on twierdzi że to tylko koleżanka) Po biwaku nie było mnie w szkole więc napisał czy jestem zła na niego, (napisałam że nie). Napisał mi również, że jest głupim gnojkiem który nie wie czego chce. Po kilku tygodniach znów było wszystko dobrze. Lecz od niedawna pisał do mnie tylko wtedy jak np. był pijany że mnie kocha itp. Oczywiście ja jak to ja napisałam mu żeby nie rzucał słów na wiatr bo tak naprawdę on sam nie wie czego chce, oczywiście już było krok od tego żeby się pogniewał. No i teraz nagle była dłuższa cisza. Pisałam z koleżanką, o tym co czuję i nie wiem co mam robić. Nie miałam pojęcia, gdy do mnie napisał z przeprosinami i tym że chce się spotkać ( niby na randkę), że to jej sprawka gdyż ona powiedziała mu o moich uczuciach. Spotkałam się z nim na 2 dzień. Trochę pogadaliśmy i odwiózł mnie do domu, chciał buziaka no to dałam mu w policzek i pojechał. Po tym spotkaniu pisał do mnie 3 razy i nagle cisza. Jeszcze wypytywał się mojej koleżanki czy mówiłam jej jak było i że byłam trochę spięta. Dosłownie dwa dni temu widziałam naszego kolegę, spytał mnie się czy ja coś z Tym chłopakiem kręcę powiedziałam mu, że już nie wiem bo on jest niezdecydowany. Kolega tylko potwierdził, że pisał z nim własnie o jego niezdecydowaniu i on nie wie co ma robić. Wczoraj nie miałam jak wrócić, zaproponował mi abym przenocowała u niego ale akurat koleżanki załatwiły transport. A teraz cisza. Mam to zakończyć? Czy lepiej dać mu czas? Pomóżcie mi ja naprawdę się w nim zakochałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w jakim wieku jesteście ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Racja, on jest gnojkiem. Wyraźnie sobie pogrywa, sciemnia ze Cie kocha (bycmoze żeby szybko urobic Cie na seks) a jest niezdecydowany, wcale nie chce z Toba być bo gdyby chciał już byscie byli razem. Jak ktoś kocha to logiczne ze chce być z ta osoba. To bajkopisarz który wykorzystuje fakt ze cos do niego czujesz, pewnie bajeruje tak nie tylko Ciebie, sama mowilas ze wypisywal Do zajętej koleżanki. Pomysł logicznie i wyciafnij wnioski. Zastanawiasz sie zeby dac mu szanse, ale na co? Zeby nadal Cie zwodzil? On nie jest Ciebie wart, z tego co piszesz nie wyrazil checi wiazania sie z Toba. Przejrzyj na oczy i odetnij się od niego. Olewaj, przestan odpisywać. Im dłużej będziesz ciągnęła ta znajomość tym bardziej będziesz cierpiała. Miej honor i olej gnojka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marekzkrainyzegarkow
Jeśli facet mówi, że "nie wie co zrobić", czasem się odzywa a czasem nie - to znak, że nie wie jak z tego wybrnąć (czytaj: jak od Ciebie uciec), żeby Cię nie zranić. Nie chce mówić Ci wprost, że mu się nie podobasz - więc kombinuje inaczej. Odpuść. Odpuść, bo wyjdziesz na nachalną ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×