Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AnonimowaAutorka123

Potrzebuję wsparcia! Kopa, żeby się podnieść!

Polecane posty

Gość gość
Nasiedzialas sie juz w domu, to teraz lap kazda okazje, zeby z niego wyjsc. Tak tez stworzysz mozliwosc poznania nowyc ludzi :) Juz, wychodzic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzymaj sie i badz realistka. Przeczytaj sobie wlasne wpisy. Jego od dawna nie bylo w Waszym zyciu, nie istnial. Nie placz dluzej niz 0,5 h dziennie. Organizuj swoje zycie tak, zebys mogla zyc z dziecmi. Jakie duze sa Twoje maluchy? Szkolne, przedszkolaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnonimowaAutorka
Luudzie ciężki dzień.. Dużo łez :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnonimowaAutorka
Przedszkolak I mała kruszynka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajerki kończą same z dziećmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz do lekarza i powiedz, ze jestes wlasnie w trudnej fazie w partnerstwie. Musisz spac i jesc. Placz tylko 30 min. Twoje dzieci zasluguja na usmiechnieta nawet przez lzy mame a ojca dzieci musisz na zimno pociagnac do odpowiedzialnosci. Szukaj prawnika. :) Trzymaj sie :) Masz dla kogo zyc :) i dzieci nie moga ucierpiec finansowo na waszym rozstaniu. Do roboty, przejrzyj prawnikow w okolicy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnonimowaAutorka
Kurde.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On nie placze. Zamien zal w zlosc i dzialaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie dajesz rady sama, udaj sie po pomoc do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka Leticia de Barros Mota
Nie ma co płakać za draniem. Żaden facet nie jest wart naszych łez. Miliony samotnych kobiet na świecie daje rade dlaczego Ty miałabyś nie dać. ? Łatwo mi tak pisać? Łatwo ,bo wiem ze niedługo tez będę sama. Jestem juz teraz na to przygotowana. I ka tez dam rade bo łaski nie robie. Od lat moje małżeństwo to fikcja. Mąż buduje dom . I w zasadzie to juz sie doczekac nie moge kiedy bedzie finisz i sie wyprowadzi z naszego wspolnego mieszkania. Nie ma w jego nowym domu miejsca dla mnie i nawet mi juz na tym nie zależy. Jezeli dla kobiety nigdy nie było miejsca w małżeństwie bo zawsze na pierwszym planie były jego fanaberie ,hobby ,podróże ,praca i jego rodzina. W zasadzie podobnych mężów miałyśmy. .. to nie typ z którym można się wiązać na lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki ludzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie rację.. Już mi trochę lepiej, utrwalam kontakt on też milczy. Źle mi tylko z tym, że już jestem dla niego obojętna. Przeciez kochał.. Teraz kocha wolność i picie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urwałam* miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nieprawda. kocham cię :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NoBrokenHeartedGirl
dzień dobry :) dzis lepiej ale jednak ból w sercu zostaje. Nie dociera do mnie, że to koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×