Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jaki jest sens życia singielki po 30stce?

Przez Gość gość, w Po 30-tce (Życie dojrzałe)

Polecane posty

Gość gość   

Gość gość
Napisano
dziś Twoim celem życiowym co jest? Bo jakoś nie wydaje mi się by takowy istniał. Ty nawet nie nadajesz się na męską dziwkę. Amenuj sobie w kościółku.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
gość 2017.07.15 ty durna pipo, facet przynajmniej zapłaci i porooha jak musi a ciebie nikt nie chce roohać nawet za dopłatą, to dopiero żałosne, wytrzyj sobie doope kasą i karierą, bo tak naprawde to nie masz niczego wartościowego w życiu

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
gość 2017.07.14 tak, bo ich "cel" to dawać doopy badboyom po kiblach w disco, mamuśki cougary polujące na młode mięso, co za żałosne szmaty z syfami

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejdź do listy tematów Po 30-tce (Życie dojrzałe)
×