po szkoleniu firmowym

Jakiś miesiąc temu byłem na szkoleniu firmowym, po nim odbyła się impreza. Weszliśmy w parę osób do sali w której odbyło się to szkolenie, na stole leżały jeszcze materiały. Trzy dziewczyny od nas bez zastanowienia weszły na ten stół i odstawiły taki taniec, że nam kopara opadła. To było z******te, dla takich chwil warto chodzić nawet na takie nudne szkolenia jak to.

niezłe k*****iska tam macie w firmie ze na stole tańczą bezpruderyjne d****i

bez przesady, to po prostu fajne młode dziewczyny, które lubią się bawić.

A potem się obudziłeś i stwierdziłeś, że mimo wszystko było fajnie :D

to jakieś szmaty pomyliły burdel z imprezą firmową

nie, to normalne dziewczyny, pracuję w tej firmie od roku i nie zauważyłem, żeby były szmatami. Lubią się bawić, imprezować.

i od miesiaca biedaku nie mozesz tego rozchodzic?

nie, po prostu teraz o tym napisałem, bo w przeciwieństwie do was one potrafią zrobić coś szalonego.

Hahahaha to teraz tylko wyznaj co szalonego zrobiłeś bo nie załapałam :D no chyba, że dawkujesz emocje :D

nie ja, tylko one. Przypuszczam, że Ciebie nie byłoby stać na coś takiego.

Wolno ci :D

wyznaj co szalonego zrobiłeś x postawil namiot nie wbijajac sledzia

Obstawiałam opad stały kopary i przejściowy wytrzeszcz oczu :D

przejściowy wytrzeszcz oczu x to nie ten proces fizjologiczny

Autorze, ciebie też jak widać na szaleństwa nie stać. Stałeś tylko z drągalem w spodniach, sztywniaku.

co widziałem to moje, wy możecie co najwyżej szydzić. A jestem przekonany, że nie zrobiłybyście czegoś takiego.

Bywa, że udaje się te procesy połączyć i to nie tylko w kreskówkach ;)

Możesz być któż ci broni. Widziałem nie brzmi dumnie :D

Bywa, że udaje się te procesy połączyć i to nie tylko w kreskówkach x moze w dubaju

może w dubaju x I w Arabii Saudyjskiej