Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moj maz nie wrocil na noc

Polecane posty

Gość gość

I nie wróci, czuje to, jest 200 km od domu, musialby kupić bilet a nie kupil, wiem to bo mamy wspólne konto, mial być o 21

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co nas to obchodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to może coś się stało, nie mozesz zadzwonić? Tylko na forum gdybasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem co sie stalo, olal mnie i poszedl balować, tak to jest, ja mogę siedzieć z 1,5 rocznym dzieckiem i w 32 tc w domu, juz mam to w d***e. Nie wiem czego oczekiwalam, bez sensu to malzenstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O matko ile razu moj poszedł z kumplami i wrócił rano. I tez na poczatku była histeria i lament bo on mnie zdradzi bo mnie nie chce bo to i tamto. Lepiej zrobisz jak zaakceptujesz fakt ze facet raz na jakiś czas potrzebuje resetu i to wcale nie znaczy ze Cie olewa albo zdradza. Ja juz sie nauczyłam nie denerwować bo w takiej sytuacji masz dwa wyjścia. Albo zrobisz mu awanturę pokłócisz sie i nie będziecie ze sobą rozmawiać albo zaczniesz cieszyć sie tym ze masz wolny wieczór i możesz sie zająć sobą. Dziecko tez mozna dać komuś pod opiekę na jeden wieczór... nie ma co dramatyzować. Bedzie miał jutro kaca to i skr**** go dopadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez sensu to małżeństwo i w związku z tym dałaś sobie zalać forme drugi raz :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
S.k.r.u.c.h.a * nie wiem czy nie zagwiazdkuje znowu. W sensie skruszony bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Umawialiśmy sie na cos innego, poprzednim razem jak oszedl a ja zostalam z dzieckiem to mnie zdradzil, myslalam ze tym razem będzie co innego ale nie tak się umawialismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyznał sie do zdrady czy sama to wywnioskowałas? Jesli sam sie przyznał to albo go zostaw albo zastanów sie dlaczego to zrobił. Wina jak prawda zawsze jest pośrodku. Po ile Wy macie lat? Moze jesteś za bardzo awanturnicza i zaborcza i on zwyczajnie ucieka od ciebie bo go męczysz? Następnym razem Ty nie wróć na noc i niech sie denerwuje on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może to ty jesteś jakas nienormalna skoro dla ciebie to ok gdy mąż, ojciec dziecka idzie gdzieś na cala noc, i raczej wiadomo w jakim celu. Bo z kolegami to można spotkać się w dzień na parę godzin, a na cale noce chodzą tacy co szukają przygód czyli łatwych szmat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakims cudem kobiety nie zostawiaja dzieci i nie znikaja na cala noc. Glupie baby bronia facetow. Facet potrzebuje resetu... zalosne. To po co zakladal rodzine ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykro mi autorko. Współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też znikam od czasu do czasu. To dla zdrowia psychicznego jest nam potrzebne. Poza tym to seksowne jak kobieta czeka w domu. No i pamiętaj że faceta należy traktować jak psa: - dobrze karmić - nie drażnić bo może ugryźć - wypuścić od czasu do czasu na noc i o nic nie pytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja czasami czytając kafe się zastanawiam skąd Wy tych mężów wyciągacie, w jakich środowiskach się obracacie, że znikanie na noc bez poinformowania jest OK i całkowicie normalne, zdrady też są w porzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby moj nie wrocil na noc to zastalby zmienione zamki w drzwiach i za chwile pozew o rozwod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:44 a zakład że nie. Poplakalabys się i tyle. Poza tym jak bardzo zakompleksiona osoba trzeba być aby się bać wypuścić męża na noc. Ja sama też wychodzę i nikt nikomu nie robi z tego powodu żadnych jazd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaaa u tu sie mylisz. Niech wychodzi jesli mi o tym powie. A jesli bez slowa zbika to rowbie dovrze moze zniknac na zawsze i to ja wole powiedziec "spadaj dziadu".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać łączy was silne uczucie że tak łatwo możesz powiedzieć żeby s*******al.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu wiem czym jest kobieca godnosc, a 90% kobiet niestety nie ma jej ani krzty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakompleksione to są te, które pozwalają mężowi na wszystko byleby tylko ich nie zostawił :D Może niech Wam d***** i kumpli bez zapowiedzi do domu zaczną przeprowadzać, to będzie oznaka nowoczesności i zdrowego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz ze kobieca godność karze wiązać się z miłości a nie wypracowania a wtedy nie jest tak łatwo się rozstać, a dwa że walczyć o miłość to nie wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz powiedzieć że mąż nie może, jakby nie było także do jego domu, przeprowadzać kumpli kiedy chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No spoko, dekakog patologii.Chlop sie k***i ok,nie wraca na noc,ok,da w ryja,ok, zdrady spoko ja rozumiem,ze tak zostalyscie wychowane,tylko nie wmawiajcie normalnym.ludziom,ze to jest normalne,bo nie jest,bie byko i nigdy nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:57 prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyprowadzic kumpli do domu kiedy chce,to moze,autor tej wypowiedzi jak rodzice sa w pracy i wracacie z gimbazy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś OBOJE zapowiadamy naszych gości. Tego wymaga szacunek dla drugiej osoby, Dla Ciebie rozmowa w związku i wspólne ustalanie pewnych rzeczy to takie nowum? Wy sobie żyjecie jak wspolokatorzy, którzy wychodzą bez informacji kiecy chcą, spraszają towarzycho nie patrząc na nic? :D to wybacz, ale chyba jesteś ostatnią osobą, która powinna madrowac sie jak powinien wyglądać zwiazek i rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednak masa patologii siedzi na tym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bimbaza wie wszystko buahhhhha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Walczyć o miłość z d******* :D To nie walka tylko konkurowanie ewentualnie żebranie o uwagę męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×