Jestem na praktykach w szpitalu i jest tam taki fajny lekarz

Zobaczę jutro jak to będzie. Spróbuję się jakoś zbliżyć :) Fajny pomysł z liścikiem ale jestem jedyną praktykantka... Lecę spać bo rano na oddział, dobranoc :)

wielkie mi hallo studentka studentke to on przeleci a dwa ie jest powiedziane ze skonczysz studia raczej gustuje w lekarkach a nie studentkach

ha ha ha odezwał się kafeteryjny przegryw :D

22.40 zazdrość aż Ci uszami wyłazi :P Właśnie jadę do szpitala, życzcie mi powodzenia :)

Scisnij go za wora jak będzie w lycrowych gatkach :-D

No i dupa :( Nic z tego. Nie jest zainteresowany :(

To ty masz te tatuaże?

ta na c***e

na c/i/p/i/e

Nie mam żadnych tatuaży.

Próbowałam na niego coraz zerkać, znaczy taki miałam plan. A on dzisiaj od rana w poradni :( Tylko "dzień dobry" i poszedł :(

Zagadał do mnie dzisiaj jak byliśmy sami w lekarskim :D

Sam zagadał :) I powiedział do mnie "na ty"....a inni mówią "pani doktor", czy on się spoufala? :D

Mam tylko 3 dni na rozwinięcie znajomości :(

Zanim jeszcze zostałam fizjoterapeutką to koleżanka poderwała lekarza i w dodatku przez przypadek. Miałyśmy praktykę na chirurgii, tam było pełno pacjentów po amputacji nóg. Koleżanka go zapytała o tych pacjentów i wszystko jej powiedział, podryw na miażdżycę, stopę cukrzycową, niedokrwienie kończyn. On był młody, w trakcie specjalizacji, to mówiliśmy sobie "cześć" wszyscy, ci młodsi. Do pielęgniarek znacznie starszych od nas i do lekarzy to"dzień dobry"i nawet nie było bardzo okazji z nimi rozmawiać. Zajmowaliśmy się pacjentami, a nie sobą. Ten lekarz zdążył się już rozwieść i płacił alimenty na dziecko, więc koleżance się go odechciało. Spotykali się jakiś czas, ale to nie był facet dla niej, tak powiedziała

Nie robi się głupot w miejscu praktyk i pracy. Jak chcesz kogoś poderwać to trzeba z nim rozmawiać. Umówi się z tobą jakimś neutralnym miejscu, a nie warto się afiszować po szpitalu, potem tylko z tego ploty

No ok, ciekawa historia ale jaki to ma związek z moją sytuacją? :) Że też lekarz? Lekarz to człowiek jak każdy inny :p

Nie robię żadnych głupot :) Nie paraduje z cycem na wierzchu, nie ślinie się na jego widok, nic złego nie robię. Ale zaczęłam z nim rozmawiać! Znaczy on zaczął :) Teraz muszę mu jakoś pokazać że chciałabym z nim rozmawiać nie tylko w pracy...

Jak tu z nim rozmawiać jak mnóstwo roboty na oddziale? Lekarz zawalił mnie robotą totalnie, nawet nie mam czasu zjeść a co dopiero rozmawiać...

Pomocy! Zostały 3 dni! :(

haaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa załosna jestes zal xd przeciez on ma zone albo laske wiec ma gdziest twoja nachalnosc i dziecinne spojrzenia zajmij sielepiej praktykami potem sa tacy kiespscy lekarze co to nawet zwyklego wyrostka nie umieja zdiagnozowac a co tu zazdroscic nie ma czego twojej glupoty zal xd i 3 dni haaaa

dziś taaa wiesz najlepiej zazdrośniku :D

Nie wiem. Nie znam się na relacjach damsko męskich . Ale jesli tak bardzo zależy Ci na kontynuowania tej znajomości po prostu mu powiedz "podoba mi się pan" jeśli jest starszy i ogarnięty będzie dalej wiedział co robić jeśli tez mu się spodobalas. A jeśli nie...to przynajmniej nie będziesz sobie wyrzucać że nic nie zrobiłaś

Nie jestem szaleńczo zakochana, to nie tak ale podoba mi się :) Nie odważe się tak powiedzieć na pewno :(

Jadę :)

Burek psie podoba mi się pan w kitlu i że sterczącym kutolem i sutami. Ale masz atuty :-D

A ja lecę na seksownego Koreańczyka ale mieszka za daleko więc mogę go sobie pomacać na zdjęciach.

Ja nawet zdjęcia do macania nie mam :P

Spuszczam moje soki na poduszkę z reprint eM twojego ryja psie

czuje twoje soki na psiej mordzie auuuu