Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moja sąsiadka doniosła mi, że mój mąż ma kochankę

Polecane posty

Gość gość

Czasami czytam tutaj tematy jak to sąsiedzi donoszą i wszędzie widzą co się robi w domu. Mieszkam w domku jednorodzinnym ale na osiedlu domków. Mam spory ogródek, ale za domem. Przed domem jest ulica dojazdowa i po drugiej stronie inne domu. Byłam w sobotę na wieczorze panieńskim mojej siostry, który organizowałam. Nie licząc jednego drinka nic nie piłam, wychodząc z założenia, że po pierwsze organizuję to a po drugie jedna osoba w towarzystwie powinna zostać trzeźwa. W trakcie imprezy były róże przebieranki. Peruki. Wróciłam taksówka do domu. Rzeczywiście inaczej ubrana, szpilki plus inny kolor włosów, bo obiecałam mężowi, że mu się pokażę przebrana. Nie widział mnie jak wychodziłam. W niedzielę jak wychodziłam z psem, sąsiadka z którą bardzo mało gadam, prawie jej w ogóle nie znam, podeszła do mnie i powiedziała, że w nocy przyjechała taksówka z zamówioną panią do mojego domu. I że mąż mnie zdradza. Zaśmiałam się i powiedziałam, że byłam ja. Miałam jej powiedzieć, że to był wieczór panieński, ale ona od razu, że nie muszę bronić męża i mówi prawdę. Odpowiedziałam jej, że to byłam ja określając jak dokładnie byłam ubrana i że z mężem lubimy takie seksualne zabawy z przebieraniem:). Na szczęście mój mąż jest tylko kucharzem a ja księgową i może nie napiszą o nas w fakcie:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przynajmniej masz stróża na osiedlu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka Nie wiedziałam wcześniej, że ona tak wszystko widzi. Dobrze, że mam rolety:). Ale ogólnie nie jest to miłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×