Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy Wy też zazdrościcie innym małżństwom z dziećmi tego, że na tyle ich stać

Polecane posty

Gość gość

A Was nie? Czy to ja jestem taka zazdrośnica? :( Nie jestesmy biedakami, wiedziemy normalne życie, bez liczenia z każdym grosikiem, no ale szału nie ma. Mamy jedno dziecko. Mieszkamy w średniej wielkości mieście. oboje pracujemy, ja zarabiam ledwie te 1600 zł netto a mąż to róznie ale zwykle to 2200 ma. Nigdy nie bylismy na wakacjach gdzieś indziej niż nad polskim morzem czy na mazurach, nawet w polskich górach nie byliśmy. i ja jakoś tak mam, że jak widzę że koleżanki, koledzy ze studiów czy liceum (czy z pracy, bo one/ich mężowie lepiej zarabiaja niż ja/ mój mąż) wrzucają na fb posty i zdjęcia z wycieczek zagranicznych czy nawet wypadów weekendowych, to im jak taka smarkula jakaś zazdroszczę :( nie żebym im źle życzyła, czy coś, ale żal mi że nas nie stać. Stara "rura" jestem, a tylko raz w życiu byłam w Berlinie, na studiach na dwa dni i tyle. Mąż był w Pradze, z pracy. nigdy rodzinnie. A tu jedna kolezanka dopiero co wróciła z Portugalii, inna była z mężem i dwójką dzieci na tydzień na Santorini wiosną; kolegi mąż z zoną i córką byli na dwa tygodnie w Talandii, cuuuudne zdjęcia bo widzialam. nawet bratu zazdroszczę, że on był już w 5 różnych krajach w tym moje marzenie - Brazylia. ech... musialam się wygadać... :( też tak macie/ czy to tylko ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zamaist zazdrościć, poszukaj innej, lepszej pracy. wiem, łatwo się mówi. Ilu mieszkanców ma to miasto? A co do zazdroszczenia, to ja np zazdroszczę koleżankom kilku figur, nie wyjazdów... one takie laski, mimo porodów, jedna to pól roku po porodzie i znowu nosi rozmiar 36... a ja kilka lat po porodzie i naadal 40 :O co do wycieczek, co nieco juz w życiu zwiedziłam, no ale nie takie cuda jak Brazylia czy Tajlandia. tylko skromnie, Rzym i Florencja na niecały tydzień i też Amsterdam na kilka dni, wszystko... i to bez dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dobrze poszukasz to sa bardzo tanie loty w rożne czesci Europy, moze tez poszukac tanich noclegow w hostelach, a jedzenie - tyle samo, co w domu. Pociagiem mozena jechac tanio do Czech czy na Slowacje, a tam jedzenie nawet tansze niz u nas. Albo na Litwę. I samochodem niedaleko. Sa tez tanie zorganizowane wycieczki na Wegry i do Wiednia. Poszukaj w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale dlaczego akurat małzeństwom z dziecmi mamy zazdroscic? Kasy czesto zazdroszczę, mimo ze strasznie na nia nie lece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam Bułgarię. Pięknie. niedrogo, naprawdę. bylismy dwa razy. a jakei jedzenie i wino!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież nie musisz od razu lecieć do Brazylii na dwa tygodnie :P Ale np Chorwacja na 5 dni. starczy, uwierz mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, ciesz się że (mniemam) zdrowi jesteście... ale rozumiem, że chcialabyś co nieco w zyciu zwedzić poki jeszcze dość młodzi jesteście. Ja w tym roku np kiepsko z wakacjami, bo mamy wlasy biznes z mężem i bywa róznie, poza tym mielismy w tym roku inne inwestycje i priorytety i na wakacje za bardzo nie ma... w tym roku tylko własnie polskie morze oraz też Bieszczady. A rok temu był wypas... Hiszpania, Austria i Sycylia... w jednym roku ... Ausrtia z męzem natry tak to z dzieckiem poza tym... i bylo super ale teraz żal, że w tym roku tak nie ma. Ale zdrowie najważniejsze !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zazdroszczę ci ludzie na to zapiertalaja jakby nie patrzeć , a takiej np Ance Lewandowskiej to trochę zazdroszczę ale tak pozytywnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jedzcie moze w te góry, sa tańsze niz morze, góry sa zawsze ciekawe, jak na serio lubisz wyjazdy tzn element przygody to wszedzie fajnie, nawet na najtańszych wakacjach mozna sie fajnie bawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zazdroszczę, bo nie mam czego. Tak organizowaliśmy sobie życie, żeby nas właśnie na takie rzeczy bez problemu było stać. Co i tobie radzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja koleżanka w zeszły roku zapakowała dwójkę (małych 1-3 l.) dzieciaków w auto, do tego męża, namiot i pojechali tour po Europie. Spali na kempingach, zwiedziła kilka krajów. A jaka przygoda. Mnie stać na wycieczkę zorganizowaną, ale jednak zazdroszczę takiego biwakowania :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli już zazdroszczę to zaradności, odwagi, pomysłu na siebie, które to rzeczy prowadzą do osiągnięcia lepszego statusu. Troszkę żałuję, że inaczej nie pokierowałam swoim życiem, bo zawsze byłam niezbyt przebojowa. Bezmyślnie nie zazdroszczę ludziom tego na co sami ciężko pracowali- to się tyczy i pieniędzy i figur

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie przejmuj się, ja też czasami zazdroszczę, ale nikomu się do tego nie przyznaję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko zależy od tego jak atrakcyje zdjecie wstawi na fb:) Kiedys znajomi pojechali w góry, siexzieli caly tydzien przy grillu i chlali piwo....zadnego wyjścia w góry...ale zdjęcia na fb zarąbiste. Inni znajomi nad morze z 4 mieisecznym dzieckiem przez pół PL jechali....sorry ale xla mnie to meczrnia by była....ale fb odhaczony, zdjecia super. Wizyta w zoo, parku dinozaurow...itp...wszydtko na fb...nie rusza mnie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skasuj konto na fb, bedziesz zdrowsza...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skasuj fb. Ja nie mam i żyje a ty wchodzisz do znajomych oglądasz foty które oni wrzucają by się chwalić a później gorzej się czujesz. Poco ci to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zarabiam 1600 mam 500 zl alimentów na dziecko od byłego. mąż zarabia 3000-3300. Mieszkanie wynajmujemy. Mamy kredyty małe tzn. ja na 10 tyś mąż 25 tys. I jeździmy na wakacje na Chorwację. Wierz mi, ze koszta sa takie jak nad polskim morzem...tylko że rozsądnie i z głową to planujemy bez burzuazji. Opłat na miesiąc mamy ponad 2 tyś. I da się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×