Czy mój chłopak może być gejem?

Nigdy nie sądziłam, że będę zadawać tego typu pytania w internecie, ale... Jestem w związku ponad 2 lata, nie mieszkam ze swoim chłopakiem, jesteśmy w związku na odległość. Przede mną, z tego co mówił, miał dość dużo partnerek seksualnych. Seks uprawiamy często. Mimo to mam wątpliwości co do jego orientacji seksualnej... Jest skrajnym homofobem, co oczywiście może być jakimś mechanizmem wyparcia, ze swoim przyjacielem spędzał kiedyś tyle czasu, że jego dziadek zapytał go wprost, czy jest gejem, teraz również kiedy ma okazję spędza całe dnie z przyjacielem, czasem nocuje u niego. Jako student mieszka z innym przyjacielem i kiedy robią razem zakupy to też są brani za gejów. Niby jest czuły, ale ciągle mi czegoś brakuje, już od dawna nie widzę, żeby był we mnie zakochany, chociaż on oczywiście twierdzi inaczej. Kiedyś wystraszył się, że znudziłam się nim i mogłabym z nim zerwać i bardzo to przeżywał. Nie wiem co myśleć o tym wszystkim. A jak to wygląda według was?

możliwe że jest gejem, a związek z tobą jest przykrywką jego orientacji

Ale jak wtedy wytłumaczyć to, że często uprawiamy seks? To nie jest tak, że nie powinien wtedy być niezdolny do erekcji?

Prawie na pewno jest homo. 90% homofobów to kryptogeje i najczęściej wpadają przez przypadek. Zaskocz kiedyś chłopaka gdy nocuje u kumpla, może zastaniesz ich in flagranti.

xcxxccc Może jest bi i lubi jak od czasu do czasu kolega weźmie go od tyłu? Kup strap-on i obserwuj jego reakcję, jak się ucieszy to będziesz miała pewność.

Opcję bi wykluczam. Albo w tę, albo we w tę. A ten jego kumpel, u którego czasem nocuje niby jest strasznym kobieciarzem, cały czas tinder i jakiś przygodny seks z różnymi laskami. Więc naprawdę nie rozumiem tego co się dzieje.