Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość loczeek

kocham ,ale codziennie myślę by odejść..

Polecane posty

Gość loczeek

jesteśmy razem dwa lata ... pierwszy rok - niezapomniany tak mozna powiedzieć prawdziwa pierwsza miłość ... pózniej zaczeło sie sypać . zaczełam chorować ( uklad odpornosciowy kompletnie na wyczerpaniu , tarczyca wariuje ) ponad to straciłam najwazniejsza osobę memu sercu i wciąż ryczałam po nocach .. przytyłam ok 10 kg ,ale nie uwazam bym bardzo zle wygladala wciaż jestem atrakcyjna w oczach facetow ,ale widze ze nie w oczach mojego faceta .. unika mnie ,seks tylko z mojej inicjatywy ... rok temu czesto mowil o zareczynach ,pytal jaki chciałabym pierscionek ...a pozniej gdy wszystko zaczeło sie sypać ja zaczelam wygladać inaczej .. ani widu ani slychu o zareczynach .. niby mowi ze mnie kocha , interesuje sie tym co robię , kupuje swieze buleczki na sniadanie = jest dobry ,ale jakos juz nie czuje namietnosci , pozadania . Jakby wygasly . Mam wrazenie ,ze jest ze mna bo jest bo ma nad glowa dach ( mieszkamy w moim mieszkaniu ) . przykro mi strasznie i chyba chce odejsc ? co o tym myslicie , przesadzam czy nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odejdź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buff
seks to nie wszystko ,autorko . moze widzi Twoje rozbicie i go rowniez to przytłacza dlatego zmieniło sie jego zachowanie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loczekk
być moze masz racje , nie mniej jednak czy taki zwiazek bedzie mial jakiekolwiek rokowania na przyszłosc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź się za siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu prowokatorka od trzech kropek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loczekk
wziąc sie za siebie? tylko ja sie sobie podobam nie mam nadwagi . wygladam inaczej bo nie jestem tak chuda jak kiedyś . poza tym to tylko pokazuje jaki on jest . co z tego ze schudne ? kiedyś zajde w ciaze badz zachoruje powazniej i co ? koniec milosci ? jak tak to ma wygladać to ja nie chce tego związku . ps : jaka prowokatorka od trzech kropek :D ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz rację, powinien kochać i akceptować ciebie taką jaka jesteś, a tak nie jest po tym co opisałaś. Czym dłużej jesteś w tym związku tym trudniej to zakończyć. Widać szczęśliwa nie jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loczekk
Nie umiem mu wprost powiedzieć ,że jest mi przykro ,ze nie patrzy na mnie z takim pożadaniem jak kiedyś ,ale uświadamiam go ,ze nie jest miedzy Nami dobrze .. zawsze to bagatelizuje i mowi ze wyolbrzymiam i wszystko biore do siebie . Owszem z tym ma racje ,ze wszystko biore do siebie bo jak mam nie brać jak facet ktorego kocham nie chce mnie nawet namietnie pocałowac . nie umiem tego zakończyć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w jakim wieku jesteście? może napisz list?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loczekk
ja 23 a on 30 . po prostu nie umiem podjąć ostatecznej decyzji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale i nikt inny za ciebie tej decyzji nie podejmie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko przywiązanie i przyzwyczajenie trzyma cię przy nim ?odejdź, ratuj siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×