Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Strasznie kwasne!

Polecane posty

Gość gość

Kurcze nawet nie wiem jak to napisac. Odczuwam kwasny smak z ogromnym natezeniem. Kupilam dzis sok z czerwonych pomaranczy,zawsze wydawal mi sie slodki, dzis az mnie skrzywilo, corka kwasnego nie czula. Przed wczoraj do rybki na obiad zrobilam salatke z kiszonej kapustu, maz zachwalal, mi wydala sie paskudnie kwasna! Nawet nie wiem jak zapytac wujka google czy aby to nie oznaka czegos dziwnego. Ktoras tak miala? Jestem w 10 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem w 15 tc i moglabym normalnie icet pic tak mi smakuje kwasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lubisz słodsze więc będzie dziewuszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieje jednak ze to sie nie sprawdza w taki sposob :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doszukalam sie, przestalam.palic i smaki moga byc intensywniejsze niz zwykle.Slodkiego nie jem.,nigdy nie jadlam, nie lubie i piecze mnie jezyk po slodkim,za to ostre uwielbiam, no ale ze wzgledow oczywistych nie moge. Za to bierze mnie na salatki z ryba, ze sledziem, lososiem w majonezie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tymi smakami to chyba ściema. ja pozeralam ogromne ilosci ogorkow kiszonych, kapusty kiszonej, a za barszcz bialy dalabym sie pokroic. ochota na slodkie praktycznie zerowa. i chyba bedzie dziewczynka (jezcze nie na 100 procent). a jakie sa Wasze doswiadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam ochotę na slodkie a na 100% synek:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja ani słodkie ani kwaśna, ale pamiętam, że strasznie mnie ciągnęło do pikantnych rzeczy, a normalnie nie lubię nawet odrobinę ostrych potraw. Żartowaliśmy, że będzie trzecia płeć:-) A w pierwszej ciąży wszystko mi śmierdziało i wszędzie czułam coś zepsutego albo chemicznego. Myślę, że być może nasze ciała w czasie ciąży w pewien sposób dają znać czego unikać, a czego szukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tzn ja w dwoch ciazach uwielbialam kwasne i chlopcy. Teraz jestem w 3 ciazy znow kwasne mam nadzieje ze tym razem dziewczynka a te kwasne to tak po prostu w ciazy mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu nie mozesz ostrego? Ja w pierwszej i drugiej ciazy mialam cukrzyce, w pierwszej mnie strasznie ciagnelo do slodyczy, ratowalam sie kwasnym wlasnie i ostrym, bardzo lubie pikantne jedzenie. I byl chlopiec. W drugiej juz az tak nie chcialo mi sie slodkiego, bardziej slonego typu chipsy, kwasnego tez jakos nie moglam. Ale znowu uzywalam duuuuuzo przypraw, soli niestety, pieprzu, czosnku, ostrej papryki to kilogramami, curry... I jest dziewczynka. Wiec chyba nie potwierdza to teorii o tym ze slodkie na dziewczynke a kwasne na chlopca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdura. Smaki nie mają nic do gadania. Mnie ciągnęło na słone, przy drugim na nic i mam dwie córki. To zależy od tego jak bardzo ciąża może zakwasić organizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mialam zadnych zachcianek tylko duzy apetyt i dziewczynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12....ciaza zakwasic organizm ? a co to ma wspolnego ze smakami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×