Czy jest tu ktos kto ma dziecko z partnerem ktory jest duzo starszy (15, 17 lat)

Moj facet nie wyglada na te swoje 35 lat. To co robimy w zyciu jest nasza sprawa. Wiec prosze zająć sie swoim życiem. Tak jak to pani napisała o moim wziazku rowniez kieruje sie w pani stronę. Przeciesz pani partner ktory jest mlodszy za kilka lat nie bedzie wychodzil z ukochana tylko ze swoja babcia

Dla mnie seks w związku ma fundamentalne znaczenie, ale zgodzę się, że jest mnóstwo ludzi, dla których jest to nieważne. Z tym że autorka może się nie zaliczać do tej grupy i ok 30-40 roku przeżyć szczyt swoich potrzeb. Autorko, zamiast bronić swojego związku powinnaś przede wszystkim rozważyć komentarze krytyczne. Większość ludzi zakłada takie tematy, żeby tylko utwierdzić się w juz podjętej decyzji i przyjmuje tylko komentarze klakierów. Mądrze by było zastanowić się właśnie nad tymi minusami. I tak zrobisz co chcesz, po prostu się zastanów i może poczekaj jeszcze te 2-3 lata z dziećmi

Dla mnie sex nie jest wazny wazne jest to ze sie kochamy Mnie nie interesuja za bardzo wyjscia z domu. Wole sobie w domu posiedziec. Wiec dom i kapcie to jest to co lubie

Mój facet jest ode mnie mlodszy o 3 lata. Póki co to ja wyglądam młodziej. Gdy będę babcią on też będzie dziadkiem, więc będziemy na tym samym wózku przy tak małej różnicy wieku. Gdybym wzięła sobie młodszego 17 lat, to ze świadomością, że jest to rozrywka i nie robiłabym planów na całe życie jak Ty. Oczywiście, że Twój wygląda ok w wieku 35, nic w tym dziwnego. Myślisz, że za 10-15 też tak będzie..

Związek ze starszym facetem jest ok. Mąż jest starszy ode mnie o 11 lat to nie tak dużo. Ale na to też trzeba odpowiedniego wieku! Nie 18 lat... A autorka pisze ze są razem 2 lata, czyli miała 16 a on 33!! To pedofil nie facet normalny.

Prosze poczyta kodeksy to zadwn pedofil wiwc prosze tak nie pisać

Nas zwiazek nie jest zadna rozrywka. Oboje jestey w ten wziazek mocno zaangażowani

My znamy prawo, panienko. Są jednak pewne niepisane normy społeczne i np poważny facet lat 35 "chodzący" z 15 latką robi z siebie idiotę. Wiesz co o nim myślą znajomi, rodzina, wspolpracownicy i jak on się wstydzi- chyba, że z takich co obciachu nie znają albo z marginesu..

Czego ma sie wstydzić? Tego ze jest szczęśliwy? W tym przypadku akurat kazdy dobrze zareagował na nasz wiązek. Jesli nie przeżyłaa takiego zwiazku po co się w to pchasz

jak można sie interesować tak młodą dziewczyną mając 33 lat ????

Spodobalam mu sie poprosu. Serce samo wybralo

naiwna małolata

Ja pisałam, że mamy 24 letnią córkę, z tym że, ja miałam lat 25 a mój mąż 37. Mając 18 lat z pewnością nie podjelabym takiej decyzji,bo w tym wieku ma się inne priorytety. To musi być dojrzała i przemyślana decyzja a nie,, widzi mi się "

Z tego co piszesz to Twój partner dojrzały nie jest. Nie ma kasy na dziecko w wieku w którym powinien mieć odłożone pieniążki na rodzinę. A co do Twojej dojrzałości to... że sypiasz z kimś w wieku lat 18 nie czyni Ciebie dojrzałą. Pracę masz? Odłożone pieniądze? Jakie dziecko, nie macie nawet ślubu!!!

To było było prowo . Autorka :-D

Prosze tak o mnie nie pisac no chyba ze sie tak czujesz i to bylo o tobie. Jak piasalam wyzej nie jestem typowa nastolatka. Patrze na świat inaczej niz bym miala 18 lat. Mamy teraz teraźniejszości wiec po co kierowac pytania w przeszłość. Jesli nie ma pani wlasnego zycia a interesuje pania czujes prosze nie wypowoadac sie na ten temat i prosze znalesc inne zajecie

Będziesz potem żałować

Prosze czytac uwaznie komentarze. Pisalam ze kase mamy i pieniadze tez mamy odlozone. Oboje pracujemy. Nie pisalam ze już teraz chcemy dziecka więc czemu wybiegasz po za pytanie i nawiązujesz do slubu. Zyc bez ślubu tez mozna. Nie przypominam sobie bym pisala ze to ze sypiam z facetem w wieku 18 lat czyni mnie dorosła. Przezylam swoje mimo młodego wieku nie jestem typowa nastolatka ktora kreci zabawa alkohol itp wole spedzic czas w domu. Nie bede wiecej razy sie powtarzać

stary oblech uczepił sie ciebie, nie masz wokół siebie fajnych MŁODYCH kolegów?? strata czasu na takiego piernika

Wszyscy dobrze zareagowali. Na pewno.. To jaką on ma pozycję społeczną? Złom zbiera? Ludzie zazwyczaj świetnie reagują, gdy poważny 35 latek na stanowisku zadaje się z 15stką :D I nie bądź dziecinna. Jak prosisz o opinie, to później nie rzucaj się, że je dostałaś. Jak nie chcesz cudzego zdania, to o nie nie pytaj. Tak robią dorośli

Czego mam zalowac tego ze jestem szczesliwa?

Po pierwsze nie stary oblech. NIE ZNASZ NIE OCENIAJ. Po drugie juz pisalam ze nie czujemy roznicy wieku miedzy soba. Wole byc ze starszym facetem niz byc w zwiazku z dzieckiem

Przecież i tak ostateczna decyzja należy do ciebie, nie obruszaj się na negatywne komentarze bo taki urok forum, zwłaszcza tego. Nikt z nas cię nie zna aby oceniać, jeśli jesteście razem szczęśliwi, macie o czym rozmawiać i się kochacie, to i tak żadna siła nie powstrzyma was od bycia razem. Pomieszkacie razem, i zobaczycie.

No tak prosila o opinie ale nie prosilam by ktos sie pchal w moje zycie ani w mojq przeszłość. Jesli uwazasz ze tymi tekstami cos osiagniesz jestes w błędzie. Moj partner ma powazna stala prace i tyle ci musi wytarczyc. Z jego rodzicami zycie tak jak ze swoimi. Jego znajomi mnie polubili rodzian tez. Pisalaa ze dorosla osoba nie zuca sie jak prosi o opinie a potem ktos jej udziele. Wiec czyta uwaznie to co piszesz bo twoje pytanie nie nawiązuja do mojego pytanie.

Mieszkamy ze soba juz półtora roku a komentarzami nie mam zamiaru sie przejmowac

A za 5 lat bedziesz żałować swojej decyzji

Stary oblech p****** młodą a potem ją kopnie w d**e

Czemu mam zalowac ze podejmuje decyzje związane z osoba ktora kocham

11:17 Nawet jeśli złom to co ciebie kto i jak zarabia? Pilnuj swojego szanownego kupra stara dewoto.

A skąd pewność że, z młodszym nie zalowalaby po dwóch latach? Na to mądrych nie ma.