Córeczka prawie trzy latka i znów sika w majtki, nie mam już sił, co robić??

Tak jak w temacie- córka niebawem skończy trzy lata. Na naukę odpieluchowania jest oporna jak mało które dziecko. Od małego nie przeszkadza jej mokre, brudne itd. Próbowaliśmy odpieluchować jak miała 1,5 roku- 4 tygodnie męki na nic, sikała gdzie popadnie, pieluchy tetrowe nawet wolała niż pampersy bo mogła sobie sama wyciągnąć. Druga próba jak skończyła dwa latka- niestety też nic. Trzecie podejście 2,5 roku niewielkie sukcesy na zasadzie czasem się uda czasem nie. Niedawno zawzięłam się strasznie, bo zapisałam małą do przedszkola. Przerobiliśmy wszystko- książeczki, nagrody- skutek mizerny- tzn. z kupą nie ma problemu robi na kibelek i tu wpadek nie ma. Z siku bywały gorsze i lepsze okresy, ostatnio już wydawało mi się że jest ok, wołała przed czasem albo ewentualnie troszkę popuściła i wstrzymała, ale teraz od 3 dni znowu dramat- sika gdzie popadnie, nawet nie wstrzymuje. Nie wiem co robić :/ Nie mam już sił, nie daje rady psychicznie tego znieść, ciągle pranie i nerwy. Znajoma mówi że może to przez pojawienie się rodzeństwa, ale mały ma już prawie 6mcy i nigdy nie była zazdrosna, nie okazywała złości. Natomiast zauważyłam że jak jestem sama z nią w domu w sensie mąż w pracy to jest dużo lepiej, ale jak mąż jest w domu czy gdy jest weekend to masakra. Nie chcę ciągle na nią krzyczeć i się denerwować bo to przynosi odwrotny skutek. Najgorsze jest to że nawet chodzenie w sikach jej nie przeszkadza. Bardziej wkurza ją to że przeszkadza to nam. Może tak chodzić w mokrym i nic. Ostatnio nawet na placu zabaw miała sukienkę i się nie przyznała że nasikała w majtki- bawiła się tak 2 godziny. W dzień nie zakładam jej pampersów choćby nie wiem co już od kilku tygodni. Na noc zakładam, bo czasem suchy, a czasem zalany.. Ktoś ma jakiś pomysł zanim przejdę załamanie psychiczne???? Please..

Doskonale Ciebie rozumiem autorko, bo miałam podobny problem z synkiem. Też nic nie skutkowało, wstydziłam się z nim iść na plac bo jego rówieśnicy już dawno odpieluchowani byli, a mój synek potrafił na placu się tak zlać że aż buty były mokre i nic sobie z tego nie robił. Też zapisałam go do przedszkola, ale w ostatniej chwili wypisałam, bo po prostu nie chciałam żeby tam robił pod siebie i żeby dzieciaki się z niego śmiały. Ostatecznie sam zaczął wołać siku i kupę jak miał 3,5 roku, chociaż nadal zdarzały się wpadki, a pampersa ma w nocy do tej pory- 4,5 roku bo raz nasika a raz nie. Także doskonale Ciebie rozumiem :(

Też chętnie posłucham rad, bo mam ten sam problem :(

Tu jest odpowiedź ,skąd to się bierze http://f.kafeteria.pl/temat/f10/27-mies-dziecko-nie-wola-siku-p_6806838 gość 2017.06.28 http://f.kafeteria.pl/temat/f10/gowniany-problem-p_6806035 W skrócie,to wynika z lęku dziecka i wyuczonemu poczuciu obrzydzenia przez rodzica. Dziecko się cofnęło,bo byćmoże spotkała go jakaś przykra sytuacja z tym związana.Wszystkiemu winna matka dziecka

Gdzie stoi nocnik? Jak często pytasz córkę czy chce siku?

Z tym na placu zabaw to norma dziecko nie chce tracić czasu na sikanie woli się bawić. Więc ja np w synem scigam się... Tak samo w domu jak wiem że wypił sporo długo nie był w łazience itp mimo że długo jest odpieluchowany to czasem trzeba go zmotywować żeby nie bylo śladu na majteczkach. Mówię ja to będzie pierwszą siku i co w 3 sek jest już przede mną w łazience ale biega po trawie na placu zabaw i wybiera odpowiedni krzeczek. Dzieci jakoś trzeba zmotywować bo zapominają o potrzebach. Mój nawet potrafi zapomnieć ze chce mu się. jeść albo pić. A co do regresu to ogólnie jest on normalny tak samo przygotuj się ze wraz z pójściem do przedszkola może być kilka dni skłania w majtki.

No ale nie warto w krzaczek tylko do kubeczka,tak jak tu http://f.kafeteria.pl/temat/f10/czy-wy-tez-wypijacie-czasem-z-nocnika-dziecka-p_6795784 i dziecko będzie bardzo chętnie robiło siusiu na zawołanie ,nawet na placu zabaw(nie na środku oczywiście) .Jak można wylewać coś co jest smaczne?

Proponuję zdjąć pieluchę z dnia na dzień i w dzień i w nocy. Wcześniej uprzedzić ze to nastąpi. Wybrać razem majteczki pieluszki razem oddać jakiej dzidzi i działać. Ja tak zrobiłam jak mały miał 2 i 5 mies. 3 tygodnie skłania pod siebie wieczne pranie ale w końcu załapał. Ż dwójką były problemy i robił w majtki jeszcze długo. No ale w końcu się nauczył. Konsekwencją i nie zakładać pieluchy żeby nie mieszać jej w głowie. Jak zrobi siły czy kupę niech chwile tak pochodzi.

To jest regres. Nic nadzwyczajnego. Przerabialiśmy to. Dasz radę, bądź cierpliwa.

Córka mojego męża brata ma prawie 4 lata i prawie to samo. W nocy zakładają jej pampersa. Ale oni nie są konsekwentni. Raz nakładają, raz nie, jak gdzieś jadą to zakładają, bo nie chce im się stanąć, bo mogła iść do ubikacji. Wydaje mi się, ze trzeba być konsekwentnym. Zdjąć pieluchy, powiedzieć razem: pa, pa i tyle. W dzień pytaj się dziecka co 1.5h, czy chce siku, jak nie, to wysadzaj najpóźniej co 2 h. Nie nakładaj pieluch chociaż by Cię korciło. W nocy dziecko musi wiedzieć, ze nie ma pieluchy, niech idzie siku przed snem i wysadź ja na śpiocha, jak będziesz szła spać. Potem od razu rano. Powodzenia, uda się :-) Tylko bądź konsekwentna.

Mam ten sam problem.Mała robi siku i kupkę na kibelek,ale często woła siusiu w ostatniej chwili jak już popuści.Nie daję rady tego zwalczyć,a od września przedszkole..

Mam ten sam problem.Córeczka ma 2 lata i 9 miesięcy.Od września pójdzie do przedszkola a ja nie mogę jej nakłonić żeby siadała na nocnik, albo na nakładkę.Używam różnych sposobów, są nagrody gdy skorzysta z nocnika, jednak zdarza się to rzadko.Gdy zrobi kupę do pampersa, to zaraz zgłasza, a dlaczego nie mówi że chce na nocnik? Gdzieś popełniłam błąd i teraz mam problem.

Moim zdaniem przesadzacie z tą paniką- jedno dziecko robi coś szybciej inne później.Mój synek miał 14mcy jak siadał sam na nocnik (przesadnie czyste dziecko..),za to zaczął mówić jak miał prawie 4 latka.

Nie woła że na nocnik,bo się wstydzi,brzydzi albo boi http://f.kafeteria.pl/temat/f10/27-mies-dziec ko-nie-wola-siku-p_6806838 gość 2017.06.28 Błąd ,albo zaniechanie,nie zwrócenie uwagi.Z nocnikiem trzeba oswoić najlepiej rano,jeszcze na śpiocha i nie wolno niczego obrzydzać ,bo się znowu cofnie.Ani siusiu ani kupka(jeśli nie je) trujące nie jest i trzeba tego pilnować konsekwentnie.Cofnie się jak zobaczy niechęć ze strony mamy ,zdenerwowanie że w nocy,że nie w tym momencie,że znowu to samo.Znudzenie powoduje niekontrolowane sytuacje i błędy

sikają w tym wieku, nie przyjma ci do przedszkola

tu masz wyjaśnienie. Wszystko z powodu bezsensownego wyuczenia obrzydzenia do siusiu! http://f.kafeteria.pl/temat/f10/coreczka-prawie-trzy-latka-i-znow-sika-w-majtki-nie-mam-juz-sil-co-robic-p_6819052 tego uczycie i takie są skutki,dziecko się cofa! Z kupką podobnie,chociaż kupka w odróżnieniu od siusiu może nabrudzić i tylko tyle.Każdy objaw obrzydzenia ze strony dorosłego powoduje wycofanie,lęk u dziecka przed ujawnieniem że zrobi siku czy siusiu. Każde nakazanie że ma się rozbierać (w niewłaściwy sposób) wywoła dodatkowy wstyd i lęk na przyszłość i tak samo wycofanie