Wiem wyzwiecie mnie od najgorszych

Rok temu rozwiodłam się z mężem , z jego winy ( kobieta ) jednym słowem wybrał inną . Zostałam się z naszymi corkami . Jego nowa panienka kilka mcy temu na ulicy wysmiała mnie i szydziła ze mnie ze jestem taka beznadziejna etc . No ok nigdy nic do nich nie miałam , taki wybór eks i tyle , życie toczy sie dalej . ale wtedy mi sie zagotowało ... . Corki pojechały do dziadków a mnie zepsuła sie zmywarka .. dzwoniałm do serwisu i zrobii wycene na 650 zł , kurcze starsznie duzó , prawie nowa zmywarka . Ale ze takie sprzety zawsze naprawiał eks . Zadzwoniłam gdy byl wpracy . Zgodził sie ze przyjedzie i zobaczy . Przyjechał naprawił zmywarke ... i wyladowalismy w łozku ... w sumie to na to bardzo liczyłam bo miaałm zamontowana kamere . Widziałm ten jego błysk w oku ... powiedział ze tęsknił za tym ze zawsze było mu tak dobrze ze mną ... czy jesli nie ma córek moze jutro tez przyjechac .. i tak kolejnego dnia wyszedł mega zadowolony .... w sumie ja też bo nie miałam seksu od prawie 2 lat . Troche ruszyły go wyrzuty sumienia , czy dobrze robimy , troche sie rozgadał ze zle zrobił rozwodzac sie ze mną ale tamta atrakcyjna szczupła blondynka zakreciła mu w wgłowie i zgłupiał choc teraz ma mega watpliwosci ... nawet mnie przeprosił . Chciałam te zdjecia wysłac jego niuni ale dowiedzilam sie ze ona jest w c iaży zagrozonej i od kilku mcy nie moga uprawiac seksu .... Tak tez eks czesto witał w mojej sypialni ... tak otworzylismy sie na seks jak nigdy dotad w samochodzie , windzie , w lesie w hotelu .... Zyłam chwila .... Jego luba urodziła .. a eks wyprowadził sie od niej .... płacił alimenty . Na pewien czas zamilknął .. nie odzywał sie i tak w niedziele zawita l u mych drzwi z bukietem kwiatów i prosil bym mu wybaczyła ze odszedł do innej ze teraz wie ile stracił ... zarówno mnie jak nasze córki ... ze tamtej kobiety nigdy nie kochał zauroczył sie nią ... szczerze .. czekałam na to chc sie nie łudziłam , żyłam bardziej chwila ale skoro .... mysle ze spróbuje .. a co wy zrobilibyscie w takij sytuacji > ?

Wiesz... ja mysle ze jak raz zdradzil to zrobi to tez kolejny raz.

Ale kasanowa ojojoj

Nie szkoda ci wakacji na takie durne prowokacje.

A niech zdradza byle by dzieci wiecej nie rozsiewal! Jak facet w lozku dobry, to niech dzieli talentem!

Prowokacje ? stuknij sie !

10:53 naucz sie czytac

Jak go kochasz i jestes w stanie przebaczyć, to czemu nie

Idz daj mu dopki to humorek ci sie poelpszy :D

Jakas laska zniszczyla Ci zycie wiec ty zniszczylas jej. On nie zasluguje na zadna z was. Zostawil ciebie z dwojka a ja zdradzal w ciazy. Zobaczysz za pare lat sytuacja sie powtorzy. Powodzenia:-/

11.04 zgadzam sie w 100%

On nie chciał tego dziecka z nią . Mowil ze chciał od niej odejsc ze od poczatku nie ukladało sie im . Ale ona chyba na dziecko chciała go zatrzymac . Chciał od niej odejsc ale nie liczył wcale na to ze wróci do mnie choc jak twierdzi myslał o mnie kzadego dnia . Pierwsze wyrzuty sumienia a potem tesknota . Nie wiem czy to wszystko prawda . Zupełnie nie ciagnie mnie do innych facetów.

Wiesz to co mowi to jedno a co zrobil to drugie. Jej pewnie mowil to samo o tobie. Nie badz naiwna. Nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki. Nigdy.

Niby tak , ale znam małzenstwo kiedy ona kilka lat po slubie miała romans . On jejw ybaczył i sa malzenstwem do dzisija i to szczesliwym . wiem ze duzó to ich kosztowało i wiem ze ona nigdy nie zdradziałby go drugi raz . Mam z nimi stały kontakt i razem pracujemy .

On nie kocha zadnej z was...po prostu zobaczyl,ze dziecko to obowiazek ,wstawanie itp.Wy macie juz duze corki.

Ale pochwalam to co zrobilas na zlosc tamtej szmacie.Zemsta najlepiej smakije na zimno.

Mysle ze ten pseudo facet nie zasluguje ani na ciebie ani na nia. Ja bym nigdy nie dala mu wrocic. Ponizyl cie raz wiec zrobi to po raz kolejny. Jak nie za kilka miesiecy to za kilka lat.

Mądry facet ZAWSZE jak nie chce dziecka to się dobrze zabezpieczy i nie zaliczy wpadki. Twój mąż to erotoman:D W ogóle czytałam i liczyłam, że jeszcze ty znajdziesz w ciążę:D

Zajdziesz*

tzn on czekał kiedy urodzi sie jego dziecko bo ona w ciazy zagrozonej , ale mówił już 4 mcu ciaży ze od niej odejdzie . Był bardzo zdecydowany i zawsze co powiedzial to zrobił . Mowl ze nie bedzie odwiedzał dziecka tylko alimenty i slowem o dziecku nie wspomnial . Ma bardzo dobry kontakt z naszymi corkami , zreszta zawsze miał nawet gdy si rozwiedlismy . Mysle ze przyznanie sie i prosba o wybaczenie to było bardzo szczere . Mowilam ze musze przemyslec i dam odp do konca tygodnia . Widze ze bardzo sie stara .

Ta " blondynka " chyba nie wie o nas . Ona mysli ze odszedl ale nie wie dlaczego i gdzie . Kilka razy prosiła go by przyszedł zobaczyc ich dziecko i takie tam zreszta pokazywał mi smsy od niej ale on stanowczo ne i koniec .

Upokorzył cię najpierw zdradą, potem wykorzystywaniem na darmowe numerki jak partnerka nie mogła z nim współżyć. Jeśli się zejdziecie znowu pewnie się tobą znudzi i zacznie szukać kolejnej "pocieszycielki" której będzie opowiadał o tobie to samo co teraz ci wciska o byłej. Miej honor i trzymaj się z dala od tego kobieciarza.

Prowo. Nie uwierze ze dorosla kobieta moze byc tak naiwna.

Nie jestem naiwna . Co mi szkodzi spróbowac ? w 90 % jestem na tak . le własnie gdzies pojawia sie male ale .... że zrobił sobie ze mnie zabawke . Choc sprqawdzam go na wiele sposobów , pytam , rozmawiamy i wiem ze bardzo ząłuje ze zwiazał sie z tamta kobieta .

Zdrada tej drugiej to nie zdrada bo pierwsza jest jednak ważniejsza.

Zdradzał was obie, ale co tam :D

Tamta chciała go na dziecko złapać.

A ty xlapalas go na dope.

Trudne sprawy...

Trudne sprawy...