Robicie przeywory na zime?

Mam urlop i Zrobilam tylko 15 Sokow malinowych i 25 ogorkow kiszonych dla dziecka i juz mi sie nie chce. Wole swoja prace :)niz takie stanie w kuchni. Jak robicie to napiszcie co i ile'

Ja robię zwykle przy okazji gotowania obiadu, np. jest zupa z cukinii i cukinia do słoików, jeden garnek więcej nie robi różnicy w ilości pracy.

Sram do sloika szcze i wekuje. Zjesz ?

Nie nudzimy sie az tak bardzo,mamy ciekawsze zajecia niz sloiki.Od lat nie robie i zyje,szkoda lata,szkoda czasu.

Babcie robicie tylko sloiki

Tak, narazie zrobiłam dżemy z truskawek i porzeczek, czekają mnie jeszcze maliny, potem biorę się za inne przetwory, wole zrobić sama przynajmniej mam pewność ze nie jemy spleśniałych owoców i warzyw bez konserwantów i żelfixów, dobre jedzenie to dla mnie priorytet, a że pracuje to często odbija się to kosztem sprzątania, ale ju wole mieć kurz i bajzel (mega syfu nigdy nie mam, sprzątam raz w tygodniu) niż jeść byle co!

Ja robie przetwory, mam 2 dzieci, pracuje i bylismy juz na urlopie w czerwcu w Zakopanem, a w lipcu mad morzem i ostatnio w Bieszczadach. Wszyscy sa szczesliwi, nikt nie ucierpiał, lata mi to nie ukradlo, a mam pyszne przetwory i satysfakcje. Ale to jeszcze nie koniec :)

Nie jestem wolem. W occie niczego nie jemy a dzem kupie. Ja wole mrozic owoce i warzywa.

Jedne bawia sie z dziecmi, drugie robia przetwory dzieci z babciami a trzecie ida na impreze a dziecko do zlobka24h.

Robimy bo po pierwsze mamy ogródek i trzeba korzystać. Po drugie lubimy własne wyroby (a wielu rzeczy, które robimy kupić się nie da). Własne wędliny też np. robimy ;) A ile to już zależy co jak obrodziło, czy coś zostało z zeszłego roku etc. Zawsze sporo przerabiamy ogórków (głównie w kurkumie, na ostro i trochę kiszonych) i pomidorów (suszone i w słoikach), domowe konfitury i dżemy, trochę mrożonek itp.

Jak wiesniary tyle tego maja to nie maja wyboru musza przetworzyc, a co narobily sie i wyrzuca:/

Ja nie robię. Syn nie jada dżemów, ja nie przepadam. W zimie kupuję 2-3 małe słoiczki, nie chce mi się dla takiej ilości rozkładać z garami i sama robić, szczególnie, że nie wiem na jaki dżem będę miała ewentualnie ochotę. Kilka słoików ogórków w occie i kiszonych, lecza i przecieru z ogórków da mi mama, która uwielbia robić przetwory. Więcej nie potrzebuję

Tez nie nie cierpie tego

Jak robicie suszone pomidory? Potem do słoików w zalewie czy na sucho?

Ale leniwe krowy. Zamiast zrobić własną spiżarnię, to wolicie wywalać kasę w markecie. Jakie to nowoczesne. A fe!

A ty jaka wiesniara ze wsi. Ja pieprze a fe !

Nie bo po co? Dzemow prawie w ogóle nie jadsmy. Ogórki 1 słoik stoi miesiąc w lodówce... Dla mnie rrobienie przetworów ma sens jak się ma swoje owoce.

gość wczoraj A ty jaka wiesniara ze wsi. Ja pieprze a fe ! XXX Ładniej by brzmiało "z wioski", ale ogłady jak widać nie każdy nabywa :-) Ale jestem z miasta ;) To że robię przetwory na zimę, to od razu twoim zdaniem wieśniara? Jakiś spaczony światopogląd masz. Lepiej jeść śmieciowe jedzenie z fosforanami z marketu albo KFC. Gratulacje.

Robię przetwory, bo bardzo to lubię. Mam stałą pracę, dwoje dzieci i obecnie urlop. Za tydzień wyjeżdżamy na wakacje a w każdy weekend na jakąś wycieczkę czy do zoo. Ale szanuję i rozumiem osoby które nie robią przetworów. Jedni lubią inni nie, co komu do tego :-)

mam zamrazarke 300l i raczej mroze. nie mam piwnicy żeby trzymać słoiki. W naszej w bloku jest za mało miejsca, nie ma gdzie zrobić regaliku na weki bo mamy tam rowery, sanki, ozdoby na choinkę itp. jak zrobiłam teraz konfiturę z czarnej porzeczki to i tak syn stwierdził ze bardziej mu ze sklepu smakuje bo slodsze... robię 3-4 słoiki dżemu w maszynie do chleba. I wtedy wiem ze to że zdrowych owoców a nie zgnilkow i resztek. susze też pomidory w suszarkę do grzybów i w olej i do słoika. ogórki tylko małosolne w wiaderku robie-innych mi się nie chce.

Ogólnie nie robię bo jesli mam kupić owoce/warzywa itd to nie ma sensu . W ub roku dostałam mnóstwo ogórków iwec zrobiłam sałatki , korniszony , kiszone , beda jeszcze na ten rok . Kupiłam tylko maliny i nalewke . Czarny bez nazbierał mąz w lesie i zrobilismy nalewke i soki . W tym roku kupiłam od znajomych czeresnie po 5 zł na kg wiec bardzo tanio . zrobiałm kompoty . Pozniej kupie maliny na nalewke . Dwa razy bylismy na jagodach wiec zrobiałm w mniejsze słoiki zasypane cukrem . Siostra ma duzo cukini , mowiła ze mi da wiec tez zrobie w słoiki .

A ja bardzo cenię osoby które same robią przetwory i inne rzeczy. Przynajmniej wiedzą co jedzą. Sama robie tylko ogórki ale w tym roku z części ogrodu zrobiłam warzywniak i posadziłam krzewy owocowe i wiem że przynajmniej część rzeczy będziemy z dziećmi jesc zdrowe i nie pryskane. Wolę małe i krzywe marchewki niz te piekne marketowe.

Ja zrobiłam 23 słoiczki dżemu z truskawek - córka uwielbia więc żal nie zrobić. Ogórków nie liczyłam. Soku z malin może z 15 butelek wyszło i jeszcze będę robić sałatki i paprykę marynować.

ja zrobiłam po kilka sloików ogórków, lecza, cukinii w pomidorach, przecieru pomidorowego i młodej kapstki. Jestem sama więc starczy mi na całą zimę jako baza do obiadów. Dwa lata temu zrobiłam butelkę nalewki malinowej i do tej pory jej nie wypiłam jeszcze :D W większości i tak staram się jeść na świeżo, wiec przetworzonych prodktów nie kupuję. Wolę zrobić sama, wtedy wiem że przetwory były ze swieżych nie spleśniałych warzyw, no i nie dodaję żadnych sztucznych przypraw ani zagęstników. Część pasteryzuję dodatkowo a część tylko zakręcam w wygotowane sloiczki i same się pasteryzują. Te zużywam szybciej.

Ja lubię borówki pod każdą postacią. W sezonie można kupić je troszkę tanie wiej najczęśćiej kupuję od www.berrygroup.pl. Mroże albo robię konfiturki. Mają dzieci je uwielbiają a ja jestem spokojna bo są ze sprawdzonej plantacji .