Maminsynki mieszkające z mamą po 30stce, mamusia daje wam doopy?

:P

pewnie tak

weź, takie zjawisko jest żałosne. znam dwóch, jeden 34 ("coxiak") drugi 37 lat ("findme82"), obaj mieszkają z matkami, są gejami i jeszcze się tym szczycą na portalach takich jak fellow, sprawdz

teściowe obciągają na papierosie

Jak ktoś jest kawalerem to po co ma mieszkać sam ? Ja wolę mieszkać z rodzicami jak już co. Samemu nie miałbym się do kogo odezwać. Kasę można mieć swoją i mieszkać z rodzicami i się dokładać do rachunków.

Jestem kawalerem mam 30 lat. Mieszkam w willi 260 metrów. Zarabiam jako lekarz 16 000. Odkladam 10 000. Mam najnowsze Volvo. podróżuje. Nie sądzę by moje życie było złe. Bzykam piguły

Mieszkam z rodzicami oczywiście na 260 metrach

21:23 Bzdury. Żaden 30letni lekarz nie zarabia 16 tys. nawet na kontrakcie. I nie wiem jakie ty piguły bzykasz, skoro średnia wieku pielęgniarek w PL to 48 lat. Taki z ciebie lekarz jak ze mnie baletnica :-)

Tak Ci powiedzieli w tv, czy wierzysz w to co mówią niektórzy? Haha tak sobie wmawiaj że nie zarabiają. Dyżury są po 100 zł brutto za godzinę

Dokładnie podpinam się, jak się pracuje po studiach co prawda nie w zawodzie ale gdzieś tam i ma się fobię społeczną, wycofanie społeczne to po co po 30-tce mieszkać sam??? Można mieszkać z rodzicami i dopłacać się do rachunków to normalna sprawa! Co prawda jeszcze nie mam 30-tu no ale brakuje mi niecały rok

21:30- tak się składa że moi rodzice sa lekarzami - ojciec chirurgiem a mama pediatrą także niczego sobie ani nikomu nie wmawiam. Wiem jakie są zarobki lekarzy na poszczególnych etapach zawodowej kariery. Ja jestem dopiero na drugim roku medycyny, Co do pielegniarek - wygoogluj sobie. Teraz wg najnowszego źródła średnia wzrosła do 51 lat :-) Miłego bzykanka doktorku:-)

dobre, jeszcze te wypowiedzi, że im tak dobrze mieszkać w tym wieku z rodzicami. Ludzie, wy wiecie co to jest wolność, samodzielność? Nie miałbyś się do kogo odezwać, gdyby nie mama? To jest żałosne w pewnym wieku. Jak oni chcą poznać jakąś dziewczynę i co powiedzą, mieszkam z mamusią?

21:30 - ty nawet nie piszesz jak człowiek wykształcony.

Ja też mam matkę lekarkę a nie poszedłem w jej ślady. Mnie się nigdy uczyć nie chciało i nie zdałbym nigdy wysoko chemii na maturze. Dyzury sa dobrye platne ale jest to okupione bzciem poya domem 24h na dobe

To że średnia to 48 nie oznacza, że każda ma 48. Ty na medycynie, chyba na kafe

21:37 i każda poniżej tego wieku /a jest ich garstka/ leci na debila mieszkającego z mamusia, siedzącego na babskim forum i udającego lekarza :-) sratatata. Bardziej wiarygodne jest to, że ja jestem studentką niż to, ze ty jesteś lekarzem :-)

Wiem, że nie jesteś studentka i nie masz rodziców lekarzy, bo opowiadasz bzdury

21:43 - lekarza, 30 lat, 16 tys. i do tego Nostradamus :-) Wiesz co? Nie chce mi się z tobą gadać :-)

Ludzie, wy wiecie co to jest wolność, samodzielność? Nie miałbyś się do kogo odezwać, gdyby nie mama? To jest żałosne w pewnym wieku. xxxx Wolność polegająca, że siedziałbym sam w mieszkaniu, i nie miał do kogo gęby otworzyć. Samodzielność ? No jak się ma kasę, to można być i tak samodzielnym, jednocześnie dokładając się do rachunków. A nie każdy chcę zakładać rodzinę i mieć dzieci.

Na czym polega odbarczanie baroreceptorów i gdzie się znajdują? Pani pseudo studentko medycyny?

W twojej d***e. A laska mądra i ciebie olała.

kafe jest cudownym miejscem, tutaj albo jest się lekarzem, albo ma się męża lub rodziców lekarzy :D kto by pomyślał że taka medyczna elita tu przesiaduje z gimbazom, prawikami i bekowcami.

Bo jestem lekarzem

21:58 a ja jestem marszałkiem sejmu ;-0

a ja jestem pilotem samolotu, po 6 piwach śmigam po chacie jak F16 :-)

Tu Angela. Przestańcie pierdolić bo uszy więdną.

Hallo Angela, läuft was auf das Kafe?

No to ja mieszkam z mężem i 2 dzieci u mamusi męża już 12 lat. Dobrze mi się mieszka, o swoje mieszkanie się nie staramy, bo mąż jedynak i ta wielka chałupa kiedyś będzie jego. Z teściową mam dobre układ, ona "ogarnia" dziecko wracające ok. 12 ze szkoły, ja wyręczam ją z cięższych prac, robię zakupy. A mąż? dba o dom. Wszyscy zadowoleni, mąż - może opiekować się matką, ja - teściowa w miarę możliwości pomaga w opiece, dzieci - kochają babcię, babcia - ma rodzinę w zasięgu reki, nie czuje się samotna. Mąż po 30 wprowadził mnie pod dach swojej matki.

AUTORKA topiku to wulgarna wyrafinowana QQQQQ

No fujjjjj,przecież to zbrodnia mieszkać z rodzicami:) a piszą zwykle tylko te co to chciałyby dawac d...i wtrynić się facetowi do chaty za darmo.