Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

karmienie piersią a goście w domu

Polecane posty

Gość gość

Jak to było u was ? Ja za niedługi czas rodze i w szpitalu to wiadomo przy innych paniach z sali ok mogę karmić, przy lekarzach czy położnych też ale z osób odwiedzających czy gości to tylko i wyłącznie przy mężu no ewentualnie przy mamie ale tez nie chętnie. I to się dotyczy odwiedzin i szpitalu i w domu. To dla mnie sytuacja intymna i gdybym była zmuszona karmić przy kimś innym było by to dla mnie odarcie z godności. A u Was jak to było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wychodzisz do drugiego pokoju, nie wierzę, że tak nieporadne osoby rodzą dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez sensu, po to sa cycki by wykarmic dzieciaka.Ja karmilam wszedzie gdzie zaszla potrzeba i w supermarketach jak sa pokoje do tego przeznaczone to jak najbardziej, no ale np w parku , jak dzieciak drze buzke trza dac i juz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiadomo ze wyjde do innego pokoju to dla mnie oczywiste ale goście wtedy zostaną sami bo np męża może nie być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No przecież sobie chwilę sami poradzą bez ciebie. Daleko nie pójdziesz. Mieszkania przez ten czas też ci chyba nie okradną... Chociaż zależy, kogo do domu zapraszasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to zostana, chyba wiedza, ze przychodza do Ciebie nie na ploty i kawe tylko w specyficznym momencie i sie raczej nie obraza ze wyjdziesz na 5 minut:) ja karmie przy mamie i mezu i dwoch kolezankach, bo i tak mamy dzieci jedna po drugiej i jakos to naturalne, tesciowa tez sie mocno nie przejmuje chociaz wole jak nam sie wtedy nie przyglada. Jak jest ktos inny to wychodze do sypialni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po porodzie będziesz musiała wyzbyć się wstydu bo mogą być tabuny obcych. Potem wkleję linka do tematu to poczytasz. A gości w pierwszych tygodniach ja nie miałam ochoty przyjmować w ogóle bo wolałam pospać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najbardziej mi chodzi właśnie o rodzinę męża. Nie wyobrażam sobie tego. Teściowa jeszcze gotowa mnie pouczać w te kwestii a tego bym nie zniosła. Toleruje ją bo jest mama męża i babcia dziecka ale to tylko tolerowanie a nie chętnie zapraszanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
są specjalne chusty do karmienia, kuzynka miała i zakładała, nic nie było widać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tolerujesz tesciow? To Milo. A bedziesz koala corke czy syna? Bo jak synka to tez ktos moze tak ciebie lubic w przyszlisci. Jak urodzisz, dziecko bedzie priorytetem. Zaspokojenie jego potrzeb bedzie wazniejsze od gosci. Sama zobaczysz, as to naturalnie wyjdzie. Chusty tez sa rozwiazaniem. Nie te specials do karmienia tylko jakakolwiek wieksza chusty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bede miała syna ale ja sie postaram być normalną tesciową a nie wszechwiedzącą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie karmienie jest teraz tak naturalne i normalne że gdybym mogła to bym otqorzyla drzwi listonoszowi z dzieckiem przy cycu. Ale niewygodnie mi wstac po cc wiec jeszcze tego nie robię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karmię przy teściowej, rodzicach, bracie, koleżankach. Wiadomo, że nie wywalam wtedy całego "cyca", tylko dyskretniej. Przy teściu i innych wychodzę do drugiego pokoju i mówię, ze idziemy się nakarmić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chusta jest eleganckim i intymnym rozwiazaniem. Wiadomo, ze kobiece piersi sa w tym czasie do karmienia. Zerknij na wszelkie swiete malowidla z karmieniem piersia, tam mezczyzni nie odwracaja glowy! Karmiaca jest dla swiala aseksualna matka, dla meza inaczej, ale nie jest bezplodna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja chyba widoczne do tego nie dorosłam bo nie wyobrażam sobie karmić od tak przy wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez myslalam ze bede miec problem z kp przy innych osobach niz maz ale po porodzie i czasie spedzonym w szpitalu gdzie kazda kobieta na sali latala z cyckiem na wierzchu przestalam uwazac to za cos wstydliwego Jak przychodzili do nas goscie to bralam mala ma specjalna poduszke odchylalam sie na krzesle i nawet piersi widac nie bylo a goscie grzecznie zajeli sie w tym czasie czym innym zanim sie z mala "podlaczylysmy" a potem normalna rozmowa nikt mi sie bezczelnie na piers nie patrzyl Baaa niektorzy panowie tak sie zestresowali ze wlepiali oczy w sufit zeby nie bylo ze zerkaja:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bez żadnego wstydu karmie przy rodzinie i najbliższych znajomych nawet jak zobaczą mój sutek to co jakiś inny jest ? Jeśli chodzi o miejsca publiczne mam lekka krępacje ale jak moje dziecko jest głodne karmie ją nieważne gdzie bym była , ostatnio karmiłam ją na mieście czekając na przystanki na mpk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karmię przy każdym kto przychodzi do domu. Przy moich rodzicach, tesciowej, bracie. Jedynie dyskretnie. Kładę pieluszke i siadam dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak sie wsydu pozbędą że potem w markecie na przystanku w autobusie nawet sie przejmują żeby cyc zakryć chustą :( .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naucz się w tej materii asertywności. Jednym kobietom nie przeszkadza karmienie przy tlumach, inne potrzebują dużo intymności. Rób tak żeby Tobie było dobrze, nie bój się wypraszac, wychodzić itd. Inna sprawa że im szybciej nauczysz się stawiac na swoim przy teściach tym lepiej. Pewnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ucielo niechcący... Pewnie miliony razy będziesz musiała walczyć z ich pomysłami na opiekę nad dzieckiem i wychowanie. A to Twoje dziecko i Twoje macierzynstwo. Na Twoich zasadach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystarczy po prostu wyjść do innego pokoju, usiąść z dala od rodziny i przesłonić chustą. Karmić powinno się w spokoju żeby dziecko się nie stresowało, nie zakrztusiło, dlatego powinno się unikać głośnych tłumów, karmienia na hałaśliwej ulicy gdzie nagle samochód może zatrąbić i wystraszyć dziecko itp. Niektóre matki są po prostu leniwe i nie myślą o maluszku nie dbając o spokój w takim momencie tylko wyciągają pierś gdzie popadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci tez bywaja glodne gdzie popadnie! Chusta zapewnia juz to minimum prywatnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też myślałam że będzie mnie to bardziej krępować, ale faktycznie oswoiłam się w szpitalu kiedy byłam skoncentrowana na dziecku i nie przejmowałam się jakoś specjalnie innymi odwiedzającymi. Do swojego domu zapraszamy tylko bliskich, ludzi z którymi się czuję swobodnie, no i odwiedziny były jak już karmienie miałam opanowane. Pewnie gdybym miała problemy z przystawianiem, nawał czy kryzys laktacyjny, gorzej bym się czuła karmiąc w towarzystwie, ale karmienie obojga dzieci było u mnie raczej bezproblemowe. W połogu odwiedzała mnie właściwie tylko mama, teściowa i siostry, czasem tata, więc nie miałam się za bardzo kogo krępować. Przy gościach po prostu podciągałam bluzkę, taka opadająca koszulka i tak zakrywała praktycznie całą pierś poza tym co miał w buzi dzidziuś, samo przystawienie to sekundy więc ten skrawek nagiej piersi widać moment, nawet jeśli komuś główka dziecka nie zasloni widoku. Nikt się też nie gapił nachalnie. Będąc gościem u kogoś wychodziłam do drugiego pokoju, nie pytając nawet czy "mogę" w towarzystwie, nieraz większym, żeby nikogo nie stawiać w glupiej sytuacji. Zdarzało się że karmiłam poza domem, zwłaszcza z młodszym- bo wtedy bywało że po starszego do przedszkola trzeba było pojechać, przewietrzyć go dłużej na placu zabaw korzystając z pogody, zwłaszcza kiedy było ciepło i maleństwo potrzebuje się częściej napić. Bywało na ławce, gdzieś pod drzewkiem czy nawet na przystanku. Ale zawsze albo nosiłam w chuście, albo miałam chustę w koszyku wózka i żadnych widoków nie było. Do restauracji jeśli chodziliśmy to takiej dla rodzin z dziećmi, tam gdzie mamy karmiące są mile widziane i mają miły pokój do karmienia (nie toaletę) albo mogą karmić na sali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karmiłam wszędzie, nawet spacerując po markecie i nikt postronny nigdy przy tym moich piersi nie widział, czasem nawet dziecka (jak miałam poncho). Poród pozbawi cię takiego nadmiernego wstydu. Rodząc będziesz miała między nogami kilka osób, a na sali po będą inni ojcowie, goście, czasem cały dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc z 22. Czyli skazujesz matke na pol roku wiezienia w domu, jak chce kp? Tylko tak kp bedzie spokojne i idealne dla dziecka. Czyli do lekarza na kontrole nie wyjdziemy, do gina, dentysty tez nie bo nawet nakarmione dziecko moze nagle zazadac piersi. Oj leniwe jestesmy, nie dosc, ze kp to jeszcze wtedy, gdy dziecko chce a nie gdy spoleczenstwo pozwala. Ciekawe, czy matki butelkowe tez przekonujesz, by siedzialy w domu, bo ich dziecko moze sie przestraszyc pijac z butelki? Ale one to nie sa leniwe, bo musza butle zrobic. A my to cyk i tylko piers podac, leniuchy. Ciekawe w takim razie, dlaczego tak malo matek w Pl karmic skoro to takie latwe, mile i bezproblemowe? Ciekawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaopatrzysz sie w odpowiednie ubranie- sa przeciez bluzki, sukienki, szale, w ktorych mozna tak karmic,ze nie widac piersi tylko przytulone dziecko, mozna spokojnie to robic przy gosciach- chyba nie zapraszasz rodziny krolewskiej z oficjalna wizyta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:49 Nikt nie każe siedzieć w domu, tylko dbać o spokój dziecka. Czasem wystarczy wyjście do drugiego pomieszczenia, kącika dla matek, wyproszenie głośnego towarzystwa czy znalezienie spokojniejszego zakątka w sklepie. Chodzenie ze ssącym dzieckiem po ruchliwej ulicy jest nieodpowiedzialne bo zawsze może zdażyć się potknięcie, potrącenie przez przechodnia, głośny klakson a dziecko spokojnie wytrzymywało 30 sekund które wystarczało mi na znalezienie zaciszniejszego kącika, ławki i okrycie go chustą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karmilam przy ludziach, w domu czy parku, ale wtedy po prostu jak nie mialam gdzie wyjść lub w miejscu publicznym np w kościele hehe (tam to akurat wyszłam gdzieś na bok) to po prostu odwracałam sie tyłem do ludzi albo bokiem nakrywalam całe ramię, dziecko i pierś pieluszką tetrową i nic nie bylo widac, ja sie nie stresowalam żeby szybciej jadlo i dziecko było zadowolone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×