Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Bóg jako energia, duszy nie ma, jesteśmy energią

Polecane posty

Gość gość

Rodzimy się dzięki energii nieskończonego, aczkolwiek powtarzalnego wszechświata, a po śmierci naszych ciał, prawdopodobnie łaczymy się z ową jej resztą, z której tworzy się coś nowego. Dla jednych to może być właśnie reinkarnacja, dla mnie tabula rasa, kolejne tasowanie i jazda. Więc co to było do cholery ?!? Lata temu, gdy właśnie przyjechałam do Włoch, do małego i starego górskiego miasteczka leżącego w górach, praktycznie w centrum półwyspu apenińskiego, zamieszkałam z chłopakiem w dużym domu (jak na takie miasteczko ;), należącym do jednej z najbogatszych rodzin tego rejonu, co więcej, ich syn został później burmistrzem. Mniejsza o to. Dom miał duży parter, piętro oraz strych, na który nigdy nie wchodziłam.. Kiedy jeszcze uczyłam się jezyka, po godzinie 7.00 rano zostawałam w domu sama, wtedy też działy się tam dziwne rzeczy.. Tak jak gdyby to coś wiedziało, że jestem teraz sama.. Nagle na strychu zaczynały dziać się dziwne rzeczy, dochodziły mnie dziwne dźwięki, takie jakby trzaski, odgłosy łamanego drewna. Po zakończeniu przedstawienia meble w sypialni zaczynały robić to samo, tak jakby materiał się sprężał i kolejno rozprężał. Moja sypialnia znajdowała się u góry, a prowadziły do niej wysokie schody. Po drewnianym koncercie, zaczynał się spacer. To coś SZŁO do mnie z dołu, w kierunku sypialni wiedząc, że tam jestem, głośno sapiąc! :D to jest najprawdziwsza prawda i dopiero teraz wydaje się śmieszna... Gdy już znajdowało się przy mnie (oczywiście nie widziałam tego - ale słyszałam :O), nagle czułam na sobie niekończący się podmuch lodowatego powietrza, a drzwi i okna były pozamykane. Czułam też jak gdyby 'coś' chciało posiąść moje ciało, dostać się do środka ...i to uchem! :D ucho zaczynało bardzo boleć, jakby kłuć.. W końcu (z niemocy) odchodziło i zalegała cisza. Historia powtórzyła się kilka może kilkanaście razy.. póki nie zaczęłam się drzeć, wyklinać to coś i wysyłać do diabła, oznajmując, że nie dostanie mego ciała, bo ono jest moje i jest w nim miejsce tylko dla jednej duszy. To coś zrozumiało i nie przyszło więcej.. I to po polsku :D Dziś nie wierzę w duszę, ani w duchy, nie wierzę, że to był duch, tylko co?? :O Może przenikające się światy równoległe.. Cholera wie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze, że górskie miasteczko leży w górach, a nie nad morzem xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnnnn
jesteś pogubiona,dusza istnieje nazwij to świadomością ,wymiarów jest wiele i przenikają się ,wszystko jest tą samą energią ,najpierw była duchowa potem została zagęszczona do materialnej w jakiejś części i możesz się tu chwilowo pobawić ,jak wejdziesz na wyższą częstotliwość zobaczysz to co niewidoczne ziemskimi oczami,a duchy nie mają fiutków -ciekawostka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a duchy nie mają fiutków -ciekawostka X Powiedz to jemu :P :D Albo lepiej: jej ..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnnn
komu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnnn
duchowi? one wiedzą ,dlatego się wsysają energetycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wsysają energetycznie? Co jeszcze wiesz na ten temat? Z tym, że ten 'duch' czy to coś po chwili odchodziło, czyli nie było w stanie nic zrobić chyba .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnnn
hmm to zależy ,jak jesteś w dobrej formie to nie ma możliwości nic zrobić ,ale np. w ciężkiej depresji alkoholowym zniewoleniu może bytować i żerować,zawsze lepiej być po jasnej stronie mocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale strach jest niepotrzebny,masz nieśmiertelną duszę i jej nic się nigdy nie stanie ,ciało to tylko skafander astronauty ziemskiego:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, to coś chciałoby 'bytować' miast stać się częścią całości, zniknąć, skasować się, zostać inną osobą, bez świadomości poprzedniego istnienia.. Chce albo nie może inaczej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnnn
co do żerowania energetycznego to stosuje to każdy odcięty od żródła,sporo ludzi też to uprawia,przy takiej osobie jesteś wyczerpana i wyssana bez dotykania:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś X A dziękuję, ale nie boję się, to było dawno temu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szwędające się duchole nie poszły do światła ,dlatego ważne po śmierci szybko iść dalej ,nie oglądać się ,i pragnąć światła żeby nie być przejętym i nie wpaść w dziwne towarzystwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Hahaha dobre, jak w tym filmie uwierz w ducha. BTW piękny i wzruszający, zawsze beczę na nim :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty się nie smiej ,świat ducholi jest dokładnie taki sam jak nasz,są złośliwe wredne albo kochane :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej energio, Jesteś boski..:) Zasługujesz na bycie wyssanym i wyczerpanym energetycznie do cna, poprzez dotyk :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie po to człowiek przychodzi na ziemię aby był wyssany ale po to by poznał Boga i otrzymał od Niego zbawienie wieczne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnnnn
przychodzi by poznal siebie i odkrył swoją boską naturę ,możliwości twórcze ,poszerzył świadomość ,to ciagła wędrówka do żródła ,Boga zna od zawsze bo jest jego częścią jak wszystko ,tylko musi wyjść z iluzji ,a dotyk ma różne wersje ,to też energia,może być destrukcyjna może być uskrzydlająca :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×