Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

niemowlę nie umie pić z butelki

Polecane posty

Gość gość

Mój syn ma pół roku. Okazało się, że zaczął za mało przybierać, mam dokarmiać mm. Problem w tym, że kiedy podaję mu butelkę w ogóle nie umie z niej pić. Wypróbowałam dwie (Avent, Tommee tippee). Syn w ogóle nie zasysa, tylko gryzie smoczek. Wody z butelki też nie chce pić. Łyżeczką pije, ale połowa mleka ląduje na brodzie. Zresztą karmienie łyżeczką długo trwa. Może są mamy, które miały podobny problem. Muszę szybko coś kupić, ale nie wiem co. Używam smoczków 0+, bo tylko takie mam, myślicie, że jak kupię z większym przepływem to problem się rozwiąże? Może kupić kubek-kapek albo kubek-niekapek? Boję się, że niekapka też nie będzie umiał zassać. Tyle jest tych kubków i butelek na rynku, a mnie nie stać na wywalanie pieniędzy w błoto, może doradzicie co mam zakupić żeby syn jak najszybciej nauczył się pić? Dodam, że smoczka-uspokajacza ssie, nie wiem skąd ten problem ze ssaniem butelki :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja p*****le, 0 smoczek to dla noworodka, idiotko szkoda ci 5 zlotych na smoczek 6+? :o patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup smoczek 6+ może to rozwiąże problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja corek dopajalam strzykawka , pic z kubka niekapka zaczela dopiero w wieku 1,5 roku , jak nie pozniej. Probowalam wszystkiego,.poczawszy od rodzajow smoczkow,po przez ich ksztalt, konczywszy na juz kubkach niebkapkacj i kapkach.Nie klamiac mialam kolo 20-30 przeroznych kubkow i butelek. Spasowal jeden jedyny, z silikonowym ustnikiem.Ustnik sie zuzyl i problem powrocil, kolejne dwa mc na strzykawce bo nigdzie nie znalazlam takiego samego kubka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli półroczniak nie pił dotąd z butelki, to daruj sobie ją i przejdź od razu do kubka. Mój mały też ze smoczka nigdy nie chciał pić, mimo że dostawał mleko z piersi a nie sztuczne. Po pół roku zaczęłam mu podawać z kubka diody oraz z kubka Lovi 360 (Avent 360 mu nie przypasował). Szybko załapał oba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze swojego doświadczenia mogę ci napisać żebyś darowała sobie naukę picia z butelki, szkoda pieniędzy na smoczki mleka, to tak jakbyś półroczne dziecko na butli próbowała przestawic na pierś, analogiczna sytuacja. Może lepiej rozszerzaj dietę, zacznij od kaszek, kaszki są dość tłuste i ciężkie, ma pół roku więc można mi już jakieś mięso podawać w zupkach. Mój ma 13 miesięcy i nigdy nie pił z butelki. Jak miał 4 miesiące chciałam przejść na mm i nie zaakceptował żadnej butli, wydałam masę pieniędzy na smoczki różne mleka itp i nie udało się, załapał picie z kubka 360 jak miał 8 miesięcy, a jak 10 to zaczął pić ze słomki. Ten czas szybko minie lepiej skupić się na rozsądnym rozszerzaniu diety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo źle przybiera? Wyleciał z siatki centylowej? Czy coś mu się dzieje, słaby jest, wyniki ma złe? Trwa to miesiącami? Jeśli nie, to ja bym sobie darowała dokarmianie, lepiej powoli rozszerzać dietę. Pediatrzy by tylko mm dawali. Dziecko może przybierać i rosnąć skokowo, a wystarczy, że trochę trochę "zboczy z kursu" na siatce i od razu pediatrzy straszą, że trzeba dokarmiać. Proponuję więcej zaufania do swojego dziecka i swojego pokarmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.56 Patologia to Ty jesteś, bo zakładam, że skoro znasz sie na smoczkach to jesteś matką. A takie słownictwo i agresja u matki to jest właśnie patologia. Nie szkoda mi na smoczek, w tym zamieszaniu nie pomyślałam o zakupie nowego smoczka. Wróciłam od lekarza i próbowałam podać mleko takimi butlami i smoczkami jakie kupiłam zanim mały się urodził. Nie pomyślałam, nie mam doświadczenia w tych wszystkich smoczkach skoro karmiłam piersią. Zresztą on nawet nie chce zasysać smoczka, więc nie wiem czy problem tkwi w rozmiarze. W ostatnim miesiącu waga prawie nie skoczyła. Zaczynam rozszerzać dietę tak czy siak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie przejmuj się tym trolem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przybieranie na wadze u takiego dziecka jest wyznacznikiem prawidłowego rozwoju. Twoje dziecko rozwija się źle, co może mieć katastrofalne skutkia a tobie nie chce się dokarmiać łyżeczką ani "wywalać pieniędzy w błoto"????! Twoim obowiązkiem jest kupić tyle smoczków aż znajdziesz taki jaki twoje dziecko zaakceptuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że jest wyznacznikiem rozwoju, ale nie w perspektywie miesiąca! Żadne dziecko nie jest maszyną, która przybiera co do grama według tabelek. Na problem trzeba spojrzeć szerzej, może alergia, może infekcja, a może po prostu chwilowe zatrzymanie, by za chwilę skoczyć do góry? Może syn Autorki w ostatnim miesiącu więcej się ruszał bo np. zaczął pełzać czy raczkować i organizm się jeszcze nie przestawił na większe spalanie? Ale co tam, najlepiej po prostu tuczyć dziecko mm. Podawanie mm ZAZWYCZAJ jest początkiem rychłego końca laktacji. Jeśli dziecko oprócz tego jest zdrowe, uśmiechnięte, ma apetyt, robi siku i kupę to ja bym po prostu poczekała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Asilma czy ja napisałam że mi się nie chce karmić łyżeczką? Albo że nie chcę kupić tych smoczków? Chcę coś kupić, dlatego pytam, może ktoś był w podobnej sytuacji i dziecko nauczyło się szybko pić z jakiegoś konkretnego kubka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci nie tolerujące butelki zazwyczaj od razu przechodzą na niekapek. Spróbuj. Ewentualnie jak nie masz co robić to możesz kupić kubek do karmienia Medela albo Lovi i poić tym otwartym kubkiem. On jest dla niemowląt i noworodków nieakceptujących butelek. Jest bardzo tani. A jak ci się nie chce i chcesz dać dziecku picie w łapki to kup zwykły niekapek i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znaczy, pisząc niekapek nie mam na myśli koniecznie niekapka, tylko zwykły kubek z ustnikiem, np miękkim silikonowym jak w butelkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×