Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy słusznie szwagier uważa, że jego dziecko jest w stu procentach normalne?

Polecane posty

Gość gość

Zwłaszcza w swoim wieku i młodszych. Nie umie z nimi nawiązać kontaktu i boi się ich pomimo tego, że widział już ich dziesiątki razy. Wbija wzrok w ziemię. Z dorosłymi ma lepszy kontakt. Ma pasję: autobusy, przystanki. Dziwi mnie tylko że jego ojciec uważa, że chłopak jest w 100% zdrów i "po prostu się wstydzi". Dlaczego ludzie nazywają zachowanie niestandardowe, mocno odmienne, normalnym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgubiłam pierwsze zdanie: Syn szwagra i szwagierki jest bardzo wyobcowany, nie chce nawet spojrzeć w kierunku kuzynostwa, nie m ówiąc już o jakiejkolwiek zabawie. Bawi się sam, a jak jakieś dziecko chce dołączyć, to wygania je, mówi potem coś sam do siebie itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chłopiec ma prawie trzy latka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy w jakim wieku jest dziecko,ja mam brata młodszego o 12 lat,od małego wolał towarzystwo starszych od siebie,z mlodszymi dziećmi nie bardzo chciał się bawić,później poszedł do szkoły i teraz jak wychodzi z kolegami mama nie może to do domu zagonic,dzieci się zmieniają,niektóre są samotnikami ale z wiekiem to mija,nie widzę tu nic nienormalnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie wiem, a to że on jak widzi kuzynkę którą już kilkadziesiąt razy widział (również ma 3 lata), ucieka do toalety i ciągnie za sobą babcię by broń Boże nie wyszła razem z nim do dziecka? To normalne? Tak pytam tylko, doswiadczonych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jeszcze maluszek,to ze nie chce się bawić z kuzynostwem nie oznacza że jest nienormalny,a propo mowienia do siebie,to masa dzieci do siebie gada,trochę luzu autorko,nieładnie tak obgadywac małe dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto kiedy dasz sobie spokój!!! To Ty musisz się leczyć!!! To już kolejny temat o tym samym... Lubi jeździć autobusami, lubi jeździć windą, nie bawi się z twoim dzieckiem jak przyjdzie do Ciebie z Babcią. Wcale się nie dziwię dziecku jak ma taką porąbaną ciotkę. Zajmij się swoim dzieckiem. Odpie/prz się od tego dzieciaka schizofreniczko. Bo Cię namierzą po IP i bekniesz za naruszenie dóbr osobistych i pomówienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może z tymiankiem dziećmi jest coś nie tak, pewnie mu dokuczały i są zarozumiałe jak ich mamusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ch/uj Cię to obchodzi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spier/dalaj wariatko do psychiatryka:-) Pseudo psycholożko:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może dzieciak nielubi twojej córki,nie powinnaś zmuszać co żeby się z nią bawił jeśli nie chce,tak jak koleżanka wyżej napisała,niezła z Ciebie Ciocia skoro takiemu małemu ludkowi zamawiasz ze jest nienormalne??? A jak twoja córka pójdzie do szkoły i któreś dziecko nie będzie chciało się z nią bawić,to też dla tego że jest nienormalne??? Tragedia poprostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też od takiej ciotki uciekałabym gdzie pieprz rośnie, od jej córeczki też:-) Inteligentne dzieci bardzo dobrze wyczuwają fałsz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się,może dziecko czuje że je obgadujesz i dlatego nie lubi też twoich dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest chora kobieta, niestety... Ja też pamiętam jej wcześniejsze topiki na ten temat:-) Autorce trzeba współczuć chorej głowy i zawiści jaką jest przepełniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:23 ale oni nie lubi zadnych dzieci, zadnych, ani u siasaidow, ani u innych cioć, wujków, znajomych. Nie i już. A namierzania się nie boje, bo ile jest w Polsce takich dzieci, na pęczki. Skąd wiadomo ze mowie o konkretnym? Udowodnij mi o kim mowie, bohaterko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy słusznie mąż autorki uważa, że jego żona jest w stu procentach normalna? Nie, niesłusznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieciak ewidentnie jest lekko upośledzony społecznie,ale to nie wina dziecka tylko rodziców,babci. Powinni go asymilowac by dał sobie w życiu rade,a nie go chowac na sierote. Szkoda mi takich dzieci,bo jednak potrzebują kontaktów mimo różnych problemów,a widać,że rodzice i dziadkowie jakby zamiataja sprawę pod dywan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co wy takie wrazliwe?> autorka was chyba dotknela osobisciue bo macie dzieci z diagnozami??? bo nie rozumiem? poza tym ona sie nie nasmiewa a pyta/ to wy leczcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jaki ma cel doszukiwanie się nienormalnosci u dziecka???bo nie rozumiem,nie chce się bawić to nie,trudno,po co kręcisz z tego sensacje autorko,to jest mały chłopczyk pewnie mu się jeszcze 10 razy zmieni,a to co robisz teraz jest po prostu wredne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego wredne? Nie wymieniam nikogo nawet z miejsca zamieszkania, co dopiero z bardziej charakterystycznych danych, więc co mi się tu zarzuca? Nie jestem wobec nich nigdy wredna, ale zwyczajnie uważam że krzywią dziecku psychikę, bo zamiast go przypraowadzać do dzieci, oni go odgradzają. Tędy droga? Poza tym ja nikogo nie obrażam, tylko pytam czy ktoś tu się z tym zetknął i jak to wygląda i czy to jest normalne i czy mu przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bądź taka pewna:-) To jest syn twojego męża brata. Wystarczy namierzyć Ciebie, co nie jest trudne i mamy rozwiązanie sprawy. Oświecę Cię, każdy komputer ma swój adres IP, smartfon też, więc jaki problem/ Jak tak bardzo chcesz to mój mąż w wolnej chwili zajmie się tym, powiadomi Twojego szwagra jakie głupoty wypisujesz i zobaczymy jak to się dla Ciebie skończy:-) Wyp/ieprzą Cię na kopach z tej rodziny. Nawet Twój mąż nie będzie chciał mieć nic z Tobą wspólnego. Do tego sprawa w sądzie. Myslisz idio/tko, że możesz tak bezkarnie wypisywać takie bzdury?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, taka obsesja kwalifikuje się do leczenia... Kiedy do Ciebie dotrze ze to nie twoja sprawa, i nikt nie będzie ci się zwierzal? Rodzice dla dobra dziecka, bez względu na to czy na problemy czy nie, powinni je izolować od takich toksyków... Mam nadzieje ze do rodziców dziecka dotrze kiedyś co wypisujesz, trochę danych juz podałeś w innych tematach i zainteresowani na pewno zorientuje się o kim mowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:33 Ale o co ci chodzi? Leczysz się u specjalisty? Przecież nawet nie wiesz, kto to, czy taka osoba istnieje, a może ja przeinaczam fakty? Może to dziecko mojej siostry, a może kolegi? I co? Poza tym to że tak reagujesz, to Powodzenia, namierzajcie sobie po IP :) Ja się nie boję. Nie obsmarowuję nikogo, nie obrażam, nie podaję niczyich danych. Rozpoznałaś w opisie zachowanie swego dziecka? P.S> Mojego meża nie ruszają takie rzeczy, w życiu by mnie za to nie rzucił, sam się zastanawia czy ten dzieciak jest zdorwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbyś zapytała raz nie byłoby w tym nic dziwnego aczkolwiek nie powinno się wściubiać nosa w nieswoje sprawy. Jednak ty od kilku miesięcy wałkujesz cały czas ten sam temat, nie rozumiem po co? Żeby dowartościować swoje dziecko... To jest rodzina, uważałabym na Twoim miejscu i prosiła Boga żeby Twoje dziecko było zawsze zdrowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sądzę...moja rodzina nie siedzi na forach dla kobiet. Ani kboiety, ani męzczyzni. a jesli by nawet siedzieli, to co ja im złego zrobiłam? Poza tym, obsesję to tu masz ty... czy ty jesteś rodzicem dziecka z jakimś zaburzeniem? Dlaczego to cię tak osobiście dotyka? No i niby co podałam oprócz opisów jego zachowan i tego że ma kuzynkę? Wielkie nic. To można przypisać do jakichś 50 tysięcy dzieci w PL conajmniej więc nie popisuj się. Powodzenia w tropieniu mnie po IP z mężusiem...nie rusza mnie to w ogóle, poza tym wydaje mi się że coś za bardzo osobiście traktujesz ten temat. ZCoś tu śmierdzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 13;27 Nie zgadłaś, mam zdrowe dziecko i dziękuję za to Bogu codziennie. Nie lubię jednak takich wścibskich bab, które zajmują się tym czym nie powinny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmierdzi to Twoja niedomyta du/pa autorko :-) Przecież jesteś podobno po psychologii i nie wiesz czy wszystko z dzieckiem jest w porządku? Pytasz na forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie rodzice zawsze uczyli żeby pomagać słabszym ,niepełnosprawnym, opiekować się nimi a nie szukać sensacji za wszelką cenę... Widać, że autorka to patologia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ma ten szwagier zrobic? Zanm dziewczynke, co nie rozmawia z nikim poza rodzicami i nauczycielami (ma 7 lat, chodzi z moja corka do tej samej klasy) i lekarze mowia, ze to nic dziwnego... to ze ktos troche odstaje od reszty nie oznacza, ze cos z nim nie tak, taka natura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem o jakiej psychologii mówqisz. Ale ja, jak o coś pytam na forum albo się wypowiadam pod czyimś tematem to nigdy nie dociekam, czy temat zakłada po raz pierwszy czy drugi, a może jedenasty. Co mnie to?> Widać nie uzyskał zadnych odpowiedzi na pytanie, tylko kafeteriany bełkot prostaczek, które potrtafią jedynie wyzywać od niedomytych d///u///p. Wstyd normalnie, ale poziom. Wychowywał cię moczymorda i prostaczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×