gdy widze kobiete po 30stce z krotkimi niepomalowanymi paznokciami to mi jej żal

Ale ja np marnuję ogromną kasę na urodę, ale rzęs nie robię, hybryd nie mam. Zrobiłam raz jak to się pojawiło i mało kto o tym słyszał, tylko shellac wtedy był. Niezbyt mi to odpowiadało, więcej minusów niż plusów wg mnie ma taki manikiur i ja wolę normalny.

O, to ja taka jestem. Pracuję w laboratorium półprzewodnikowym, cały dzień w rękawiczkach i kombinezonie z kapturem, w maseczce na twarzy. Paznokcie mam krótkie i nieumalowane, z makijażu tylko tusz do rzęs. Włosy farbuję na naturalny kolor bo mam sporo siwych. Do pracy przyjeżdżam na rowerze w jeansach i tenisówkach. Nie robi na mnie żadnego ważenia fakt, że komuś może być mnie żal z tego powodu lub jestem nieatrakcyjna dla facetów. Mam swojego, ukochanego i wolę pójść z nim na tenisa czy na rower po pracy niż malować paznokcie :-)

kocham nature, służy i wyglądowi i zdrowiu. Perfumy nieprawdopodobnie śmierdzą ale osoba która nieustannie używa środków zapachowych/ mydlo, szampon, odżywka, kremy, proszki do prania, płyny do płukania, świece zapachowe, odświeżacze powietrza, już nawet nie wie jak to jest bez nich i że zapach natury,czystego ciała, umytego szarym bezzapachowym mydłem jest naprawde piękny. Wszystko ma dla was pachniec i wyglądać nienaturalnie.Krótkie niepomalowane zdrowe paznokcie są super. Zaczełyście żyć w sztucznym świecie, bez niego czujecie się brzydkie i nieatrakcyjne.

15.35 dostosować sie do świata z pomalowanymi paznokciami ? :-D Baranki zawsze w stadzie Poczytaj o lakierach. Sorki ale nie będę ci wspóczuła chorób.

I z powodu tego aby na starość nie zachorować mam sobie zniszczyć młodość? Dziękuję. Poza tym zbyt długie życie też nie jest fajne.

W programie "Sablewskiej sposób na modę" manikiurzystka ścinała takie długie (obrzydliwe z resztą) pazury kobiecie, ponieważ były nieeleganckie.

Idiotyzmem jest wywalanie co 3 tyg 50 zł na pomalowanie paznokci. Nie pomogą ani hybrydy ani długie szpony, jeśli pod spodem jest brud i zniszczone paznokcie (a to widać bardzo często).

Sama mam sporą kolekcję perfum i używam codziennie, ale to naprawdę nie jest produkt niezbędny do udanego życia. Jak nie użyję to nic się nie dzieje. Jak czytam takie brednie, że trzeba się malować, perfumować itd, to mam ochotę przestać z czystej przekory, mimo że jestem z tych "wyfiokiwanych" :)

taki burak ze wsi taka kobieta niepomalowana z niezrobionymi wlosami

Ale ja np marnuję ogromną kasę na urodę, ale rzęs nie robię, hybryd nie mam. Zrobiłam raz jak to się pojawiło i mało kto o tym słyszał, tylko shellac wtedy był. Niezbyt mi to odpowiadało, więcej minusów niż plusów wg mnie ma taki manikiur i ja wolę normalny. xxxxxx Dokładnie tak jak ja. Jestem zadbana, ale sztuczności nie lubię. Nie zakryje się hybrydami brudu ani brzydkich paznokci. Co do rzęs, to zauważyłam, że niektóre dziewczyny robią to na oślep, "bo to takie modne" - a efekt taki, że wyglądają groteskowo. Nie każdemu pasuje kępek sztucznych rzęs! Małe oczka, blisko osadzone wyglądają wtedy "inaczej". Dziewczyny nie wszystko co modne, musi zaraz znaczyć, że nam musi pasować.

a dla mnie te wszystkie żele, hybrydy i inne kalectwa to wiocha, tandeta i kicz na maxa :o nie widziałam kobiety wykształconej i na poważnym stanowisku żeby miała te wieśniackie dokleje :o ja mam ładne swoje naturalne paznokcie, czasem kładę kolor ale zazwyczaj robię tylko french. Dla mnie te wasze kolorowe sztucznidła to kompletny brak klasy jeżeli chodzi o wizerunek. Dobre dla kurek nie dla kobiet z klasą.

Koncerny kosmetyczne nas omamiają, manipulują. Używałam niegdyś kosmetyków z drogerii, które powodowały, że moja cera była w okropnym stanie, a nie stać mnie na drogie kosmetyki dostępne w aptekach. Od pewnego czasu zaczęłam używać szarego mydła do mycia całego ciała, moja cera promienieje. Do tego kilka specyfików homeopatycznych, naturalnych dodam, i skórę mam nawilżoną. Ciekawe jak te pudernice pokazują się swoim mężczyzną po prysznicu?

Bo najpierw trzeba się dokładnie codziennie wymywać i czesać. Dopiero potem makijaż, perfumy, pazurki. Nie da się zakryć fetoru ani brudu lakierem czy perfumami.

od razu wiadomo ,że to taka szara zaniedbana mysza Autorka za to zaniedbana intelektualnie i to już od szkoły podstawowej. Jak się odmienia mysz? I co to jest mysza? Wolę już do końca życia nie zobaczyć lakieru do paznokci niż być takim nieukiem.

mam pięknie zrobione pazury u rąk i nie są długie, bo by mi przeszkadzały w pracy. Jestem fizjoterapeutką, często też przychodzą na masaże. Pacjent by uciekł, gdyby zobaczył, że mam szpony jak ptaszysko drapieżne ☺

Ja kiedyś nie malowałam, ale dzięki Bogu za hybrydy. Dwa razy w miesiącu, a paznokcie piękne. Polecam.:)

a dla mnie te wszystkie żele, hybrydy i inne kalectwa to wiocha, tandeta i kicz X Przecież hybryda to tylko lakier do paznokci, co w tym tandetnego? :)

Dziewczyny spróbujcie być piękne nie używając tych wszystkich mazideł. To są produkty bardzo szkodliwe dla zdrowia a co za tym idzie, po długotrwałym stosowaniu, także dla wyglądu. Koncerny stowrzyły iluzje dla brzydkich dziewczyn. I one nigdy z niej nie zrezygnują. Zdrowie i piękny, naturalny wygląd zeszły na daleki plan w środowisku ludzi otumanionych konsumpcyjnym " luksusem". Naturalne piękne dziewczyny, kobiety nigdy nie będą szarymi myszkami, czego o tych nienaturalnych i poprawionych dopinkami, doczepami, makijażem nie da sie powiedzieć. To one są szarymi myszkami udającymi kogoś kim nigdy nie będą.

A ja przestałam sobie malować bo właśnie mojemu mężowi się to nie podobało. Jestem ogólnie zadbana, a paznokcie mam swoje naturalne i krótkie, ale z piękną płytką, której zazdroszczą mi koleżanki

Ja po tygodniu z hybrydą mam koszmarny odrost, zresztą nie tylko ja. A ponieważ nie opłaca się tego robić na tydzień- i nie chodzi o finanse tylko to moczenie w acetonie i skrobanie, to babki tak chodzą.. Często tak to wygląda: długi szpon, odrost plus ta grubaśna warstwa tego żelu. Właśnie babki, które robią regularnie hybrydę zaczęły mi się kojarzyć z zaniedbanymi pazurami z odrostem.

Dziwne. Ja mam odrost dopiero po dwóch tygodniach, płytki pazurków mam w super stanie, paznokcie twarde. Ogólnie u mnie na plus. Dłonie zadbane, bo kosmetyczka pięknie mi wyprowadza paznokcie, dodatkowo masaż olejkami dłoni. Uwielbiam to.

Nie chcę was straszyć lecz prędzej czy później wystąpią w organiźmie skutki uboczne stosowania lakierów i zmywaczy. Choroby nie biorą się z powietrza.

Moje paznokcie akurat rosną bardzo szybko, na bank szybciej niż u innych. To samo mam z włosami zresztą, ale tak czy siak jak patrzę na znajome z hybrydami, to wiecznie ten odrost jest. U większości. Dla kontrastu znam i takie, co hybrydę traktują jak zwykły lakier i robią same co kilka dni!

więc ja maluję gdy okazja ,nie codziennie bo nie wiecie że od częstego malowania jest grzybica ,długie też gdy mnie najdzie a szybko rosną,bo krótkie bardzo mi potrzebne w łatwym i szybkim pisaniu,poza tym :-) czy wiecie że najwięcej brudu jest pod paznokciami? także powodzenia tipsiary,w łazience trzeba to zawsze szorować a wy tego nie robicie ,wiem bo bywam wśród kobiet jak myją łapeczki :-) a ja czasu tyle nie mam by ciągle pucować,więc jest okazjonalnie :-)

Widocznie takie masz znajome. :) Od dwóch lat maluje co dwa tygodnie paznokcie u profesjonalistki. Miałam kilka miesięcy przerwy i płytki nie były zniszczone. Śmiało mogłam prezentować je światu pomalowane tylko odżywka. Staram się mieć zawsze zadbane dłonie, stopy i włosy.

to sobie obejrzyj paznokcie ksieznej Kate, krotkie i niepomlaowane, a jesli, to bezbarwnym lakierem. Nie tylko teraz, przy malych dzieciach. ale takze na ślubie. Szara mysz?:)

Dziewczyno z neptuna, ktory krem nawilzający apteczny polecasz? Moja cera po tych drogeryjnych ciezkich podkladach i pudrach wariuje, marzy mi sie naturalnosc aby moja cera oddychala i nie wiem jaki krem bylby dobry.

Mi się strasznie podobają hybrydy ale jakoś nie u mnie źle się z nimi czuje i tyle .Ale o swoje paznokcie dbam i wyglądają całkiem niezle

ja do tej dziewczyny z tym tekstem do mnie ze MĄŻ MUSI MNIE KOCHAC niestety pudło kochana , mój mąż jest lekarzem i zajmuję się opieką paliatywną jest mega pracowitym , empatycznym i cudownym człowiekiem co dzień mu dziękuję , że go mam A ON MI ŻE MNIE MA tak , że dla ciebie .

Autorko i tobie podobne które swoimi wypowiedziami mentalnie przypominają nastolatki, musicie być naprawde kompletnie nijakie z natury na twarzy, musicie mieć mysie włosy i niezgrabne ciało skoro tylko lakier do paznokci, farba do włosów i fluid do twarzy stanowią o waszym istnieniu między ludźmi i o tym by ktoś was dostrzegał i szanował. W sumie to troche smutne tak z niczym prawdziwie swoim się nie utożsamiać. Można by powiedzieć o was chodzący magazyn farb, a nie kobieta i nie człowiek