Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak o siebie dbacie, gdy nie macie na to czasu?

Polecane posty

Gość gość
Minimalizm :) 1 olej np. arganowy zaatwia sprawe odzywek do włosów, kremow do twarzy balsamów do ciała itp. Mydło takie handmade z przetłuszczeniem co najmniej 15 %, koniec ze sucha czy podrazniona skóra :) Sok z aloesu , farbowanie włosów ziołami ( henna ) załatwia sprawe wcierek czy odzywek. Szybki prysznic wieczorem z mydlem ( zastepuj****lsam do ciała ), na twarz ciut toniku i olej + kwas hialuronowy. Ten sam olej do rak i paznokci. Jak mam wiecej czasu to maseczka z glinki ( razem z męzem :P ) czy peeling z wegla aktywnego czy kawy lub cukru.. Rano pije ocet jablkowy z woda, w ciagu dnia rózne ziolowe herbaty.. Generalnie podstawa to oczyszczanie i nawilzanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi np. głupia depilacja zajmuje dużo czasu i nie wiem jak komuś może zajmować to 2 minuty. Może po prostu ktoś ma wanne i jest mu przez to łatwiej albo ma znikome owłosienie albo nie wiem co. Ja nie mam wanny a włosy mam czarne, grube, gęste i szybko odrastające. A to tylko depilacja czyli rzecz jedna na 20 które trzeba robić by wyglądać po ludzku, a gdzie tam pielegnacja dziecka, organizowanie mu czasu, sprzątanie domu które jest jeszcze bardziej kłopotliwe niż dbanie o siebie, zakupy, stanie przy garach, o samej pracy z dojazdami nie wspomne. To wszystko jest tak posrane że człowiek ma ochote walnąć głową o ściane. Jeszcze bym chciała zapytać czy was to serio cieszy jak zdychacie ze zmęczenia aby demakijażykiem i makijażykiem sie bujać. A może po prostu to jest tak że jeden ma wrodzoną energię na wszystko i mógłby być na nogach i w biegu od rana do późnej nocy, a drugi się permanentnie po prostu czuje źle i nawet 8-godzinny sen tego nie rekompensuje. Tylko ten pierwszy o tym nie wie że można czuć sie źle i dorabia sobie nie wiadomo jakie chamskie teorie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze ten pierwszy dbaniem o siebie (nie tylko powierzchownie a rowniez poprzez odżywianie i zdrowy tryb zycia) ma wiecej energii? Dzięki swojemu uporowi i determinacji osiągnął to? Ja staram sie dbać o to co jemy. Dbam o diete córki i swoja bo mojego meza nie da sie zmienić. Dlatego my jak wstajemy to jesteśmy na nogach a on wstaje i po chwili najchętniej znów poszedłby spac. Pozniej wyspany dniem buszuje w nocy. Rowniez jestem matką pracująca po 8h dziennie, weekendy wolne. Ja lubie moją prace moze dlatego mniej jestem nią zmęczona? Moze czas znaleźć inna prace? Cokolwiek zrobic? Łatwiej usiąść i narzekać ze czasu mało, pracowac trzeba, mieszkanie sprzątać i obiady gotować a do tego jeszcze dziecko . Trzeba spojrzeć na to inaczej. Zorganizować mieszkanie tak zeby kazdy odkładał na miejsce rzeczy. Zagonić meza do pomocy. Gotować na dwa dni. Wszystko sie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 2 małych dzieci (2 i 5 lat) i pracuję zawodowo. Moja mama nie żyję, a teściowa od początku nie pomaga. I wiecie co? Stwierdzam, że im więcej człowiek ma obowiązków, tym jest bardziej poukładany i znajduje czas na wszystko. Mam czas na wyjście do fryzjera i do kosmetyczki, może nie co tydzień, ale 2-3 razy w miesiącu. Zatrudniam nianie na 4 godziny dziennie - odbiera dzieci ze żłobka/przedszkola i siedzi z nimi do czasu mojego i męża powrotu. A jak dbam o siebie w domu? Zawsze mam czas na peeling i nasmarowanie balsamem całego ciała. Maski na włosy kładę przed snem, maseczkę oczyszczającą do twarzy G-Synergie robię 2 razy w tygodniu. Oczyszczanie twarzy, zabiegi typu mezoterapia, depilacja, manicure i pedicure robi kosmetyczka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O której chodzisz spać ? I ile ty czasu tym dzieciom poświęcasz ? Pewnie ze 3 godziny o ile nie masz wtedy wizyty u kosmetyczki. A przecież jeszcze trzeba zakupy zrobić, obiad jakiś ludzki zjeść, dom sprzątnąć, więc może to dla tych dzieci to tylko jedna godzina dziennie jeśli akuratnie w dany dzień nie idziesz do tej kosmetyczki czy fryzjera bo z tego co wymieniasz to jest tego dużo i trzeba by tam chyba chodzić co drugi dzień, za każdym razem z inną pierdołką. I tak wygląda bycie matką XXI wieku ? To sie nazywa macierzyństwo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:54 Dziękuję za konstruktywny post. Niewiele tu takich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli chce się dobrze wyglądać to mimo wszystko czas musi się znaleźć. Bo niestety ale tak samo nic się nie zrobi i nie będziemy zadbane od tak. Jeśli nawet widzimy jakieś drobne niedoskonałości to musimy jakoś je zacząć zwalczać. Jak ja zauważyłam drobne cienie pod oczami to od razu zakupiłam sobie krem Remescar i zaczęłam go rano nakładać. Nie ma na co czekać, bo później będzie jeszcze gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×