Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dobrusia25

łóżko , życie codziennie mąż chyba nie odróżnia

Polecane posty

Gość dobrusia25

Otóż jestem mężatką,ale seks to totalna porażka. Ogranicza się do rozłozenia nóg i dania mężowi z wielką łaską. Skwaszoną miną i przepychankami "szerzej k.. wa !" , "odwróć się !", "boli..." ,"kiedy skończysz" , "masz czas do 5 po"... Jego to męczy i mnie. Nie pamiętam kiedy miałam mokro... Stwierdziłam,ze powiem mu o mojej wstydliwej fantazji. Po ostatnim razie gdy widział jak lecą mi łzy... przełamałam się i powiedziałam,że mógłby być trochę brutalniejszy,ze mnie to kręci itp... ok nawet się ucieszył. Nie wiem jak mam to powiedziec,że chce żeby mnie totalnie zdominował...,że czasem wystarczy spojrzenie i miałabym mokro,a on zaczyna od minety albo palcówki.. i się dziwi,że nic. Lubię taką adrenalinke,że nie wiem co zrobi, kary za gadanie, ruszenie się itp. Mógłby mnie zlac na kwaśne jabłko :P był stosunek, nawet ok, trochę pociągał za włosy, przytrzymał.. niech mu będzie :D Podkreślałam mu,że ma to oddzielić od łóżka i życia domowego ! Bałam się mu o tym powiedziec,że nie będzie odróżnial... jest bardzo "czepialski" na co dzień, robi awantury (wczorajczy hit--> drze się,co ja odpi....dalam,wystraszyłam się,że nastawiłam parówki i odkreciłam gaz,nie podpalając palnika,a chodziło,że do 2 parówek nalałam CAŁY garnek wody,a on odlał połowe i są zanurzone :D . no ogólnie podczas kłótni trochę się go boje,ze nie zapanuje nad emocjami i kiedyś mnie uderzy. no i po tym seksie, po jakims czasie , chciałam iśc na spacer, zobaczyłam,że otworzył piwo ( nie jest ono tu najwazniejsze,mogło być to cokolwiek) ,więc wziełam je i schowałam w lazience :D. Gdy się zorientował siedziałam na kanapie, ustał nade mną i zaczął drzeć. Wiedział,że prosiłam by wypił je wieczorem,a nie do obiadu...no i zamachnął się na mnie "mówisz k.. czy nie " - nie. tak mi walnął "klapsa" w udo,że wczoraj miałam wypukłą, odbitą rękę,a dzisiaj robi mi się siniak w tym kształcie... obraziłam się i tyle. póżniej mu powiedziałam,że go przeciez prosiłam,ale to nic nie dało, mam go nie wk.. ć no i clue problemu: 1. jak mu powiedziec,zeby odróżniał,bo wczoraj przegiął (było obok dziecko, nie miało to podtekstu erotycznego itp...) czy juz w ogóle mu nic nie mówić ? niech jest jak było ? chciałam mu jeszcze powiedzieć by sprał mi tyłem ,ale może dobrze,że nie zdążyłam,a to mnie najbardziej jara... 2. skoro mnie to kręci, bo to fakt, to jak ja mam się nie zapętlić i nie stać zwykłą ofiarą przemocy domowej, bo ciężko mi będzie to odróznić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmes
Może pogadamy na osobnosci?..mam coś podobnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrusia25
do goscmes pisz tu, a jak chcesz mi proponować jakies śmieszne układy to sobie daruj i nie pisz wcale :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmes
Haha ..żadne układy... Bardziej miałem na myśli że mogą żona jest raczej bierna w łóżku..ze też rozłoży nogi i czeka ...a po wszystkim idzie spać albo coś.. A mi się chce dalej..a co do Twojego męża to musisz być z nim szczera i mówić czego potem potrzebujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz mu że łóżku jest odgrywanie ról on pan Ty suka i tylko w lozku, bo na co dzień w życiu ma Cię traktować jak kobiete, jak Damę. łóżko to jedno a życie to drugie no i konuecxnie musicie mieć hasło bezpieczeństwa w lozku np pomidor i to hasło kończy zabawę jak coś przekriczy Twoje granicę i pn ma jw bezwzglednue respektować bdsm jest dla lydzi którży moga dobie ufać nie wien czy możesz mu ufać skoro on nie umie iddzielac lizka od zycia codziennego czy on jest na poziomie i czy ten związek powinien być kontynuowany? zastanów sie nad tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam prościej, nie ma rozgraniczenia między łóżkiem a dniem codziennym. Zdominował m od totalnie, z jakiś dziwnych powodów kręci mnie a poza tym bardzo pomaga poukładać sobie życie codzienne. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha ale suczka to pewnie tyłek regularnie czerwony? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrusia25
do goscmes aa no to ja Ci nie pomogę, ja byłam taka naprawdę długo, 3 lata... ale ostatnio przypadkiem wyświetlilo mi się jakieś opowiadanie w klimacie i stwierdzilam,ze przeciez od dawna tak chce itp i dalej tak byc nie może,bo albo on ,albo ja pojdę na bok... pewnie też ma jakąś fantazję,ale głupio o tym mówić. Może zaproponuj jej jak bedzie sama by obejrzała filmy porno( tez nie oglądałam) i wysłała Ci jaki jej się podoba, co jest w jej typie,moze brak jej gry wstępnej, marzy jej się jakaś scenka... itp. :D sama chciałam tak zrobic :) albo idzcie do seksuologa,mi moj proponował,ale nie zebrałam się, bo w głębi wiedziałam,że problemem jest otworzenie się :) ps no i po tym jak mu powiedziełam to było 3 razy :P i ja mogłabym jeszcze :D ( a zawsze raz dziennie po szorstkiej wymianie zdań i ze łzami,że znowu mnie zmusza i robi po swojemu...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrusia25
do gość codzienna dominacja nie wchodzi w grę :D ( taka calkowita),bo wiele spraw ogarniam lepiej od niego i nie chcę by się mieszał i mi mącił. a szkoda,bo tez by mi pasował taki uklad. :) Jestem otwarta na takie "gierki" podczas jakiegoś wypadu. On jest taki stereotypowym wojskowym,wiec pewnie urzekł mnie swoim sposobem bycia... okazuje się,że na co dzien jest chamem,którego inna by kopnęła dawno w 4litery,a w łóżku kochany i zrobiłby mi wszystko co bym chciała... Związek ma sens,ale nie wiem czy jak się nie dogadamy to długo tak pociągnięmy,bo się boję,ze np. po alko by przeginal... itp. to jest największy problem. safe word to ja wiem, ale dla niego to magia... a obawiam się co by wymyślił gdybym mu kazała poszukać w necie czegoś na temat bdsm,to by się przeraził, przeciez tam filmiki itp to juz bardzo zaawansowanych suczek jeszcze by wpadł na chory pomysł od razu robienia tego ze mną... i znowu z ryjem,że niby cos chce,a później rezygnuje i jak zwykle nie można mi dogodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zminiaj nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem trzeba iść do specjalisty...ludzie boją się psychologów, psychiatrów a już seksuologów o już w ogóle a nie potrzebnie. Ja miałam bardzo poważny problem wynikający z moich doswiadczeń z przeszłości. Kilka spotkań w www.seksuologia.org i już widzialam poprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×