Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Teraz większość ma hopla na punkcie zwierząt, i traktują je jak dzieci

Polecane posty

Gość gość

albo i bardziej jak dzieci. Mówi sie o pieluszkowym zapaleniu mózgu, a ja coraz częściej zauważam też psowo-kotowe zapalenie mózgu. Kobiety dziumdziają nad nimi gorzej niż niektóre nad maluchami. Traktują jak dzieci zamiast po prostu - jak zwierzęta. Gdy przychodzą do nich goście również pies/kot ma prawo robić wszystko. W tych czasach łatwo powiedzieć "nie lubię dzieci" to jest wręcz społeczenie akceptowane, ale powiedzieć "nie lubię psów/kotów" nie. Dla wielu to się chyba łączy z tym, że jestem aby je mordować. Ja jestem przeciwniczką trzymania zwierząt w domach, nie lubię z nimi przebywać; akceptuję, ale na chłodno. Strach komuś powiedzieć (nie przyszłoby mi do głowy namawiać, zeby nie miał) o tym bo przecież pies to najlepszy przyjaciel i w ogóle nigdy cię nie opuści, jak możesz ich nie lubić?! są lepsze od ludzi. Mam wrażenie, ze ludzie zrobili z nich sobie żywe maskotki i uszczęśliwiają na siłę. Podczytuję na fb strony typu "wyznajemy" czy "anonimowe wyznania" i jakie tam bywały g...burze. Często ze zwolennikami zwierząt, nazywający psy "kochanymi pieskami" a dzieci "wstrętnymi bachorami" itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popieram popieram popieram, brawa dla szanownej autorki za trafny temat. Babom szczególnie już się na głowy rzuciło od tych zwierzątek. Co tu dużo gadać ostatnio się przecież okazało że Dżoasię Krupę Romek zostawił gdy wzięła do chaty szóstego psa. Nie trzeba być zatem starą kociarą żeby sfiksować w temacie zwierząt .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te wątki to np. dziecko się dusiło od alergii, która nie przechodziła i matka kazała facetowi wybierać: zwierzę czy dziecko. On wybrał zwierzę (mnie ś mierdziało to prowem) a pod spodem pełno komentarzy w stylu: i bardzo dobrze!! też bym wybrała pieska a nie bachora! pieska kocham tak bardzo <3 Nie wiem, dla mnie to chore, i nie wyglądało to na ironię. Albo typu: niech się dziecko dusi i cierpi, bo piesek by nie przeżył rozstania i np. poszukania mu jakiegoś nowego domu :/ pieszczą się ze zwierzakami gorzej niż z ludźmi. Człowiek też czasem ma dyskomfort i jakoś nie umiera od tego a nas psami i kotami się tak użalają. To mnie chyba jeszcze bardziej zraża do zwierząt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyuj cie to zdesperowana bezpłodniaczko :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość we are the pigs
ludzie to szajs, pies, kot nie jest tak nienawistny jak człowiek.... i nie trzeba zmieniać im śmierdzących pieluch :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Całkowicie popieram autorkę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
akceptuje dzieci ale na chłodno ,lubię koty :-) i co i jajco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze sa te bezplodne co pieska kupuja in wozku woza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie spodziewałam sie takiego odzewu :D fajnie, że inni też to widzą. Jasne, ze można lubić koty i psy i mieć i fajnie, każdy ma inne zwyczaje. Tylko, że razi mnie gdy ktoś wypomina matkom, że tak zachwycają się swoimi dziećmi a same robią to samo, tyle, że z kotami. Mają pretensje, że matki gadają o swoich dzieciach a same tylko by gadały o swoich kotach i psach i jeszcze żeby inni też się zachwycali. To działa w dwie strony. Nie popieram matek, któe wychowują rozpuszczone dzieciaki i nie widzą poza nimi świata, ale też nie popieram zafiksowanych na punkcie zwierzątek a tym w dodatku wydaje się często, ze są "lepsze" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gorsze od maniaczek piesków są tylko babolce karmiące z dojlidów w miejscach publicznych, ale to temat na inny wątek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo są lepsze.. nie spotkalam sie jeszcze z kociara ktora by mi wpychala zdjecia kota pod nos, czy piertolila o tym jak g***o weszlo jej pod paznokcie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak będę chciała to będę traktowała jak dzieci i nie interesuje mnie twoje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 22.50 dokładnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry 22.59.Myślę dokładnie tak samo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest to celowe działanie propagowanie psa w domu dlatego że jest to duży interes dla producentów karmy weterynarzy itd.... Tak samo jak działają koncerny farmaceutyczne z lekami! Zwierzęta w domu to pasożyty bo larwy z kału przetrwają nawę rok gdy nie szorujemy ostrymi środkami. Znoszą kleszcze itp... Jest to niechigieniczne mając w mieszkaniu psa itp....!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się spotkałam, gdy wyjechaliśmy na weekend ze znajomymi, że znajoma co godzinę dosłownie mi truła, jak to się martwi o swoje "niuniusie" cytuję (dwa koty), były one pod opieką jej mamy, w jej domu, ale ta przeżywała jak mrówka okres :) nie spotkałam się z takim natężeniem u żadnego z rodziców, gdy wyjeżdżali np. na dwa dni bez dzieci i wiedzieli, że są pod dobrą opieką to pewnie dzwonili przed pójściem spać i tyle. Znam też takie, co opowiadają z pasją o swoich "syneczkach" i "córeczkach" podkreślają jakie to one są cudowne i w ogóle lepsze niż ludzie (to po wuj w ogóle się z ludźmi spotykają???) i taaakie kochane. Staram się takie znajomości ograniczać, bo są toksyczne. Matkom częściej po 2-3 latach przechodzi, gdy dziecko już do przedszkola idzie i jest samodzielne bardziej. Sama nie mam ani dzieci (jeszcze, ale zamierzam mieć) ani zwierząt w domu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
resztki sraki na dywanie wtarte, larwy w tym się kotłujące, już jak sobie o tym pomyślę to chce się pawia puścić ;/ i jeszcze psy sobie tam liżą jprdl !!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kocham swojego psa i nie obchodzi mnie zdanie kogoś kto ma z tym problem. Zwierzęta powinno się kochać opiekować nimi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie żadna większość tylko głośna mniejszość, p*****lo e bezplod e feminazistki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozdrów lepiej tasiemca jakiego ci kundel sprzedał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze duzo ludzi lubiło zwierzęta, ale czasy sie faktycznie zmieniaja, tyle ze autorka nie widzi, ze względem jej faworyzowanych dzieci tez. Kiedys ludzie mieli tych dzieci pełno, nikt sie nie roztkliwiał, rodzice wysyłali je samopas na cały dzien, i miało to tez sporo pozytywnych skutków. Dzieci było masa, i jak któres umarło, to nie zwalało z nóg rodziców, zyli dalej, bo mieli jeszcze inne.. a zwierzeta to była mentalnosc, ze jak ktos sie chciał pozbyc, to prowadził za stodole i dawał lopata w łeb. Swiat sie robi po prostu bardziej humanitarny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Narzekają,że matki karmią niemowlęta piersiami w miejscu publicznym,ale nie widzą jakie bolesne jest to jak idę do lodziarnie i widzę jak czestuja swoje psy tymi lodami i później jedzą je dalej ze smakiem,fuj. Albo jak dają psu jeść swoje jedzenie albo.dają ze sztućców albo miela gęba i później dają taka papkę psu. Nosz koorfa,oblesne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam pieska i dwa kotki ale mieszkają na zewnątrz .Ostatnio widziałam jak znajoma jadla loda na zmianę z psem -normalnie szok.Zwierzeta są super ale bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam bardzo lubię dostawać foty i filmiki od kociar. Nic tak nie poprawia humoru jak śmieszne koty :) Ale chyba coś mało asertywna jesteś skoro cudze siersciuchy tak ci podnoszą ciśnienie. Ja mam mocno obojętny stosunek do dzieci i jakoś udaje mi się unikać/ traktować obojętnie ciumkanie nawiedzonych matek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy ma swoje zdanie.Jedni lubią drudzy nie ale to nie jest powód żeby to zwierze wyrzucić czy głodować to dziecko.Jak ktoś nie lubi zwierząt to niech ich po prostu nie trzyma.Ja osobiście wsztstkie zwierzęta bardzo lubie.Sama mam 2 psy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś oczywiście racja, to jest ohydne, ale przynajmniej mieści się w kategoriach moralności, a nie matki które np w galerii zachowują się jakby były w klubie dla panów i przypadkowi przechodnie widzą ekscesy z ich cyckami gdy półnagie prężą się na ławkach ;/ to jest dopiero obleśne i skandaliczne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra nie może mieć dzieci ma psa i kota i traktuje ich jak swoje dzieci co najgorsze w tym wszystkim to ona chyba tego nawet nie zauważa. Mówi do nich moja dziewczynka i mój chlopczyk a ja z trudem powstrzymuje się od śmiechu. Mogła sie leczyć ale wolała zwierzęta a zwierze to zawsze zwierze ma instynkt zwierzęcy to nie jest człowiek. Ludziom się pokreciło w baniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Pies ma w mordzie mniej zarazków niż spocony cyc wywalony latem na srodku ulicy 2. to ze pies liznie loda, dziabnie gofra to nie ma przy tym neglizu, jak w przypadku tych ekshibicjonistek. No bo tak ciezko sciagnac i przelac do butelki, albo chociaz zakryc bluzką :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pozdrowie żadnego tasiemca. Jeśli ktoś chodzi z psem do weterynarza, pies ma właściwą dietę to nie ma żadnych tasiemcow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wogole po co twn ból tyłka u was ze ktoś kocha zwierzęta tak bardzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×