Tutaj chyba najwięcej mezatek siedzi w związku z tym mam pytanko ;)

Powiedzcie proszę z własnego doświadczenia co powinno zawierać weselne menu bo jak widzę cenę 220 zl i opis ze na tą cenę składa się 10 dań i coś tam coś tam to się zastanawiam kto tyle przezre w jedną noc? Bo nasi goście szczerze wątpię...nie ukrywam, ze interesuje nas kwota do 150 zl za talerzyk. (W naszym rejonie jest to mozliwe) Czy trzy ciepłe posiłki i przekąski zimne w między czasie to wystarczająco na weselu?

Myślę ze tak, tylko żeby te 3 posiłki były do oporu

Powinno byc ok

Autorko: 1. Nikt tego nie przejada! 2. To co zostaje z 1 dnia podaje się na 2 dzień na poprawiny! 3. To co zostaje po poprawinach (a zostaje mega dużo!!!) pakuje się w specjalne styropianowe i plastikowe pojemniki (kupione wcześniej w wielkich zgrzewkach) i rodzice młodych, świadkowie i rodzeństwo przekładają wszystko do tych pojemników! 4. Większość z tych pojemników młodzi, oraz ich rodzice biorą dla siebie do lodówki i do zamrażarki! Tyle ile tylko da się pomrozić, ale też z głową, żeby się nie popsuło i żeby nie wyrzucać! Alkohol i napoje idzie do piwnicy i jest potem na święta, imieniny, urodziny, chrzciny i inne okazje (zazwyczaj starcza na ponad rok i dłużej)! 5. Na drugi dzień po poprawinach jedzie się z częścią tych pojemników (tym co się nie zmieściło u rodziców i młodych) do najbliższej rodziny i się je rozdaje (dziadkom, rodzeństwu rodziców, rodzeństwu młodych, kuzynom, świadkom i generalnie z kim się jest najbliżej, oraz tym którzy najwięcej pomagali w czasie i po weselu)! Są to ciasta, sałatki, wędliny i ryby/drób w galarecie, kiełbasa, paszteciki, oraz alkohol (wódka weselna, wino, piwo, czasami napoje), czasami też owoce (chociaż to głównie zatrzymują młodzi i rodzice, ewentualnie rodzeństwo młodych)! 6. Tak to dokładnie wygląda i mam nadzieję, że rozjaśniło ci sytuację! Ta nadwyżka jedzenia jest po to, żeby stoły były suto zastawione, bo inaczej byłoby pusto, jeśli porcje byłyby na miarę pojedynczego gościa i nie byłoby kasy na bajery to nie byłoby atrakcji w postaci fontann czekolady z owocami, stołu chłopskiego z mięsem itd.!

Tak, 3 ciepłe posiłki to ok, zakładając że można się najeść i każdy znajdzie coś dla siebie, jeżeli tylko pierwszy, tzn. obiad, jest późnym popołudniem, a nie np. o 13:00. Warto też zadbać o to żeby bufet był urozmaicony, coraz więcej osób nie ruszy np. tłustej karkówki, na pewno warto zadbać o sery, sosy, sałatki, dobre pieczone mięso.

nie,nie bedzie ok obgadaja cie równo