kobieta 35 lat i nosi wlosy jak nastolatka.dlugie lub kucyka.smieszne troche..

Ja też mam 33 i całe życie noszę długie włosy i raczej nosić będę, bo krótkie mi nie pasują. Moja mama zbliża się do 60-tki i też nosi długie. Mam rozumieć, że po 30-tce to już tylko trwała i beret się należy?

Mam 50 lat i nosze długie włosy lub kucyka. Chodzę w leginsach i szortach. A co komu do tego? Ty jakaś wieśniara jesteś jeżeli uważasz że 35 latka powinna mieć tylko krotkie włosy. A może jeszcze burke założyć. Ale mnue osobiście to gorszą młode dziewc ynny co chodzą w szortach odsłan.iających pośladki jak w stringach, albo w koszulce na ramiączkach i bez stanika. To jest obleśne i niestosiwne na ulice. No chyba ze pod latarnie.

kobieta 18-34 lat, spaśnięta jak świnia i nosi obcisłe leginsy

Moja matka ma 60 i tez ma włosy do ramion i nosi kucyk i lepiej wygląda niż jak miala krótkie jak u faceta

Temat założyła wstrętna zazdrosnica :D bo koleżanka lepiej od niej wygląda :D

ja mam 30 lat i włosy prawie do pasa w pracy od jakiegoś czasu odczuwam presję aby ściąć na krótko włosy bo po 30tce nie wypada takich długich nosić :-D w akcie desperacji pytałam fryzjera czy pasowałaby mi krótka fryzura to powiedział, że jak chce moje długie włosy ścinać to nie u niego :P kiedy rozmawiam z facetami z naszej firmy to mówią że im długie się bardziej podobają ;) i mam zakaz ścinania ;)

po 30-stce kobieta powinna ściąć włosy jak chłop i umodelować je na kalafiora, kolor głęboka wiśnia, kolczyki złote kółeczka, bluzka biała z poduszkami na ramionach, z dużym haftowanym kołnierzem, do tego spódnica do połowy łydki, wełniana, prosta, beżowe sandały na klinie i beżowe podkolanówki rajstopowe tzw. "antygwałtki" broń boże kolorowe sukienki, dżinsy, rurki, szpilki, trampki czy modne dodatki (okulary, biżutreria) a kysz!!! tak nie wypada!!!

gość dziś 'spaśnięta' a w jakim to języku? patoloslumsowym?

po 30-stce kobieta powinna ściąć włosy jak chłop i umodelować je na kalafiora, kolor głęboka wiśnia x hahahahaha ja na to mowie , buraczkowa trwala w kulke

do gość dziś -wpisz w googole upasiona świnia to zobaczysz jak wygląda śpaśnięta świnia i jeszcze ją ubierz w leginsy, widocznie taka jesteś

14.41 Chyba żartujesz. Zastanawiasz się co w pracy mówią na temat twoich włosów, fryzury. Co ich to obchodzi. Ja mam to w tyle co ktoś mówi o moim wyglądzie. Robie tak jak chce. Nie słuchaj innych szczególnie tych co namawiają na ścięcie włosów. Ja tak zrobiłam po porodzie. Namawiali mnie na ścięcie włosów bo zaczęły mi strasznie wypadać i to był błąd. Należało wzmocnić organizm witaminami i stan włosów by się poprawił a ja ścielam i dopiero wtedy zaczął się mój problem. Krótkie trzeba układać przed wyjściem z domu, zabieralo to więcej czasu niż upięcie włosów klamra a potem kiedy zaczęły odrastać i fryzurka juz nie wyglądała tak jak wcześniej to dopiero jest męka bo albo utrzymujesz i podcinasz cały czas albo zapuszczasz. Nigdy więcej nikogo nie posłucham odnośnie fryzury i nie rozumiem jak można się tak do kogoś wtrącać. Niech każdy patrzy na siebie.

wczoraj 22:26 - a co kierwo, dotonęło bo sama wygladasz jak strach na wróble, łajzo ? :D

'dotknęło' miało być

jak rozmnażające się królice dyskutują, zamknąć jadaczkę i do bachorów bo chcą żryć

Boże co za temat. Pewnie założyła go jakaś matrona z zadupia która sama wyglą niw najmłodziej, nie zna się na trendach a dodatkowo sama się postarza. Jak sama chcesz wyglądać staro to sobie wyglądaj ale odczep się os innych które jeszcze są młode czują się młodo i tak chcą wyglądać. Ja w tym roku skończę 30. Często noszę kucyk, lubię modne jeansy, leginsy, koszulki z nadrukami i bluzy dresowe. Ubieram się tak jak lubię czuję się młodziej niż mam w dowodzie i nie mam zamiaru się powtarzać. Skończę 35 to będę się tak samo ubierać i czesać jak będę chciała. A tobie autorko współczuję. Załóż sobie garsonkę i leć na pielgrzymkę moherów.

Długość do łopatek jest okej ale im kobieta starsza a włosy dłuższe, tym gorzej wygląda. Do pasa po 30 tce to taka prawdziwa jagna, zwykle zadbane włosy a figura woła o pomste do nieba .

Pamiętam moją wuefistkę z liceum - musiała być pod 50-tkę, była szczupła i wysportowana, włosy miała szpakowate, bo naturalne miała ciemne i nie farbowała, zawsze nosiła warkocz do połowy pleców - wyglądała z nim bardzo młodzieńczo pomimo siwizny.

Życie w pl jest ciężkie wiec ludzie śmieją się z byle czego nawet z dlugich włosów .Niech jazdy ma takie w jakich dobrze się czuje.Ja mam znajoma która ma piękne długie blond włosy i zdarza się że zaplata sobie warkoczyki i je spina....i nie śmieszy mnie to choć uważam ze dodaje j ej to lat bo wyostrza rysy twarzy i uwidacznia zmarszczki ale skoro jej się podoba.....jej sprawa

To zależy od urody są kobiety które pięknie wyglądają w krótkich włosach a są takie co w długich , znam takie którym np krótkie dodają lat a i są takie które bardzo młodo wyglądają mimo krótkich

Zgadzam się, sporo od typu urody zależy. znam wiele starszych babeczek, które żeby mieć piękne długie włosy, przedłużają je. teraz jest sporo prostych możliwości, np ta metoda Great Lengths. moim zdaniem piękne zadbane i długie włosy dodają uroku kobiecie w każdym wieku.

Toż to szok... Naprawdę....Jak ona śmie....przecież to trwała trzeba zrobić i włosy jak najkrócej ściąć.... Nie życzę nikomu takich " koleżanek " zazdrość zazdrość zazdrość. Ja mam

Ja uważam, że jeśli ktoś ma zadbane włosy, to nawet długie mogą być bardzo ładne, wszystko zależy od tego jak je pielęgnujemy, jeśli ktoś nie ma na to czasu, to powinien sobie odpuścić. Ja stosuję szampon franciszkański od nowoczesnezioła.pl sprawdza się świetnie, moje włosy są zdrowe i lśniące!