Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy nawiązać kontakt

Polecane posty

Gość gość
Napisz nie bój się, ja swojego męża pierwsza zaczepilam i jak się okazało to bardzo mu się podobalam i podobam wciąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisać nie mam gdzie, mogę jedynie zaczepić go jak spotkam. Naprawdę myślisz, że mogę mu się podobać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przekonasz się przecież jeśli nie spróbujesz. Coś taka tchórzliwa, ze wszystkim w życiu tak się boisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, nie spróbujesz to się nie przekonasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym od razu z kawą nie wypalała, uśmiechnij się do niego najpierw, zobaczysz, czy odwzajemnia sympatię, potem powiedzcie sobie cześć itd... Takie zaproszenie od razu na kawę pachnie mi desperacją..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" gość wczoraj Bo podświadomie wiedziałam, że nie chce ze mną kontaktu, ale i tak bardzo chcę z nim być. " xxx A jednak desperatka z ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PS. Jakbyś mu się podobała, to sam by pierwszy zagadał, co najmniej cześć powiedział..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd taki wniosek powyżej? Tak zawsze tłumaczą sobie tchórzliwe królewny z drewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 13 57
Tu się z Tobą zgodzę. Możliwe, że nie jest mną zainteresowany, bo to nie jest dosłownie obcy facet, kojarzymy się ze szkoły, mieszkamy w tej samej miejscowości. Większość facetów jednak mówi dziewczynie, która mu się podoba przynajmniej ,, cześć" i szuka z nią kontaktu. Od razu uprzedzę, że ten nie jest nieśmiały, wręcz przeciwnie. Właśnie martwię się, że nic z tego nie będzie, a ostatnio miał taką ponurą minę że szok... Ktoś pytał co taka tchórzliwa jestem, no właśnie zawsze byłam skryta i nie mówiłam o uczuciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A weź pod uwagę że podobasz mu się do tego stopnia że go oniesmielasz i czuje się jakby był z niższej ligi, dlatego sam boi się zagadać żebyś go przypadkiem nie wysmiała.... zwłaszcza kobiety atrakcyjne mają tendencję tak robić jeśli facet uchodzi za przeciętniaka.... a powody jego miny mogą być przeróżne, chociażby brak pewności siebie żeby pierwszemu zaczepić atrakcyjną kobietę jeżeli samego siebie uważa się za nic szczególnego i pięknego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 17 51
Ale ja nie uważam siebie za nie wiadomo jak atrakcyjną laskę, mało tego całkiem możliwe że on nie zwraca na mnie uwagi. On zresztą nie jest nieśmiały, to raczej przebojowy człowiek. No i tak jak pisałam, my się kojarzymy z widzenia, więc przez te wszystkie lata pewnie by chociaż się uśmiechnął, znam dużo ładnych dziewczyn, które są zaczepiane przez facetów. Dlatego myślałam by z nim pogadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zdobądź jego numer jeśli go nie masz. Kto chce to znajdzie sposób, a kto nie to znajdzie powód i koniec tematu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam skąd go wziąć. Wolę raczej zagadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie gadaj że nie masz skąd, kiedyś przekroczyłem uprawnienia w pracy żeby zdobyć numer do kobiety która mieszkała nieopodal mnie żeby jakoś zagadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że zwykła rozmowa na początek wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Fantazjujesz. Koleś ją kojarzy, zna z widzenia. Jakby chciał, to by zagadał. Koniec tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd to przekonanie różnych królewien z drewna że facet ma jakiś obowiązek zagadywać kobietę? Podoba ci się facet, to sama go zagadaj. A jak nie, to spadaj i nie jęcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie. Jeśli wcześniej go olałaś to zagadaj sama a nie jęcz że on tylko patrzy ale nic nie robi bo nie zrobi "Nie igraj z miłością gorącą jak ogień bo zostanie z niej tylko popiół"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Bosz, co za idiota. Nie ma obowiązku, ale jak mu zależy, to chociaż głupie "cześć" powie albo się spojrzy w stronę kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Same prawiki widzę tu siedzą i piszą głupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość19 19
Właśnie o to mi chodziło, on w końcu mnie kojarzy, zna z imienia i nazwiska i dlatego nie chciałabym się skompromitować. Nie wiem też dlaczego niektórzy twierdzą, że go onieśmielam, to już naprawdę fantazja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oo, zlot Polek-kretynek. Wieczne czekaczki, wygodnickie pseudoksiężniczki, które nigdy nic nie zrobią tylko czekają na gotowe. Próżne i puste jak bęben. Nie zawracaj chłopakowi głowy, bo szkoda go dla ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 19 50
Czy czytałeś cały temat?Czy czytałeś co napisałeś? Koleś wyraźnie wygląda na niezainteresowanego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co to znaczy? Że nie szczerzy się do autorki? Nie każdy podaje swoje emocje na talerzu. Cóż, autorka musi zaryzykować, nie ma lekko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówiłam, że od lat się znamy z widzenia. Myślisz, że przebojowy facet czekałby na nie wiadomo co, gdyby kobieta mu się podobała? Myślałam, że może do niego zagadam, ale po przeczytaniu forum mam już wątpliwości, ostatnio był nie w humorze, poza tym rzadko go widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli jesteś zainteresowana to zagadasz, a jak jesteś królewna z drewna to będziesz pisać i jęczeć jakie masz wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomyślę jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednak jestem zdania, że wypowiadające się tu kobiety mają więcej racji niż Ty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To myśl, ale pamiętaj że czas leci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak trudno go spotkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×