Czytam, bo lubię

Hejka u mnie tez wiosenka. Zach nie dlugo wybywam na babskie spotkanie to dziewczyny z ostatniej pracy.pozdrawiam i zdrowka zycze.

A ja dzisiaj pochowałam wszystkie ocieplenia roślin na balkonie - donice ustawione na miejsce. Do wymiany ziemia w donicach i moge zaczynać sezon. Na dzisiejszej gimnastyce mimo obaw że nie dam rady było super Vanilko - udanego babskiego combru życzę Daisy - no! dobrze, że jesteś Ide wczesniej spać - dobrej nocy życzę

Fruwająca zdążyłaś ze wszystkim na święta? dałaś rade? Udało sie rodzinne spotkanie?

Witam poświątecznie. Chyba wszyscy zapomnieli że był prima aprilis (oprócz Tekli:D) Wydaje mi się że śmigus dyngus też odchodzi w zapomnienie:( Mnie w pierwszy dzień świąt dorwała chrypa, skrzypiałam całe święta. Jeszcze dzisiaj trochę mnie trzyma. Zimnych napojów nie piłam, chyba że od zimnych zakąsek mnie wzięło:D Dobrze że już wszystko wraca do normalności, święta już tak nie cieszą, tylko człowiek narobi się jak głupi:( Daisy miło cię widzieć i słyszeć że nie ma pogorszenia, oby tak dalej Orsejowa jak mama wytrzymała święta w szpitalu Miłego dnia wszystkim

witam i ja :) Terix.. wytrzymała mama wyboru nie było ... ale za to dzisiaj jak wynik będzie dobry to do domku czekam jak doktorowa da znac bylam rano oczywiscie codziennie dwa razy na sniadaniu i kolacji razem zjesc .. teraz potrzeba mi odpoczynku ..wszystkim miłego tygodnia

Rano nie zrobiłam kawy boa śpieszyłam się na masaż, więc teraz podaję (_) (_) (_) (_) Orsejowa już masz mamę w domu? Fruwająca jak obrobiłaś swoje hektary, to zapraszam teraz do mnie:D Czas pomyśleć o działce. Miłego popołudnia

cześć wrrr nie chce mnie kafe wpuścić:(

w końcu udało się u mnie dzisiaj zamiast wiosny - lato, pewnie tak jak u Was i fajnie, dosyć już tej macochy zimy

Daisy nie mogłabyś częściej zaglądać? Twoja obecność i wsparcie jest dla mnie bardzo cenne

qrcze nie mam weny do pisania... jestem zestresowana, znerwicowana, zmęczona... ale kiedyś to się zmieni, na pewno

Zulka a może kilka dni urlopu albo zwolnienie, odpoczęłabyś trochę. Nie wiem nawet co napisać, życie nas przerasta, trzymaj się

Zulka a może kilka dni urlopu albo zwolnienie, odpoczęłabyś trochę. Nie wiem nawet co napisać, życie nas przerasta, trzymaj się

Gość to ja, potem znowu na rudo, a za trzecim razem normalnie ;) Skoro jestem pierwsza to herbatka i kawa na pobudzenie, niestety bez śniadania :P Zulka będzie lepiej bo idzie ciepło, minie zimowa deprecha :D Terix zaczynam obrabiać moje hektary, potem przerzucę się do Ciebie ;) Miłego i słonecznego dnia wszystkim, bo u mnie cieplutko

Witam cieplutko

Ja także bez śniadania:p Wprawdzie przygotowywałam już dzisiaj dwie wersje,taką normalną i dietetyczną ale takiej jak Teekla nam serwuje nie umiem;). Zatem poczekamy na Teeklę:) Zulka Kochanie moje postaram się bywać jak najczęściej. O matko droga jedyna żeby mi się tylko udało. Ostatnio mam wrażenie że jestem jak chmura. W pierwszej chwili miałam napisać burzowa ale znamy burze. Wprawdzie przyjdzie czarna,grzmiąca z wiatrem,gradem deszczem mimo że intensywna,poszaleje pójdzie. Ja ostatnio jestem jak pora deszczowa. Wszystko zasnute na długie miesiące czarnym całunem i leje,leje. Wolałabym być Ci słoneczkiem. Spróbuję

Heloł późno dzisiaj bo odsypiałam zaległości. Ano przerasta nas czasem rzeczywistość :O Najgorzej wpaść w panike. Świat zwariował a my starzejemy sie i jest coraz trudniej. Wysiadają nam kolejno części ciała i życia. eeeehhhh.... Patrze na mojego M i myśle żeby nam sie udało, żeby jeszcze razem we dwoje cieszyć sie jak najdłużej tym co mamy ale kto to wie jak będzie? Fruwająca - późne bo późne ale jest śniadanko https://goo.gl/images/YgghPG https://goo.gl/images/HKJRwZ Terixiu - nijak nie chciały dzisiaj "wejść" rybki więc pocieszyć musimy się twarożkiem ;)

Dziewczynki i ja w międzyczasie coś tam próbuję skubnąć w roli:p. W takim tempie to szybciej przyjdzie zima jak ja obrobię moje areały. Wczoraj ciut podłubałam a że rękawiczki miałam kijowe to łapy całe drzazg,kolców i licho wie czego. A że człowiek ślepy to i poratować się sam nie umie. Jak wezmę lupę do ręki widzę przyczynę kłucia no ale przydałaby się dodatkowa ręka,hi,hi. Bo albo lupę albo igłę mogę trzymać razem się nie da za diabła:p

No i proszę wpadłam na Teeklę;)

Zjem śniadanko,mniam,mniam. Teeklo pliss przynajmniej Ty goń te chmury bo się wszystkie potopimy na kafe i w życiu niestety.

Dziewczynki udanego,słonecznego i cieplutkiego dnia Bastylko czekamy Zulka

Daisy - dobrze, że jesteś Dobrze że zajrzała Fruwająca bo mało Was jak dla mnie :D:D:D Musimy sobie powtarzać, że wszystko będzie dobrze Wczoraj zaliczyłam wizyte u dermatologa i alergologa z moimi wnukami bo synowa nie była w stanie wejść na raz do dwóch gabinetów :D Kiedy jedno dziecko było u alergologa - ja pilnowałam w poczekalni drugie i potem było na odwrót. Poszlo sprawnie. Na szczęście w mojej wsi. Dlatego nie było mnie wczoraj w czytelni. Po obiedzie zerwaliśmy sie z M i pojechaliśmy w góry - mamy upatrzony domek w górach ;) Ale co z tego wyjdzie - zobaczymy jesienią bo wtedy zapadną decyzje. Zulko

Fruwająca dzięki za kawę Jak obrobisz swoje to zapraszam, u mnie będziesz mogła posiedzieć a nawet poleżeć:D Od tego roku na mojej działce będą w większości krzewy i trawa. Bardzo małe poletko będzie na kwiaty i jeden rządek ogórków. Daisy takie życie, najpierw my się opiekujemy później nami się opiekują(mam nadzieję) Tekla dzięki za śniadanie wybieram twarożek z rzodkiewką, już mam dość jajek, ryby też były w kilku wersjach:) U mnie dzisiaj ciepło ale pochmurno i na popołudnie zapowiadają burze. Miłego dnia wszystkim

Nie wiem czy już się chwaliłam, moja liczi ma 6 listków i około 5cm wysokości. Strasznie długo leżała w ziemi ale tera nadrabia czas:D