W którym tyg poszłyście na l4 w ciąży i jaką prace wykonywałyście?

Jestem w 6 tyg ciąży i troche się boje bo mam dosyć ciężką pracę, praktycznie codziennie po 10 godz i na dodatek troche dzwigania np skrzynki 15kg. Nie wiem czy powinnam iść na zwolnienie od razu? Co myslicie?

W pierwszej ciąży pracowałam w sklepie, też dużo na nogach, poszłam w połowie 6 miesiąca. W drugiej praca biurowa, pracowałam prawie 2 miesiące dłużej (zresztą wolałam być w pracy - było potwornie upalne lato, w pracy klima w domu nie ;) ).

Pracowalam w pierwszej ciazy do 8mca a w drugiej do 6. Praca w fabryce, ale nie pozwolili mi dzwigac i dawali mi lekkie prace.

Wez od lekarza zaswiadczenie, ze nie mozesz dzwigac. 15kg to stanowczo za duzo!

Ja pracowałam dokładnie tak jak Ty. Poszłam na l4 w 8 tc. Za dużo dzwigania, bałam się wypadku w pracy, nadmiaru stresu (szefowa).

Nie byłam ani dnia na L4 w zadnej z moich 3 ciąz.. W pierwszej na poniedziałe miałam miec wywolywany poród ( było juz po terminie ), młoda zdecydowała sie wyjśc w weekend :) Pracowałam na poczcie na okienku listowym. W drugiej syn sie pospieszyl i jeszcze po poludniu byłam u fryzjera, a w nocy postanowił wylezc :) Pracowałam w banku- doradca klieta. W trzeciej tez sie syn pospieszyl.. Obudziłam sie rano ze skurczami na 3 tygodnie przed terminem. Pracowałam w banku-ksiegowosc.

W pierwszej do końca 37, później szef mnie wysłał, żebym na spokojnie pozamykała sprawy, a nie zostawiła nagle. W drugiej do 30.tc ciąży bliźniaczej (zagrożenie przedwczesnym porodem)

Do 9 tygodnia pracowałam, praca w bankowości.

Od 7 tyg, ale musze lezec! Tragedia, ja chce spowrotem do pracy!!

1 ciąża - bank, l4 od 4 tygodnia. 2 ciąża - biuro, l4 od ok 30 tyg. Obie ciąże bezproblemowe. W pierwszej pracy ogromny stres, okłamywanie klientów na "rozkaz" menedżera, bezpłatne nadgodziny do nocy. Druga praca o wiele mniej stresująca i w miłej atmosferze, w dodatku na 3/4 etatu, więc popołudniu miałam dużo czasu dla dwulatka mojego.

Do 6 miesiąca. Fryzjerka

14 tydzień- fabryka

gość dziś znam ten ból, dlatego bez wyrzutów sumienia poszłam na l4 w 9 tygodniu. ;)

ja w 12 t. pracowalam na poczcie. nie bylo tam podzialu na okienka listowe, paczkowe, kasowe- do 13 bylo tylko jedno okienko uniwersalne czynne, wiec niestety musialam nosic ciezkie paczki, bo nie mial mi kto pomoc. do tego praca po 10 h. zle wspominam ten okres, bylo mi ciagle niedobrze , a przede mna kolejka niezadowolonych ludzi. bardzo chcialabym znalezc inna prace jak corka skonczy rok

Do 5. Jak tylko dowiedziałam się o ciąży złapałam przeziębienie, potem w 6 tyg. zaczęły się wymioty. Chciałam popracować dłużej, ale mdliło mnie całymi dniami. Praca w przedszkolu.

Do 36 tc, urzad marszalkowski

W 35 tc praca w sklepie na kasie plus wykladanie towaru.

Do 7 miesiąca, nauczyciel w podstawówce, na Twoim miejscu od razu bym poszła na zwolnienie:)

Do 14 tc. Praca po 13 godzin, mimo że szef wiedział o ciąży. Do tego teksty, że mogłabym jeszcze dłużej posiedzieć a nie mieć potem zaległości. Praca w oparach chemii i stresie. Czasem trzeba było coś podnieść. Raz klika godzin na nogach, czasem po 10 godzin siedzenia. Mimo braku wymiotów schudłam, bo przychodząc do domu po pracy nie miałam już sił jeść i zasypiałam do dnia następnego. Po 14 tc zaczęły się komplikacje, kilka razy lezalam w szpitalu, ciążę udało się uratować, ale teraz muszę leżeć do końca. Dziwi mnie gadanie, że ciąża to nie choroba i te co chodzą na l4 wykorzystują Państwo, ZUS, pracodawcę.

Pracowałam do 24 tc, księgowość, ale dlatego ze praca była fajna, nie mecząca, potem zwolnienie na te,omt pokoju, jednak gdybym miała dźwigać czy np. Stać 8 godzin dziennie poszłabym od razu na zwolnienie.

1ciaza-7tydzien.krwiak,lezenie. 2ciaza-35tydzien-wystawilam oceny i poszlam na zwolnienie na pocz.czerwca.-gimnazjum. 3ciaza blizniacza-od 14tyg.skracanie szyjki.

W 34 tygodniu poszlam na obowiazkowy macierzynski.

gość dziś + praca biurowa

a ja z racji tego ze zaszlam w dluuugo oczekiwana ciaze poszlam na l4 juz w 11 tygodniu-praca w banku - stres stres i jeszcze raz stres!nic na sile!dzidzius wazniejszy niz cholerna praca!

Ja zaraz po stosunku

Od tego jest facet zeby zarabiac na dom. Jak baba w ciazy to niech siedzi w chalupie a nie dzwiga w robocie

W 8 tygodniu - nauczycielka w przedszkolu (grupa 3-latków).

8 tc - pielęgniarka w psychiatryku