Koordynatorka w klubie nocnym

Hej. Nie potrafie znalezc zbyt duzo opinii na temat pracy koordynatorki hostess w klubie nocnym. Dostalam ostatnio oferte pracy jako wyzej wymieniona w jednym z klubow w stolicy. Doczytalam sie ze to byly klub cocomo. Ktos moze cos powiedziec na ten temat? Moze pracuje lub pracowal?

Uuu chcesz być burdel mama? :o

A wiesz co to są kluby cocomo? Idziesz na 19, pracujesz do ostatniego gościa. Ogarniasz generalnie porządek w klubie, w tym obsługę,pracę barmanów,różne sytuacje np z kartami,drażliwym klientem etc. Musisz dopilnować porządku na sali tj. Czy kelnerki zbierają puste butelki,czy nie jest gdzieś narzygane i tak dalej.

Z tego co sie dowiedzialam na rozmowie mam koordynowac prace dziewczyn roznoszacych wejsciowki. Ukladanie grafikow etc. Oczywiście wszystko poprzedzone owym szkoleniem w krakowie.

Wysłanie dziewczyn do napalonych facetów, dawanie kar dla dziewczyn za słabe naciąganie facetów, obcinanie pensji i pilnowanie czy dziewczyna dobrze robi na "tańcu"indywidualnym dla klienta.

Chcialabym wiedzieć jaki tam panuje system. Czy pieniadze sa na czas i fair rozliczane. Jak wyglada praca tam. Wiem ze jest klub jest otwarty rowniez w dzien od 12

"Wysylanie dziewczyn do napalonych... "A czy to nie jest misja menagerki klubu a nie koordynatorki hostess?

Wysłanie dziewczyn do napalonych facetów, dawanie kar dla dziewczyn za słabe naciąganie facetów, obcinanie pensji i pilnowanie czy dziewczyna dobrze robi na "tańcu"indywidualnym dla klienta.

To jedno i to samo, tylko stanowiska inaczej się nazwaja ale obowiązki te same. Tak samo jak tancerki które nie są nazwane prostytkami a do pokoi z gośćmi chodzą.

Pracowalas tam? Cos więcej mozesz powiedziec?

Czy ktos pracowal moze cos powiwdziec wiecej o pracy tam? Up

Nie babraj się w tym.

Nie pojmuje jak można chcieć pracować w tak obrzydliwym miejscu