Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam dość mężczyzn chyba na zawsze..

Polecane posty

Gość gość

Na tylu się zawiodłam że nie zlicze, każdy jeden okazuje się być podobny, wystarczy dac z siebie trochę więcej, a momentalnie robią się zbyt pewni, egoistyczni, i się im nie chce starać. Przekonałam się że nie warto być wylewną, nie warto dawać z siebie więcej niż się dostaje w związku, nie warto nadskakiwać, cierpieć w imie miłości, bo prawdziwa miłość nie skazuje na cierpienie tylko na radość, nawet gdy ciężko, to ta druga osoba ma być podporą na takie dni, powinna pomagać, a nie dop***lać nam. Smutne to jacy ludzie robią się interesowni gdy poczują się zbyt pewni, wtedy gdy nie można być przy nich sobą,otwartą, wrażliwą osobą, gdy nie można nie chować emocji, uczuć, myśli, gdy nie można bez strachu że się znudzimy im mówić codziennie jacy są dla nas ważni, to nie jest żadna miłość..bo miłości człowiek nigdy się nie nudzi, i nigdy nie czuje się znudzony drugą osobą, gdyby ją kochał naprawdę, to nawet największe jej poświęcenie, starania i piękne słowa, nie sprawiły by że by on przestał o nią zabiegać, starać się o nią..współgrał by z nią w tym emocjonalnym ,,tańcu" a nie nasycony tym co osiągnął odsuwał się w cień bo już ,, dostałem co chciałem" , i ,,po co sie starać jak ona za mną szaleje"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak kto nielubi czaskać dziobem to tez ci nie odpowiada?ja nie papuga :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dlaczego mu dalas to co chcial? a teraz sie zalisz:O Szanujcie sie dziewczyny:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nigdy nie szalej za facetem, bo nie warto:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nigdy nie szalej za facetem, bo nie warto X To tak z własnego doświadczenia?..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak odpowiesz na wczesniejsze pytanie to moze ci odpowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 04.06- nie rozumiesz. Gdy jest miłość między dwojga ludźmi wtedy jedno o drugim nie myśli że ,,trzaska dziobem". To różni miłość od zauroczenia oczywiście nie tylko to ale to jedno z wielu rzeczy które odróżniają te dwa uczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 04.07 przede wszystkim to nie ja zadalam Ci pytanie czy to z własnego doświadczenia. A odpowiadając na Twoje pytanie..bo także mnie źle zrozumiałes..nie wiem dlaczego masz w głowie odrazu jedno...tylko tego chcecie od dziewczyn? Chodziło mi bardziej o to że faceci myślą w sensie ,,dostałem co chciałem'' że dostał serce kobiety, że dostał jej uczucie, to że straciła głowę dla niego..że zdobył pewność jej uczuć..i wtedy się odrazu nią nudzi.. Nie chodzi tu o żaden seks. Jeśli chodzi o mnie to nie doszło do żadnego seksu w tej relacji. A skończyła się jak poprzednie tylko dlatego że pokazałam uczucia, byłam otwarta, i on wiedząc że mi zależy znudzil się, nawet nie musiało dojść do niczego z takich rzeczy, wystarczyło mu że wiedział że może to dostać rozumiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozn sie w milosci rozumieć bez słow,ale babie to cza gadac 5x na dzien ze sie ją kocha i skakać kolo niej jak kolo zesranego niemowlaka o to pustke w łepetynie ma:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli cała szkoła jest zakochana w jednym to tak później jest .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak możesz mówić o ukochanej że ma ,,pustkę w lepetynie"? Kogoś kogo się kocha, szanuje sie..to przede wszystkim. A jeśli jakas kobieta nie jest pewna miłości swojego faceta i chce potwierdzenia kilka razy na dzień, codziennie tego że on ją kocha to trzeba się zastanowić czy dales jej jakiś powód by Ci nie ufala, jeśli nie, to przeanalizować jej przeszłość czy kiedyś nie została przez jakiegoś faceta skrzywdzona, oszukana, bo także w tym może leżeć jej problem a nie w ,,pustej łepetynie".. Nie pomyślałes o tym? A jeśli z jej przeszłościa jest ok, i Ty nie dajesz jej powodów by nie była pewna Twoich uczuć do niej, to jest chora widocznie i powinna się udać do psychologa bo ma ze sobą problem jak jej nieufność jest chora, obsesyjna itp. Ja nie chce by mi ktoś po kilka razy na dzień zapewniał o miłości, nie rozumiesz? Chce czuć swobodę w wyrażaniu własnych uczuć do drugiej osoby, bez obawy że drugiej osobie przestanie przez to na mnie zależeć, że się znudze, bo poczuje że ma mnie zaklepaną już i nie musi się starać...tylko tyle ! A im bardziej jestem z kimś szczera, i mam potrzebę wtedy obdarowywania drugą osobę swoimi uczuciami, myślami, mam ochotę mówić tej osobie co czuje, jak mi zależy, że jest ważny, itp tym bardziej potem widzę że ta osoba nie mną nudzi i ma gdzieś moje słowa i ma mniej czasu dla mnie, oddala się itd. Tak jakby uczucie działało tylko w jedną stronę... To mówię że jest przykre. I przez to że tak jest, bo taka zapewne natura już facetów to mi się odechcialo z nimi próbowac, czuje blokadę przed zakochaniem się ponownie, bo mam przekonanie jakieś że będzie jak zwykle gdy tylko zacznę być sobą, tą dobrą, wrażliwą osobą, otwartą, która lubi mówić co czuje i myśli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pomyślałaś źe istnieje jeszcze seks dymanko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eeeeeeeeee tam cicho być .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miliony ludzi w Polsce żyje bez miłości bo maja ryje kwadratowe i ochrościałe i dobrze a ty co swoja miłość przeźyłqś juź swoje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eeeeeeeeee tam cicho być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś egoistka i dlatego masz prOblem w relacjach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eeeeeeeee tam cicho być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 05.15.. Yhym.. Ja jestem egoistką? Widać że nawet nie czytałas/les mojego postu w całości, albo jesteś tak nierozumny/mna że nie rozumiesz tego co napisałam.. A napisałam wystarczająco sporo by wiedzieć że ja daje zawsze sporo z siebie, chce obarowywac drugą osobę uczuciami, pokazywać że mi zależy itd a oni wtedy zawsze stają się zbyt pewni siebie, zbyt egoistyczni, i mają mnie gdzieś..wiesz co znaczy egoizm w ogóle?? Bo to co ja napisałam o sobie jest całkowitym zaprzeczeniem egoizmu. Nie umiem być egoistką, w tym problem. Gdybym była to pewnie nie miałabym tego problemu jaki mam bo faceci kochają latać za egoistkami zadufanymi w sobie samej, lubią zdobywać kobiety, a ja nie lubię się bawić w takie gierki na zdobywanie tylko daje serce na tacy jak kogoś kocham, i jak komuś zaufam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co to jest to staranie sie? to jest ciągle nadskakiwanie jak nad zesranym maluchem,przeciesz mozna,k***icy dostać jak sie babsko upsze i i biadoli o jednym i tym samym,a nieda sie normalnie żyć?jemy razem śpimy razem kazdy zna swoje obowiazki i poco i oco tyle lamentu pitolenia o niczym,jak chcesz takiego faceta co sie zachowuje jak baba to se znajdz ja niemam zamiaru pierdzielić babie w kolo jedno i to samo,jak mam ochote na komedie ide do kina :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do ostatniego gościa. Człowieku czy Ty umiesz czytać ze zroZumieniem ku*wa? Mówię że NIE CHCE BY MI POWTARZAŁ JAK TO MNIE KOCHA! Nie chcę! Nie da się żyć z drugą osobą w milczeniu, i rozmowy to coś normalnego ku*wa! A takie coś że chce osobie ukochanej mówić co do niego czuje, że jest ważny dla mnie itp to także jest naturalne w związku, nie da się wspólnie żyć pod jednym dachem i tylko jeść, spać, i tak w kółko, każdy człowiek ma potrzebę tego by usłyszeć od tej drugiej osoby że jest się dla niej ważnym, itp. Tak ciężko to zrozumieć? Ja mam większą potrzebę wyrażania uczuc bo taka moja natura, jestem wrażliwą kobietą. I zwyczajnie to jest problem bo nie potrafię żyć z drugim człowiekiem i nie mówić mu nic, mam potrzebę wyrażania uczuć i już. A że faceci zamiast to docenić to stają się zbyt pewni siebie, i się szybko nudzą bo potrzebują emocji, zdobywania, chlodnych zdzir co ich nie będą doceniać by czuć zew do działania i latania za takimi larwami jak pies za suką to co ja na to poradze. Napisałam co mnie boli i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli co? Powiedziałaś mu kocham cię, a on zwiał? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×