Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

IDZie jesien a co za tym idzie siedzenie w domu zwariuje

Polecane posty

Gość gość

a jak u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam czasu na siedzenie i wariowanie (praca,rodzina,dom) Ooooo yeeeaaah :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu w jesieni trzeba siedzieć w domu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tam jesien tez moze byc piekna i miejmy nadzieje, ze taka będzie :) Przeciez wrzesien i pazdziernik moga być jeszcze calkiem cieple przy odrobinie szczescia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a potem tylko chlodniejsze miesiace do przetrwania od listopada do marca i znowu bedzie cieplo ;) Zreszta zima tez ma swoj urok a i szybko przeleci jak kazda zreszta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez juz wariuje na mysl o jesieni , szczegolnie ta wszedobylska ciemnosc , brak swiatla naturalnego brak slonca , wstawanie po ciemku , wracanie z pracy o 17 po ciemku , deszcz plucha wiatr juz lapie dola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie lubię jesieni. Wcześniej robi się ciemno i chłodniej nawet w ciągu dnia jak jest ponad 20stopni, więcej deszczu to i place zabaw całe mokre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E tam szkoła i przedszkole się zacznie to się rozruszam dopiero:-) pobudka 6:00 śniadanie, mycie ubieranie, odprowadzanie dzieci, zakupy, gotować obiad, sprzątanie, po dzieci, obiad, nauka, zabawa, kąpiele, kolacja, czytanie, potem kąpiele, zabawa z mężem:-) i tak zleci do wiosny:-) w listopadzie jeszcze będzie trzeci smyk po drodze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, jesienią jak najbardziej można wyjsć z domu, wystarczy sie odpowiednio ubrać... kalosze lub np buty nieprzemakalne górskie, kurtki z kapturami i już. ja mieszkam w Szkocji, gdzie pogoda jest nieprzewidywalna cały rok, nie raz bywa że w grudniu jest tyle samo stopni co latem czyli 14. czasem pada kilka dni, czasem nie pada ponad tydzień. bywa wiatr 60 km na godiznę, dla mnie poniżej 30km to brak wiatru. wrzesień jest ZAWSZE piękniejszy niż czerwiec i lipiec. Wychodząc z domu, zazwyczaj mam ze sobą i parasol, i okulary przeciwsłoneczne. Np dwa dni temu piękne słońce, ciepło0 ładnie, nagle o 18stej chmury i lunęło ... lało porządnie 10 minut ... godizne później suche ulice. jakbym miała tak się  kierować pogodą, to byśmy chyba wychodzili na spacery itd może raz na 10 dni ... ;) (średnia w skali roku). my potrafimy w deszczu (ale nie w ulewie) chodzić kilka godizn po wgórzach i górach. z dzieckiem,które ma 7 lat. pozdrawiam , miłęgo weekendu !! :) i właśnie szukuję nas na weeknedowy wypad to tego miejsca: http://www.rkingphoto.co.uk/images/Images600/042%20Loch%20Katrine%20from%20Ben%20A%27an.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja mieszkam w Norwegii wiec wogóle nie powinnam wychodzić bo tutaj często pada i wieje .Bzdury takie autorko piszesz ze hej jesteś poprostu leniwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie lubie jak jest ciemno. nie lubie jak pada deszcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość wiki
Serio? Ja wracam z pracy, zrobię co mam zrobić w domu, pobawie się z chrześniakiem, poczytam książkę i zasypiam jak tylko poczuje poduszkę pod głową. Poza tym jest cała masa rzeczy jakie można robić w domu. Lubisz muzykę? Zacznij coś tworzyć. Lubisz budować? Zacznij modelować Lubisz książki? Czytaj je. Itd. To jest czas, który możesz poświęcić sobie i swojej pasji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w tyg. nieczuje tego bo szkola praca. po poludniu zawiesc corke na zajecia dodatkowe a to lekcje pomoc.i tak leci. ale w weekendy potrzebuje odkoczni od codziennych spraw.a nie tylko w domu siedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie ta jesien bedzie wyjatkowo szara-bura smutna i pusta , bo zmarla moj mama :( o Bozym Narodzeniu nawet nie mysle , wyjade gdzies albo przespie cale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś bardzo mi przykro. Trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość wiki
Ja jak straciłam brata to też tak myślałam. Nie wyobrażałam sobie świąt bez niego. :( A tu mija rok za rokiem, zawsze o nim pamiętam. W każde święta zapalam mu świeczkę, a w wigilię to dodatkowe nakrycie na stole właśnie jest dla niego. Trzeba znieść to co nam życie przynosi i pomimo trudności żyć dalej. Pozdrawiam. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak bardzo trzeba być człowiekiem bez artyzmu, bez wyobraźni żeby się nudzić o jakiejkolwiek porze roku. Nawet życie bez pracy w zatęchłej wsi nikogo nie wytłumaczy z nudy. Autorka to typ człowieka ciężko ograniczonego niczym cegła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś też tak miałam ale odkąd mam dzieci doceniam każda porę roku .Zaczęłam doceniać jesień za kolorowe liści za to ze gdy za okbam chlapa jest czas na gry planszowe lub dobra ksuazke zimę za śnieg o ile jest.Jedt tez Bożenarodzenie później karnawał i juz idzie ku wiośnie .Pierwsze kwiatki soczysta zieleń. ......Chyba najmniej Lubie lato gdy jest nieznośny upał i nawałnica jedyny plus to ze dzieciaki mają wakacje. Może to głupie ale uwielbiam zapachy jesieni i wiosny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez mam dziecko. ale ogolnie nie lubie weekendow bo sa nudy. nie stac mnie zeby ciagle gdzies jezdzic tydzien w tydzien.i co u robic. bez celu po miescie chodzic.??po sklepach? kazdu z was tutaj taka kreatywna wyciaga pomysly z rekawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś dziekuje, staram sie trzymac , mam kochanego meza i dzieci , mam tez kilku fajnych przyjaciol, nawet czasem sie usmiechne ale jesien byla dla nas co roku wyjatkowa , mamy duzy dom , mama przyjezdzala do nas zawsze w gosci jesienia , zostawala na 6-8 tygodni , ma swoj pokoj u nas w domu , wtedy nas rozpieszczala, zawsze mowila ze ma najlepszego ziecia na swiecie ku uciesze mojego meza. maz i ja duzo pracujemy, mama wiec zawsze czekala na nas z obiadem , wieczorem gralismy w planszowki albo pieklysmy ciasta , wymienialysmy sie ksiazkami albo razem wszyscy ogladalismy filmy , czasami siadala kolomnie przy komputerze i ogladalysmy smieszne rzeczy na you tubie . teraz jest pustka, cisza bez niej i ciastem nie pachnie w calym domu , odeszla nagle , nikt sie nie spodziewal :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:26 wyrazy współczucia. ....zazdroszczę Ci tych cudownych wspomnień po swojej mamie ja niestety takich nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże święty jest tyle rzeczy do zrobienia: książki czytać, piękne filmy wyszukiwać oglądać, segregować rzeczy w szafach, niepotrzebne sprzedawać, po sklepach chodzenie to też dla mnie osobiście niekończąca się opowieść, bo praktycznie zawsze jest jakiś zakup na oku, na spacery można w różne miejsca chodzić nie tylko w lecie, można chodzić po aqua parkach, zwiedzić kopalnie, chodzić z dzieckiem na różnorakie zajęcia, jesieni osobiście już nie mogę się doczekać, włączam sobie klimatyczną muzyczke, np. Delerium, maluje paznokcie na złoty kolor, ubieram przyjemną kurteczkę, owijam się przytulnym szalikiem, pryskam perfumami o najbardziej dla mnie tajemniczym zapachu i idę do lasu, może jakaś sesyjka z dzieckiem do rodzinnego albumu, zbierać kasztany, a potem z dzieckiem zrobić z nich kasztankowe ludziki i zwierzątka, poszerzać wiedzę o swoich zainteresowaniach, np. krawiectwo, zawsze są jakieś ciuchy do przerobienia, jak jest bardzo brzydko można upiec ciasteczka z dzieckiem, wypróbowywać nowe przepisy. Żadna zbrodnia też się nie stanie jak się czasem w szary jesienny dzień włączy fajną gre na konsoli. Dziecko jest zachwycone jak tata ze synkiem zagra. Można sie umówić z koleżankami na winko. Zrobić sobie nastrojową kąpiel ze świecami z jakimiś olejkami. Niby takie nic a jak potrafi odmienić zwykły wieczór. Wyciągać ciuchy z szafy i wymyślać nowe stylizacje. Z dzieckiem farby wyciągnąć, malować. Odwiedzić z dzieckiem rodzine jedną, drugą, trzecią, znajomych wreszcie jest czas by odwiedzić tych co zawsze truli tyłek by sie spotkać ale nigdy nie było na to czasu. Dziecko zapisać na jakieś zajęcia u nas jest klub klocka, pani zbiera grupkę i rozmawia z 4-latkami o budowaniu. Teraz jest wrzesień więc dużo jeszcze przed nami przyjemnych dni. Dla mnie i dla męża wakacje jeszcze się nie skończyły. Jak wróci słońce to jedziemy z dzieckiem na kilka dni do Zakopanego spacerować po górach. Można sie wybrać do gospodarstwa agroturystycznego chleb piec. A w zimie też przeciez z dzieckiem trzeba na sanki chodzić, bałwana budować, na kulik z końmi sie wybrać. Szczerze mówiąc to mi roku brakuje zawsze na wszystko, żeby wszystkie miejsca odwiedzić czy wszystkie plany zrealizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:37 a co tak wielce robisz we wakacje skoro i tak kasy nie masz. Po drodze na afrykańskim upale chodzisz tam i z powrotem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zalezy gdzie mieszkasz. jedyna atrakacja u nas jest kini i basen.ile moge porzadki robic. malowac sciany czy gotowac czy piec.ile mozna grac z dzieckiem w 5sekund albo inne rzeczy. nuda nuda i nuda.odwiedzic nie mamy kogo bo w miescie jestesmy sami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×