Czy to dobrze gdy kobieta każe czekać facetowi z seksem?

wydaje mi się że jeśli facetowi zależy to związek jest mocniejszy bo facet angażuje sie w niego emocjonalnie i nie opiera sie tylko na zaspakajaniu swoich potrzeb

chyba żle. u mnie to jak na pierwszej randce nie ma seksu to ... drugiej randki już nie ma. chyba , że jeszcze ew. się spotkam by się najeść gdzie w restauracji na gapę czyli uciec jej z rachunku. no ale musi być w miarę na poziomie by można było z nią do restauracji wejść

dobrze , bo koles coche zamoczyc na pierwszej randce jest podejrzany

:D:D:D

U mnie odwrotnie - mój facet chce czekać z seksem do ślubu. Ślub będzie za półtora roku.Puszczam się więc z innymi facetami gdxie i kiedy się da.;) Mogę non stop.

U mnie odwrotnie - mój facet chce czekać z seksem do ślubu. Ślub będzie za półtora roku.Puszczam się więc z innymi facetami gdxie i kiedy się da.;) Mogę non stop.

po ślubie będę wyluzowana to mój mąż sobie we mnie żołędzi nie zatrze

Twoja c**a twoja twierdza!

Chyba jak ma 16 lat.

raczej faceci nie traktują poważnie kobiety i taką nie zabiegają co sie nie musieli nawet starać bo od razu dała im zamoczyć ale chcecie to od razu dawajcie tylko nie bądzcie zdziwione że facetowi marzy sie inna bo to co niedostępne pociąga bardziej

To jest dobry sposób na sprawdzenie czy to facet czy mężczyzna.

Przy ołtarzu jest taka przysiega : I nie dopuszczę cie aź do śmierci . czyli nie daj mu daj psu.

Dobrze bo oni i tak wola sie masturbowac, seks z nami mie jestm im potrzebny. Masturbacja daje im wecej przyjemnosci. Nie musisz sie spieszczyc z seskem, i tak mu nie potrzebny.

Rescator jestes jeszze? Moge o cos zapytac??

18:50 z seksem chce czekac a wa*li koni*a non stop:) bo im to wystarcz,oni to wola. Wiec po slubie i tak nie bedzie chcial seksu:) ONI WOLA MASTURBACJE.

Ja mojemu nie daje już kilka miesięcy. Nie chce, żeby mój kotuś mnie zostawil.

Do pewnego momentu może i tak, chociaz za długie odwlekanie tego tez jest zle. Mysle, ze powinna poczekac conajmiej miesiac, albo do momentu kiedy poczuje, ze facetowi na niej zalezy. Może nie tylko seks sie liczy w zwiazku, ale tez jest bardzo wazny, zwiazek bez seksu to w sumie nie zwiazek wg mnie, chyba, ze mowimy o ludziach chorych, albo bardzo starych

choć to też nie jest regula bo sama poszlam ze swoim facetem do lozka na jednym z pierwszych spotkan i nadal jestesmy razem. Ale nadal musial mnie zdobywac tzn. moje uczucia bo nie byl ich calkiem pewny. Takze moze lepiej chwile poczekac z seksem, ale to nie jest regula, ze jak pojdziesz z facetem wczesnie do lozka to on cie nie bedzie traktowal poważnie. Jednak jesli jest ta chemia i iskrzenie to i tak to wyjdzie i tak, a jak tego nie ma to i zwlekanie z seksem rok nic nie pomoze

To zależy od światopoglądu. Dużo częściej kobiety wykazują potrzebę zaczekania z seksem do ślubu, niż mężczyźni. Wiadomo, jeżeli kobieta zbyt hmm lekko podchodzi do sprawy, też nie jest za dobrze. To jest kwestia indywidualna, kiedy kto podejmuje się tego, na jakim etapie znajomości. Niemniej jednak chyba najrozsądniejszym jest rozpoczęcie współżycia, kiedy kogoś dobrze się pozna, niekoniecznie po ślubie, ale na pewno z zaufaniem do tej drugiej osoby, a nie np na pierwszej randce...

Mój chłopak na początku bardzo chciał ale potem mu przeszło. Dalej jesteśmy razem. Mi się bardzo chce ale udaję:)

panimikrobiolog- ale z drugiej strony jakby tak patrzec w zyciu tylko na to co jest "najrozsądniejsze" to życie byłoby nudne ;) Czasem najlepiej jak stanie się to spontanicznie, wtedy przeważnie jest najpiekniej, a takie kalkulowanie, ze sama mam ochote, ale jeszcze mu nie dam bo tak będzie rozsądnie jest wg mnie slabe. Ja jak pisalm wyzej mysle, ze jesli i tak cos ma z tego byc to będzie, nawet jesli seks będzie wcześnie

Dużo kobiet chce od początku tylko udaje.

zresztą drugi przyklad to moja koleżanka, na ktorej weselu bylam miesiac temu, a przespali się na... pierwszej randce ;) Takze to naprawdę nie sprawi, ze facet sie w was zakocha jesli bedziecie odkladac seks. jesli nie macie ochoty to oczywiscie tez nie ma sensu sie zmuszac, ale skad sie wzial taki smutny poglad, ze seks jest jakas nagroda dla faceta i jest on glownie dla niego? Przeciez kobieta tez ma chyba jakas przyjemnosc z seksu? wiec dlatego najlepiej jak wyjdzie spontanicznie, namietnie. Dlatego tez seks w nocy poslubnej jest wg mnie sztuczny i malo spontaniczny, taki na zasadzie - macie teraz zakompulowac- fajnie jak sie nie znaja, jest taki przymus i jeszcze sa zmeczeni weselem, extra pomysl

gość dziś Jasne, oczywiście. Odrobina spontaniczności nigdy nie zaszkodzi. Są też osoby, które uprawiają seks głównie z przyjemności a nie przywiązania do drugiej osoby, a są takie, które muszą kogoś dobrze poznać itd. To wszystko jest zależne od nas samych. :)

a jak facetowi chodzi tylko o seks i po nim odejdzie to coz...i tak by nic z tego nie bylo bo prawdopodobnie by odszedl jakby ona za dlugo z tym seksem zwlekala :P albo jakby wreszcie po pol roku mu "dala", ale wtedy watpie zeby gosc ktoremu chodzi tylko o jedno tyle czekal

bazienka- a czemu mialabys sie czuc wykorzystana? Czy seks jest tylko dla faceta? Madra kobieta by pomyslala, ze ok bylo fajnie, a jak sie palant nie odzywa to olac go

zreszta rownie dobrze Ty bys go mogla wykorzystac dla swojej przyjemnosci, dlaczego to zawsze facet ma wykorzystywac :P

No chyba, że zostawi Ci ciążę lub chorobę weneryczną, to już nie jest tak fajnie. Dlatego według mnie lepiej jest kogoś dobrze poznać, zaufać mu i wtedy to już czego sobie dusza zapragnie. ;) Ale to tylko moje skromne zdanie.

dlatego sa zabezpieczenia w postaci prezerwatyw ;) a poza tym chorobami wnerycznymi przewaznie kobiety paradoksalnie zarazaja sie od stalych partnerow, ktorzy je zdradzaja ( pewnie im tez sie wydawalo, ze ich dobrze poznaly), takze na to nie ma reguly, ale gumki lepiej nosic przy sobie

Jakie to życie jest skomplikowane... Nie ma reguły. Ja akurat się nie muszę martwić o wyżej wymienione aspekty, więc hmm życzę wszystkim tego samego. :)