Moj facet wciaz tylko pracuje i śpi!

Moj facet co dzien o 24 wstaje i o 1 wnocy jedzie do pracy wraca ok.14:00 czasem 12:00 15:00 lub 17:00 zdaza sie ze i o 19:00! Pracuje tak od ponad roku prosze go aby zmienil prace ale on upiera sie ze nigdzie tyle nie zarobi co w obecnej pracy . Mieszkamy u jego rodzicow i mamy dziecko w wieku 3 lat . Nie ma wcale dla nas czasu a jak ma to woli spedzac go w internecie lub tego typu rozrywkach ew co jakis czas idziemy do jego kumpli w sobote a tam pije nic wiecej . Nawet juz do kina nie jezdzimy . Kazda noc przesypiam sama kazdy dzien spedzam sama z dzieckiem czuje sie bezradna nie wiem co mam robic . Odejsc? Kocham go ale mam dosc zycia samej nie po to sie wiazalam! A wy co zrobilibyscie na moim miejscu ?

O 1.00 w nocy jedzie? To jaka to praca?

na lotnisku.

Up

Ma te prace od poczatku waszego zwiazku?

Gdzie lazi po pracy?

To tam tylko jedna zmiana? Mój kuzyn na lotnisku pracuje na różne godziny, wprawdzie dyżury ma po 12 godzin, ale o 1 w nocy chyba się nie zmieniają...

Nie pracuje na lotnisku tylko jako kierowca .

21:04 Nie, od ponad roku

Jezeli chodzi o finanse owszem mam wklad do naszego budzetu moze nie taki jak on ale conajmniej 1/3 . Rozmawialismy i to nie raz obiecal mi ze do pazdziernika popracuje i wraca do rodzinnej firmy tam tez niezle zarabial po za tym ja w przyszlym roku wracam do pracy powiedzialam ze jezeli nie zrezygnuje odchodze rozmawialismy zgodzil sie i obiecal i teraz kiedy zbliza sie juz pazdziernim tak wyczekiwany przeze mnie stwierdzil ze jednak nie wroci do firmy ze wzgledu na nie zbyt dobre relacje miedzy nim a jednym z czlonkow firmy. A nigdzie indziej tyle nie zarobi . Nie mam juz sil kocham go martwie sie o niego nocny tryb zycia niewyspanie (szczegolnie u mezczyzn ) moze prowadzic do roznych chorob tym bardziej zwiazanych z sercem .chwila nieuwagi np w nocy i uderzy w zwierze albo przyśnie i wpadnie gdzies do rowu. Jest duze ryzyko ze moze mu sie cos stac albo nawet do nas nie wrocic. Mam gdzies te pieniadze tym bardziej ze bez tych dodatkowych sum lepiej zylismy niz teraz. Placenie mandatow za przekroczenie predkosci albo zwracanie za np lusterko mnostwo bylo takich przypadkow i o wiekszych wartosciach . cierpia przez ta prace wszyscy on ja i nasza maluda

olej go, dla niego ważniejsza jest kasa niż rodzina, poszukaj innego faceta który jest bardziej rodzinny a praca jest na drugim planie dopiero, ten facet to porażka, nic z niego nie będzie, zapomnij i tyle, powtarzam.... ZAKOŃCZ TO

Jak brakuje ci "bolca" , to ja mogę go w nocy zastąpić . . . ;-) . W cacao cię porządnie kilka razy przedmucham , to ci hormony przestaną buzować . . . . . :-D