Po ilu partnerach seksualnych wyszlyscie za maz

ilu mialyscie partnerow przed mezem? czy maz jest jak na razie ostatnim

Był moim pierwszym partnerem, na szczęście nie ostatnim (jesteśmy już po rozwodzie)

piszcie tez ile macie lat i jakim wieku spotkalyscie meza

Mąż jest 4

32 lata od 8 lat mężatka 4 na stałe, najdłużej 4 lata około 20 jednorazowych - wakacje, nieudane randki itp. - nic ważnego

były mąż pierwszy, 16lat jak go poznałam jestem po 30

Mam 35 lat. Po ślubie 12 lat. Męża poznałam w wieku 20 lat, poślubiałam w wieku 23 lat. Mąż jest moim 4 i ostatnim (mam nadzieję) partnerem seksualnym. Przed nim miałam jeden poważny związek (2 ,5 roku) z chłopakiem, z którym straciłam dziewictwo. A później dwie jednonocne przygody (tak głupio odreagowałam rozstanie z pierwszym chłopakiem). Później zmądrzałam, zrozumiałam, że nie tędy droga i miałam rok abstynencji seksualnej aż poznałam męża.

masakra jakas :O

około 20 jednorazowych - wakacje, nieudane randki itp. - nic ważnego x x po slubie?

tak

Jak nieudana randka może się skończyć sexem? Facet beznadziejny, gadka się nie klei lub z innych przyczyn jest beznadziejnie a Ty nadal idziesz z facetem do łóżka? Hmmm... :O @gość 16.54 Dlaczego masakra? Dziewicy szukasz?

Jak czytam ten temat to chyba zacznę szukać żony na jakimś kółku różańcowym pomimo że jestem ateista. Masakra jakaś z takiej co się puszczała dobrej żony nie będzie :/

Zdefiniuj proszę "puszczanie się". Kobieta, która się puszcza miała: a. więcej niż 1 partnera b. 3-4 partnerów c. 10 partnerów d. 11+ partnerów x Wiesz, ja miałam dwóch z czego drugi jest moim mężem od 16 lat. Jednak szlag mnie trafia jak czytam o takich nadętych dupkach co sami chętnej dziewczyny z łóżka nie wykopią, mają przeszłość seksualną z więcej niż jedną partnerką ale od przyszłej żony oczekują powściągliwości i cnotliwości. Tępić hipokrytów!

To nie jest dokładna ilość można być porządną kobietą po 4 poważnych związkach a można też się sk***ić 1 raz na dyskotece

no dobra jak jak ktos nie mial nikogo ma prawa wymagac dziewicy

nie jestem prawiczkiem i nie wymagam dziewicy ale jako człowiek moralny mam jedną zasadę, nigdy bym nie poszedł do łóżka z kobietą, z którą nie mógłbym się ożenić dlatego przelotny sex odpada. a jeśli kobieta się puszczała to znaczy że jest nieodpowiedzialna albo niemoralna i nie widzę sensu z kimś takim budować przyszłości. gdybym był kobietom tez odradzam brać takich co co noc maja inną

Ja mam 34lata mialam 8 partnerow ,wiem duzo za kazdym razem gdy sie bzykalam myslalam ze to ten jeden, jedyny ale ciagle bylo cos nie tak.Faceci chcieli odemnie seksu ,a nie zwiazku slubu ja nie potrafilam faceta wyczuc.W tym roku w pazdzierniku biore slub, ale tez niejestem pewna tego faceta, zaryzykuje i wyjde zamaz.

:P

A może po tylu nieudanych związkach i randkach warto spróbować odnaleźć miłość w sieci? Oczywistym jest, że każdy czlowiek potrzebuje mieć tą drugą polówkę, osobę do spotkań i bliskości. Warto zarejestrować się na portalu https://umowieni.pl/ w którym to mężczyzna płaci abonament, a kobieta ma całkowicie bezpłatny dostęp. Może własnie tam czeka miłość?

dla mnie bezwartosciowa

mąż to mój pierwszy i jedyny partner seksualny, jesteśmy razem ponad 13 lat

Jak miała przygody, to nie znaczy, że jest dziwką. Też zasługuje na miłość jak każda kobieta.

Mąż był pierwszy i jak na razie ostatni.Po ślubie jestesmy19 l.s

A ja mam 36 lat i miałam dwóch i nie mam jeszcze męża :) Na szczęście :D

A to, że miała nie wiadomo ile partnerów to nic nie znaczy.