Zauważyłam że jak się ma powyżej 35 lat to brak makijażu postarza

Też to zauważyłyście ? Jak jest młoda dziewczyna to tylko mocny makijaż ją postarza ale brak makijażu odmładza. Natomiast jak jest wiek powyżej 35 lat to owszem ciężki makijaż postarza, ale brak makijażu również postarza. Czasami się jest przyzwyczajonym do takiej kobiety w makijażu i zdarzy się gorszy dzień i się ją zaskoczy bez makijażu to nagle zdziwienie "ojej jak ona staro wygląda"

ja nie zawsze sie maluje.moze to lenistwo. ale wczoraj rano wstalam zobaczylam sie w lusterku i wygladalam okropnie- bo mialam katar. delikatny makijaz. tylko krem bb puder transparenty korektor pod oczy i rzesy delikatnie. odrazu twarz wyglada inaczej.dzis to samo. ale czuje ze jednak cos na twarzy jest. ide zaraz zmyc. bo dzis wolne. pomaluje sie znow jak bede szla po corke do szkoly. a mam 33 lata.

Mam 38 lat, właśnie śmigam w rurkach, conversach, tshircie i skórzanej ramonesce na spacer z dzieciem. Ups, bez makijażu :P

Brak makijażu odmładza co najwyżej nastolatki, które pomalowane mogą wyglądać na 10 lat więcej (i przeważnie o to im chodzi). A reszta zależy w ogromnej mierze od cery i rysów twarzy.

Czyli wygrałam życie? Bo mam czystą cerę, dobre rysy twarzy i geny. :P

Autorko, co do większości kobiet masz rację. Makijaż odwraca uwagę od zmarszczek, a bez niego zmarszczki wychodzą na wierzch i kobieta wygląda starzej. Ale są niektóre aparatki, po których ciężko stwierdzić ich wiek, z makijażem czy bez.

Bzdura! Choć oczywiście może tak być w przypadku jeśli kobieta normalnie regularnie się maluje i nagle pojawia się bez makijażu, to i owszem, wygląda bardziej staro i gorzej, ale nie wtedy, gdy się nigdy nie malowała. Jestem po 35 roku życia, nie maluję się, bo się tego po prostu nie nauczyłam i nikt nigdy nie dał mi tylu lat ile mam ;)

Niekoniecznie. Ja sie własnie w tym wieku przestałam malować, ale za to zaczęłam ćwiczyć, zmieniłam dietę, prowadzę zdrowszy tryb zycia , wyrosłam tez z problemów z tradzikiem, zmarszczek jeszcze nie mam i wyglada to ok i bez makijazu- zdrowa cera i wlosy same sie bronia. Z wiekim jednak na pewno twarz staje się mniej wyraźna (ale to raczej wyraźnie widać dopiero po 50-ce kiedy włosy siwieją, blednie czerwień wargowa itp), bledsza, dlatego zrobiłam sobie permanentne kreski na powiekach

zaraz przyjdą tabuny kobiet, które są pytane o dowód...przygotujcie sięęę :P

To prawda. Nawet obniże to do 30lat. Delikatny makijaż czyni cuda. Zgoda, można mieć bardzo dużo zmarszczek w wieku 35 lat albo niewiele, ale jednak 35 latka nie ma skóry 20 latki. Mam tak znajoma, ma 42 lata, ostatnio opowiadała, jak to ją odmładzają ludzie, nikt jej nie daje tylu lat, jak wyszła kiedyś z koleżanką, 49 letnią, to inni myśleli, że to matka z córką. Ja się na nią patrzę i myślę, kobieto co ty mowisz?Wyglądasz dokładnie na swoje lata. Nawet jeśli nie na 42 to spokojnie na 39-40. Skora 40 latki, zmarszczki 40latki itd. A ta cała zadowolona, że jej koleżankę wzięli za jej matkę. W sumie współczuję tej koleżance.

Mam 40 lat i mam zmarszczki W życiu nie uwierzę, że są 40 ki bez zmarszczek. Owszem, różnice są tylko w ich intensywności. Po skórze od razu widać wiek. I zgadzam się, że młoda twarz ładnie wygląda w makijażu i bez, ale będąc starszą makijaż bardziej pomaga. Pod warunkiem, że jest umiejętnie stosowany i nie jest to kilo tapety. Kolo 40ki można mieć figurę lepsza niż niejedna 20 ka, ale po skórze niestety widac wiek. Widzę to po sobie i po koleżankach. Każdego to czeka i nie ma się co oburzac.

Coś w tym jest. Mam 36 lat i choć wyglądam ok to jak nie mam lekkiego makijażu to wszyscy mnie pytają czy się dobrze czuję bo wyglądam na chorą.

Tak jakos wĺasnie jest ze nie maluja sie najwieksze szkarady,i jeszcze same sobie wmawiaja ze sa takie piękne ze nie musza sie malowac bo bez makijazu wygladaja dobrze. A tak naprawde wygladaja na brzdkie i zaniedbane i nie wmawiajcie sobieze jest inaczej ,bo nie jest . To tylko wasz zdanie.

Ja staro wyglądam w makijażu starzej niż bez jestem po 30 stce

11:41 Bzdurą jesteś Jak byś mieszkala koło mnie to dalabym ci namiary na dziewczynę która pracuje w pewnym miejscu i sama byś zobaczyła czy jest brzydka ,zero majkapu :-P

czas o siebie zadbać kobiety- dieta, sen, spacery, filtry UV, rzucić papierosy i opalanie, dory krem, troche zabiegów kosmetycznych- głupi masaz twarzy (jesli ktos umie to robić) spowoduje ze moze nie bedziecie wyglądać na nastolatki, ale każdy od razu zobaczy ze macie twarz zadbaną, zrelaksowana i siła rzeczy młodsza

A guzik prawda, wszystko jest indywidualne i nie jedna dziewczyna w wieku 23 lat wyglada na 30 i na opak. Nigdy sie nie malowalam.i w wieku 27 czy 28 lat spytana zostalam o dowod( to apropo ktoregos tam komentarza: P). Dla przykladu znam dziewczyne i w wieku 22 lat wyglada niezaleznie od tego czy w makijazu czy bez na grubo po 30. Rysow twarzy nie zmienisz zadnym kosmetykiem, no chyba ze to bedzie juz charakteryzacja to i pewnie z kobiety lame zrobisz! Pudry i inne podklady tylko wygladzaja cere i po dluzszym obcowaniu z wiecznie umalowana damo , brak makijazu zmieni postrzeganie. To tak jak z firankami, poki wisza sa ok, a po praniu zdaja sie dziwnie biale i trzeba przyzwyczaic oko. Sama firanka sie nie zmienila, jest bielsza i wyglada inaczej, tak samo puder zmienia kolor skory i wyglada sie inaczej.

Mi wystarczy, ze pomaluje rzesy tuszem. Od razu wygladam lepiej. Mam 33 lata i od czasu ciazy i porodu w tym roku zostal mi wstret do wiekszosci kosmetykow, perfum, kremow. Przy rok starszym ode mnie mezu wygladam mlodo. Czy faktycznie tak jest, czy po prostu on wygl na wiecej lat- nie mi to oceniac. Nie ma jednak tragedii. Jest jak jest, mlodszym sie juz nie bedzie. Widze, ze coraz wiecej kobiet 30+ z mojego otoczenia juz poprawia sobie twarz- powiekszaja usta itd, a na fb wstawiaja foty mocno wyretuszowane. Od razu to widac, bo robia to nieumiejetnie. I te zachwyt znajomych, ze sa piekne i wygl na nastolatki...

11:03 to uwierz ha ha. Z 5 ci takich pokażę.