Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chcezapomniec

Kochanki, jak się uwolnić?

Polecane posty

Gość gość
To odpowiedzcie sobie na pytanie co to znaczy mieć rodzinę a potem poczytajcie co te fałszywce tutaj piszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co się wcinacie skoro temat jest kierowany do ,,kochanek"? Załóż swój temat i tam sobie pisz. W dzisiejszych czasach zdrada to już niemal chleb powszedni. Wystarczy wejść na jakikolwiek czat ...tysiące osób , które maja mężów, zony ... Ty zapewne nie zdradzisz męża / zony , ale teraz tak twierdzisz. Za 10-15 lat może stać się inaczej. Los lubi być przewrotny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ciekawy temat dla facetów. Nie jeden przeczyta jak zagrywają kochanki i co sobą reprezentują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co Twoim zdaniem reprezentują ? Potrafia kochać, cierpieć , tęsknić ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha chyba czyste s************o wobec bliskich i kochanka którego też robi w c***a. Jednym słowem zero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teskniebardzo
A niby jak ,,przyjaciela" robię w ciula? Postawiłam sprawę jasno- zakończyłam romans i tego się trzymam. A to , ze boli, ze nie potrafię zapomnieć ...to już inna bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj to poczytać swojej rodzinie talencie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teskniebardzo
Komu? Mezowi ? Przecież nie jest idiota i wie ,ze miałam kogoś. Dzieciom? One wiedza , ze jestem nieszczęśliwa i nawet ostatnio mi córka powiedziała : ,,My się zastanawiamy co ty jeszcze z nim robisz" ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:50 Serio?? Myślisz, że się kochanek wystraszą i przestaną zdradzać? Hahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To przed czym ich uchroniłaś? Wciągasz w to dzieci? Ty je uchroń przed sobą bo niezły bajzel zrobiłaś w ich życiu. To musi być prowo niemożliwe żeby matka była tak głupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W co je niby wciągam? One nie wiedza o przyjacielu. Chodzi o to, ze wiedza doskonale, ze z ich ojcem nie mamy lekkiego życia bo to upierdliwy typ. Jak to syn powiedział , trzeba mu przywalić w łeb, aby się ocknął i zrozumiał ,ze nie jest naszym szefem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ładny burdel macie. Daleko wam do prawdziwego, szczerego ciepła jakie powinno być w rodzinie. Dzieci też przeciwko ojcu ta tęskni za kochankiem. Pełny relaks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teskniebardzo
No to o tym pisze , ze po 45 roku życia mój maz się bardzo zmienił. Na początku myślałam ze to kryzys wieku, ze to minie. Nie minęło ... Przez 15 lat nasze małżeństwo było niemal idealne, a potem zaczelo się sypać. Kiedy zachorowałam (rak) mój maz powiedział , ze jestem silna i dam sobie rade, ze nie ja pierwsza i ostatnia, ze zoperują i będzie dobrze. Wyjechał , zostawił mnie sama z dziećmi. Przez ponad rok walczyłam z choroba , motałam się miedzy domem, dziećmi i szpitalem . Wygrałam, a przy okazji otrzymałam od losu prezent w postaci przyjaciela. To on mnie wspierał w trudnych chwilach, to on siedział w szpitalu od rana do nocy. I nie o sex chodziło bo o tym nawet nie mogło być mowy. To na początku była przyjaźń, ale później przyszła i miłość ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak miał być jak wyjechał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U kobiet to się nazywa prezent u facetów zdzira na boku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja powiem tak: moje małżeństwo sporo zyskało odkąd pojawił się w moim życiu kochanek. Nie zamierzam nic zmieniać, wszyscy jesteśmy szczęśliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tęskniebardzo, rozważ co dla waszej rodziny będzie lepsze, porozmawiaj z mężem o Waszej przyszłości czy macie szansę na odbudowę waszego związku? Nie żyj w takim zawieszeniu. Aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teskniebardzo
,,Jak miał być jak wyjechał?" Powinien zostać w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez powodu nie odchodzi się. Ale druga strona nie ma szansy wypowiedzieć się tutaj. Ty też nikogo nie pytałaś o pozwolenie na znalezienie kochanka. I powiedzmy sobie szczerze, choroba nie jest podstawą związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz znać prawdziwą odpowiedź na swoje pytanie, chcesz wiedziec , co myśli co czuje, napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kilka dni temu spotkałam się z moim kochankiem i muszę powiedzieć, że spojrzałam na niego zupełnie inaczej. Do tej pory patrzyłam przez różowe okulary, a teraz zauważyłam zmęczenie na twarzy, bladość skory, widoczne oznaki starzenia, skóra już nie taka jędrna... Bardzo go lubię jako człowieka za jego charakter, mądrość życiowa, ale zaczynam dostrzegać też inne rzeczy, które na dobra sprawę mi nie przeszkadzają. Tylko zaczynam je zauważać, a to chyba postęp, że widzę w nim zwykłego człowieka z wadami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro jest mądry życiowo to jedyny powód dla którego się z tobą spotkał to litość dla ułomnych. W każdym innym wypadku jest głupi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcezapomniec
Co u Was słychać? My zaczęliśmy trochę gadać, ale nerwy mi puściły i się pokłóciliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mojemu zaczęły ciążyć te wszystkie kłamstwa jakimi musiał wszystkich dookoła karmić i się ze mną rozstał. Tak mi go brakuje, nie mam już po co żyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ach serca nasze krwawia, jednak trzeba pracować nad swoimi emocjami by sobie pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chcesz znać odpowiedź na swoje pytania, napisz do mojej wrózki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja spotykałam się z zajętym facetem, który zostawił swoja obecną dla mnie. Nie miałam wyrzutów sumienia, nawet satysfakcje, bo ona wcześniej rozbiła jemu małżeństwo. Chyba w zasadzie dlatego tylko się z nim zaczęłam spotykać, bo miałam ją za straszną zołzę i czerpałam z tego satysfakcje :) Jak mnie też zostawi nie będę miała żalu, bo faceci tacy są ale w zyciu bym nie skakała do kochanki i nie do niej najpierw miałabym pretensje, ale kobiety są na tyle durne, że faceta biednego usprawiedliwiają jedna drugiej kudły by powyrywała bo biedny misio w życiu by nie zdradził bo przeciez jak suka nie da to pies nie weźmie, p******a logika :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×