Czerwiec 2018

żyjecie? jak tam wasze rojberki w brzuszkach? :) u mnie skrócona szyjka i kontrola co 2 tyg... a ja głupia nie spytałam co z seksem w takim wypadku.. ale wydaje mi się, że to chyba oczywiste, że nie wolno.. ehhh.. jak można teraz bez lęku to nie można ;P niby 6 kg przytylam ale widać je jak nie wiem.. brzuch nie taki wielki za to udziska brzydkie jak nie wiem.. rozumiem biodra.. ale moja krępa budowa powiększa mi w pierwszej kolejności udziska :( i jak tu się nie pilnować w ciąży.. A Wy jak tam? Pewnie się nie przejmujecie takimi pierdołami, co?

to ja tam wyżej

gość lipcówka mi bardzo bardzo podoba się bebetto vulcano 2017 ale niestety ze względu na remont (przeniesienie kuchni do pokoju aby nowe pomieszczenie w mieszkaniu zyskać - nowa kuchenka, blat indukcyjny, zmywarka meble i jeszcze rzeczy z dzidzią związane) chyba będę musiała na olx czegoś poszukać.. :(

Dziewczyny zapraszam do mnie na aukcje. Mam do sprzedania sporo ubranek w atrakcyjnych cenach. Ceny są sporo niższe niż rynkowe, ale w razie czego możemy się dogadać. Ubranka są nowe, zostały jedynie wyprane. Rozmiary od 50 do 74. Ubranka są pogrupowane w zestawy, ale proszę się tym nie sugerować, mogę sprzedać również na sztuki to co kogoś zainteresuje, w razie czego zmienię aukcję. Im więcej rzeczy by zostałoby kupionych tym niższą cenę jestem w stanie zaproponować. Sprzedaję też m. in. kocyki, butelkę, pozytywkę a' la Szumiś itd. Zapraszam :) https://allegro.pl/uzytkownik/zulti?order=m

My się zdecydowaliśmy na Mutsy - myślimy jeszcze nad wersją. Ale zapewne stanie na Mutsy Evo 2w1, bo jednak tańszy. Jakoś w kwietniu będziemy zamawiać. asiaaaa, u mnie ok, chociaż od kliku dni mam taką zgagę, że mało co jem. I dzisiaj wchodzę na wagę, a tam pół kilo mniej. Ogólnie przytyłam 4 kg i wszystko w brzuchu i piersiach, wiec nie mam co narzekać. I wcale nie jest tak, że się nie przejmuję takimi pierdołami - oczywiście, że się przejmuję. W styczniu 2017 rzuciłam palenie i przytyłam do maja prawie 8 kg. Czułam się strasznie źle ze sobą. Zaczęłam chudnąć od czerwca-lipca, we wrześniu wróciłam do wagi swojej, a tu w październiku bach - ciąża. Dlatego już teraz zaczynam planować dietę na po ciązy :) A poza tym to dawno się nie widziałam z moja małą i zaczynam znów się stresować, tym bardziej, że mam mało *****iwe dziecko i czasami całe dnie siedzi cicho, a wizyta dopiero 19 marca. Dodatkowo jedna z dziewczyn na grupie fb dzisiaj napisała, że musi się pożegnać i że życie jej się zawaliło, i już w ogóle się strasznie martwię. Powiedzcie mi dziewczyny, robicie badanie USG między 28 a 30 tyg? Bo mój lekarz twierdzi,że nie ma potrzeby, że zrobimy po 32. I zastanawiam się, czy jednak nie zrobić, bo mam taką możliwość.

a co was skłoniło do Mutsy? ja też oglądałam ten wózek i zrezygnowałam. Kosz na zakupy wydał mi się niepraktyczny, i buda jakas taka mało zasłaniajaca

klotka też widziałam ten wpis na fb i az mi się gorąco zrobiło... ;( tym bardziej, że tak ciepła i fajna kobietka :(

Najpierw wybierałam wizualnie, później sprawdzałam wagowo. Spodobała mi się spacerówka, jako jedyna z wózków 2w1 :) Lest sliczny, lekki i nie masakrycznie drogi. Faktycznie buda jest mała, ale planuję większość lata spędzić u rodziców na podwórku i raczej trzymać małą w cieniu, a w ostateczności jest parasolka. Co do kosza to w ogóle się nie przejmuję, bo nie będę tam pakować toreb z zakupami ani zgrzewek wody :) Mieszkamy w mieście i zależało mi na czymś niedużym i zgrabnym. No i nie podobają mi się "mydelniczki", więc wybór też mocno ograniczony :)

asiaaa, no właśnie. I myślisz, ze już jesteś w takim momencie, ze tak rzadko coś złego się dzieje, a tu obok coś komuś...

mydelniczki mi sie tez nie podobaja. My tez mieszkamy w miescie ale chcialam wlasnie zeby byl jakis fajny kosz na zakupy bo na pewno bede robic, maz w pracy a nasi rodzice mieszkaja daleko. a co do tego wpisu to ja potem o tym mysle kolejne pare tyg...

Cześć. Ja na antybiotyku niestety. Gardło i zatoki :( A jak infekcja grypowa to i oczywiście już czuję, że i znowu dół bez globulek sie nie obędzie :( x Ja mam wózek po starszaku Amelis Pro. Żaden wow ale duża gondola i lekko się prowadzi. Spokojnie nam wystarczy. Trudniej upchać trzeci fotelik do auta ;) x Ja przytyłam 6 kg i cóż też bym chciała być lżejsza. Wydaje mi się, że brzuch mam ogromny i trudno mi sobie wyobrazić, że teraz dopiero zacznie rosnąć!!!!

gościu, no to w Mutsy jako główną wadę właśnie wskazują mały koszyk, który dodatkowo kiedy jest pełny to trze po krawężnikach : luśka współczuję infekcji, ja odpukać nadal zdrowa :)

majówka..24tc....Oskar.....brak.....30.05 klotka.......27tc....Alicja.....brak.....10.06 Julia.........21tc.....syn.....córka. ....29.06 Nellshell..25tc...dziewczynka...syn...28.06 Lisssaa....23tc.....Pola.....syn,syn....12.06 Lena8818..23tc....syn......syn..........21.06 lenka0311..22tc...chłopiec...syn...12.06 Luśka... 24tc....Ada......syn......19.06 Ewelina.. 21tc....corka....corka...15.06 Karotella4..20tc..syn..córka,syn,syn..29.06 megulkaa...22tc...Maria.....córka..23.06 Marika88....20tc..dziewczynka...syn...21.06 Cytrusek_czerwiec..23tc..chłopiec..brak.01.06 wolnaaa...18tc...?...brak...29.06 paulatsh....20tc...córka....brak....21.06 iwonka...24tc...dziewczynka..córka..29.06 asiaaa..24tc..dziewczynka..córka..syn.. 26.06

Witajcie dziewczyny. U nas nadal bez imienia. Wyprawka rowniez w polu. Gondole kupie jakas pierwsza lepsza, bo to i tak na chwile a spcerowke mam po starszym. Ja nie przepadam za zakupami, wiec pewnie zbierzemy sie jednego dnia i kupimy wszystko hurtem. U mnie infekcje zatok i intymne juz przeszly (faktycznie przy tej ostatniej obylo sie bez lekow, emolienty pomogly, od czasu do czasu clotrimazolum). Natomiast zaczynam miec skurcze lydek i zajady ktorych nigdy nir mialam wczesniej. Czyli pewnie jakies niedobory witaminowe Nie wiem co z tym fantem zrobic bo nie moge brac zadnych zestawow witaminowych. Wazylam sie tez ostatnio i wychodzi na to ze przytylam 1 kg, choc waga wadze nierowna a ostatnio wazono mnie w 5 tc ale wyglada na to ze nie przybralam drastycznie. znow zaczynam mocniej wymiotowac od kilku dni. Nie moge uwierzyc ze to juz 25 tc, z jednej str chce miec do juz za soba, z drugiej przeraza mnie, ze zostalo 12-15 (syna urodzilam w 37) tygodni i porod!

Ja jestem w 28 tc po wczoranszym badaniu wiem ze syn wazy 1240 gramow. Mam brac 2 szelaza dziennie poniewaz mam slaba hemoglobine 11,5 a lekarz mowi, ze nie mozna dopuscic do niedotlenienia dziecka czyli anemii. Poza tym wiem ze ulozony jest poprzecznie i czuje, ze wiekszosc czasu jest tak ulozony. Moze poprzez to ulozenie nie czuje ucisku dyskomfortu bolu itp. Wiem, ze jeszcze zmieni pozycje wiele razy ale tez wiem, ze to jego ulubiona pozycja.

Rozmawialam dzis z kolezanka ktora urodzila syna w 7 miesiacu wazyl 1500gramow. Teraz ma 30 lat jest zdrowym facetem. Powiem szczerze ze nie wyobrazam sobie w ogole takiej sytuacji ze mialabym tetaz urodzic! !! Czas tak szybko mi mija... Pomyslec ze jeszcze kilkatutygodni lub kilkanascie zostalo doporodu. Z jednej strony jest radosc ale i pelno obaw.

cytrusek a jakie wyniki twój gin brał pod uwagę pzrepisując szelazo tylko hemoglobinę ?

W lutym Bral pod uwage ogolna morfologie. Mialam niska hemoglobine 11,1 ale bylam po tygodniowym przeziebieniu. Kazal mi brac szelazo dwa razy dziennie (2 bo jestem wegetarianka) i po miesiacu suplementacji hemoglobina wynosi 11,5. W dalszym ciagu mam brac szelazo bo moja dieta nie pokrywa zapotrzebowania na nie mimo ze dbam o to. Poza tym bral.pod uwage w wynikach czy w ogole moj organizm je wchlania bo tak tez moglo byc.

szelazo? co tu za analfabetki siedza

16.14 analfabeto to ty jesteś a szelazo to nazwa preparatu z żelazem doucz się ty

cytrusek szelazo sr mi gin zaproponował bo to doby preparat ja łykam 1 tabletkę

Lipcowko mi powiedzial, ze gdybym jadla mieso to bralabym tylko jedno szelazo sr dziennie. Ja sie czuje dobrze po tej suplementacji ale wiem ze niektore dziewczyny zle znosza przyjmowanie zelaza m.in. maja zaparcia i bol brzucha. Lekarz mowil mi tez ze jezeli nie poprawilyby mi sie wyniki po tabletkach bedzie musial przepisac mi zastrzyki. Na szczescie obeszlo sie bez zastrzykow ☺

Poza tym uwazam ze warto sobie robic regularnie badanie krwi zeby wiedziec czy nie ma sie anemii nawet jesli lekarz o tym nie pomyslal. To nasze zdrowie i zycie. Anemia oznacza zbyt niska ilosc tlenu w komorkach co daje zbyt malo tlenu dostarczanego dziecku. Dlugotrwale efekty takiego niedotlenienia moga byc bardzo zle... Mi teraz lekarz co 3 tygodnie zleca badanie krwi zeby kontrolowac wyniki. Czuje sie przez to spokojniejsza. Jestem zadowolona z jego opieki.

Dziewczyny ja mam problem z internetem, bo mamy remont i WiFi nie łączy, a w telefonie ciągle za mało transmisji danych :o staram się jednak Was nadrabiać. Jeśli chodzi o wyprawkę czy cokolwiek dla małej jestem nadal totalnie nie przygotowana :) Co u reszty dziewczyn? Ewelina? Bardzo długo już jej z Nami nie było...

Trollu i do Ciebie znów mam pytanie :) Dopiero w środę mam endokrynologa :o Nie wiem czy pamietasz, że lekarka zwiększyła mi euthyrox z 25 na 50 tak jak mówiłaś i po kolejnych 4tygodniach moje Tsh to 1,34 :) myślisz, że wrócę do 25 czy zostanę na 50? Czy w ogóle nie będę już brała? Choć to pewnie odpada... Jeśli chodzi o te przeciwciała to nie mam ich czyli choroby też nie mam. O co więc chodzi, że niby wszystko ok, a w 18tc wykryto u mnie te zawyżone Tsh (ok.3,5) Ft4 cały czas mam idealnie po środku w normie... Nic już z tego nie rozumiem.

dziewczyny, czy ktoras z was nie dala rady rzucic palenia?

Ja nigdy nie paliłam więc problem z głowy, ale moja siostra owszem i było jej ciężko rzucić. Popalała :o :o Mały ma rok i jest zdrowy, jeszcze nie chorował i wszystko ok, ale ja myślę, że skutki jeszcze wyjdą :o

ja nie mogę, już się usprawiedliwiam wszystkim czym można. pozniej sama sobie zdaje sprawe ze usprawiedliwienia sa nic nie warte . czytam duzo na ten temat. o niczym innym nie mysle. nie moge rzucic. chodze do gin i wszystko ok. dziecko duze. serce jak dzwon. nie wiem juz co robic. uzaleznienia sa straszne !

Moja znajoma była w podobnej sytuacji. Nie rozumiem tak samolubnego zachowania :o :o :o ale nie oceniam!! Syn tej znajomej urodził się duży, zdrowy, wszystko w porządku, ale teraz ma 8mcy i już 4razy był chory. 2razy z zapaleniem płuc w szpitalu, 2pozostałe to "tylko" zapalenie oskrzeli. Dodam, że moja córka ma 2lata i raz była pod-ziębiona, miała katar i tyle. Ona nadal pali :o i karmi go piersią! :o

Do palącej: Masakra, powinno być Ci wstyd! :( postaraj się NIE PALIĆ. dla dobra dziecka! W którym tc jesteś?