Praca zdalna za około 2 tys brac czy nie

na reke , ale od niedzieli do czwartku w godzinach 13-21 .... uwazam, ze warunki dobre dla kogos jak ja ( luki w cv, brak pomocy nad domem/dziecmi ). Maz jednak protestuje, ze nie bedzie mnie widywal do 21.00 i obowiazki zwiane z dziecmi spadna na Niego. Co o tym myslicie ?

moze ktos?

W jakim wieku masz dzieci? I co to za paca konkretnie? Daleko?

A co to za powód, ze obowiązki spadną na niego?: O sorry to twoje dzieci tylko, czy wasZe?

zależy co za praca, ja kiedyś miałam taką propozycję pracy zdalnej, ale nie trzeba było cały czas siedzieć, tylko jak zapiszczał komp bo dawał znać, że coś się dzieje z siecią którą miałam nadzorować i dopiero wtedy musiałam coś działać, a tak to komp włączony, a ja odpoczywałam:p Ktoś wyżej niezły, że pyta czy ta praca daleko:O zdalna to zdalna, ośle:/

Mąż sobie poradzi,trudno, niech nie przesadza. Skoro masz luki w cv to korzystaj, zdobędziesz jakieś doświadczenie, no i kasa na pewno też się przyda.

Mąż niech nie wydziwia. Od rana ogarniesz dom. A jak praca zdalna to do powrotu męża z pracy w międzyczasie zajmiesz się dziećmi. Wróci mąż i będziesz mogła pracować. Spróbować zawsze możesz.

Zależy co masz dokładnie robić i czy to ty będziesz odprowadzać podatki czy firma? Może do nich się zgłoś? http://brandassist.pl/szkolenia/wirtualna-asystentka/