Myślicie że można nawiazać kontakt np Online o głębokich emocjach,rozwoju,itd?

I jeszcze dodam. Naprawdę nie przeszkadza mi w niczym, to co z kimś robisz,z kim teraz piszesz i co piszesz.Naprawdę.Jeśli chodzi o mojego ,,faceta" to ja już wiem kogo ON wybrał, i myslę ,że to na pewno nie on teraz z Tobą pisze.Czy będzie pisał ze mną przez kolejne lata zobaczymy.Myślę ,że tak.I myslę ,że się z nim zobaczę i,,dotknę" jeszcze nie jeden raz. Widzisz,nie przeszkadza mi myśl ,że On to przeczyta może.Bo zagląda na kaffe i śledzi topiki.On nie musi być o mnie zazdrosny, chociaż na pewno jest:) Jak to mężczyzna ,który kocha;)

Piszesz, że chciałaś dobrze:D:D uważaj, bo uwierze,:D:Dwięc, dlatego zaznaczyłaś z orange ostro swoje zdanie na mój temat.Więc dlatego rzuciłaś pod moim adresem sterte wrednościTaka Twoja wola dobroci:D:D !!!!!!co nie spodziewałaś się, że zareaguje tak stanowczo na pomrańczkę będąc w nicku.Otoż TAK mając tożsamość nie boję się jawnie bronić siebie .Gdy jakaś Zazdrosna baba, o mój byt tutaj będzie snuć fatamorgany.Nie jestem uwikłana w żadne PISANIA Z ŻADNYM FACETEM !!!!!!!!!!TY JESTEŚ NIEZRÓWNOWAŻONA psychicznie.Przecież ja nawet Cię nie znam:( Nikt mnie nie sponiewierał, pierwszy raz na kafeterii taka paranoja mnie dotknęła do tego jesteś zwykłym tchórzem pomarańczowym, który na mojej osobie próbuje tworzyć historie.Kobieto idź po pomoc do lekarza psychiatrycznego.KONIEC.

Jaśminówko????? Widze ,że zyjesz tylko kaffe a ono ci zaszkodziło. Wpadłas w paranoję.To widać gołym okiem Widzę ,że naprawdę ci to szkodzi biedna istotko. Jak dobrze ,że nie mój to problem .Chciałam pomóc,ale widzę ,że to głębsze coś niż mogło mi się wydawać.Tu pomogą chyba tylko lekarze. W sumie to już teraz nie dziwię się ,że nie jesteś teraz uwiklana w pisanie z żadnym facetem.Przynajmniej normalnym facetem:):P Ale to już nie moja broszka.Niech się inni mecza z tobą.Mi nie przeszkadzasz,po prostu jesteś dla mnie obojętna.Niszcz sobie dalej swoje życie i pudruj coraz bardziej nos i szminuj wargi.Przynajmniej na nich poczujesz smak życia.Smak szminki.