wersalka w salonie zamiast sofy..czy to zly pomysl?

Doradzcie.

A co za roznica, wizualnie to sie nie rozni za wiele, tylko funkcja spania ,a w zasadzie rozkladania

Jak się nie różni?

No chyba nie masz na mysli wersalki z prl-u? Takiej z drewnianymi podlokietnikami. Te obecne roznia sie w zasadzie tylko tym jak je rozlozyc, bo dizajnersko sa podobne!

Jeśli wersalka pasuje wizualnie to wstaw wersalkę. Będzie gdzie przenocować gości w potrzebie w razie w.

Wersalke to się kupowało w PRL-u Teraz tylko soft Wersalka w salonie?bez jaj.

Wersalka, dwa fotele i lawa ;) dzieciństwo mi się przypomniało.........., ale to było 30 lat temu.

Ja kupilam wlasnie niedawno wersalke do jednego z pokoi,bo najbardziej pasuje tam rozkladanie jej,nie trzeba nic przesuwac,odstawiac,obok stoi stolik. Wersalka niczym sie nie rozni od tych kanap,sof czy jak je zwał. Ma fajne materialowe boki, cala w kolorze mięty i wyglada pięknie. Przecierz teraz wersali sa inne niz parenascie lat temu.

O MATKO WERSALKI TO Maja ludzie na wsi a nie cywilizowani nowoczesni kup sofe.

Kobito kupuj co Ci pasuje. Przejdz po sklepach i zobaczysz jakie teraz sa wersalki,one faktycznie niczym sie nie roznia. A te sofy to dopiero piekne,niektore takie pokraczne ze szok. Siedziec to juz w ogole nie na takiej nie da. Nie wspominajac o rogowkach,co jedna to brzydsza.

A co to za roznica wersalka czy sofa. A co to wlasciwie jest sofa? Ze inaczej rozkladana. Jezeli potrzebujesz do siedzenia to kup wersalke,z wygladu to samo a siedzi sie wygodniej.