Single i singielki bez życia seksualnego

Ja nie wiem ,juź sie zagubiłem , nie wiem kto co pisze ,czy facet czy kobieta ,bo wasze wypowiedzi maja taki mętlik .źe sami sobie zaprzeczacie . Nie wiedziałem źe moge kogoś rozśmieszyć . Myślałem źe jak się kogoś rozśmiesza to trzeba być zakochanym w tej osobie ,którą sie rozśmiesza bo inaczej nie jest to śmieszne . Nie rozumiem was . Jestem zaszokowany . Żeby poroochać trzeba być zakochany .no ludzie to juź przesada .. Jakie wy kobiety macie zryte baniaki . Te wasze wypowiedzi są jak mieszanka Rydzyka i moherów i królowej Wiktorii oraz Pani Dulskiej . Albo po prostu jaja sobie robicie prawda bo nie wiem czy mi sie to śni czy na jawie . Czyli facet jest aseksualny .

15:11 Właśnie, można robić wszystko dopóki nie krzywdzi się innych. Tylko ci co uprawiają przygodny seks, bardzo łatwo mogą kogoś skrzywdzić. Nie raz jest tak że miał być tylko seks, a potem trzeba lat aby o kimś zapomnieć i wielkie cierpienie. Skoro nie uprawiasz przygodnego seksu, to nikogo nie krzywdzisz i to jest ok. Każda normalna kobieta takiego faceta doceni. To że się ma popęd jest naturalne, ale jesteśmy ludźmi i powinniśmy panować nad popedem. Mężczyzna który umie panować nad popedem, jest wartościowym mężczyzną, takie jest moje zdanie i wielu kobiet.

dziś ja tez sie z tym zgodze

15:40 Ty kolego masz zryty baniak i myslisz kootasem. Czy ty kochales kiedyś jakaś kobietę? Czy ty kiedyś masz zamiar się z jakąś kobietą związać? Czy kobiety są tylko dla ciebie zabawkami do jak to nazywasz roochania? A wiesz że obrażasz kobiety.

dziś z takim to nie warto w ogole tematu zaczynac..

Właśnie większość moich znajomych facetów ma podobne zdanie

Podziwiam malzenstwa, nawet te z 5 letnim stazem. W koncu ci faceci chcieli czegos wiecej, musza czuc milosc do zony. I ci ludzie ze soba trwaja.

Jestem sama, mam potrzeby i czasami się masturbuję. Nie chcę być w związku, ani uprawiać przywodnego seksu, nie chcę też mieć sexkolegi. Jestem zbyt wrażliwa.

Podziwiam malzenstwa, nawet te z 5 letnim stazem. W koncu ci faceci chcieli czegos wiecej, musza czuc milosc do zony. I ci ludzie ze soba trwaja. X O ile dobrze pamiętam badania nad hormonami i tzw miłością to... statystycznie masz 1:16 na obustronną miłość. Albo hormony Ci się na zawsze przestawią (i twojej partnerce/partnerowi) albo nie. Nie masz na to wpływu.

1:16 to całkiem duża szansa. Trafienie szóstki w totka jest dużo mniej prawdopodobne a mimo to ludzie grają :)

beka z was :D

up

Kiedy po raz ostatni uprawialiscie seks?

nic ci do tego Panie kolego!

Co do życia seksualnego to akurat jakoś mi tego nie brakuje specjalnie, ja jestem z tych kobiet, które łączą seks z miłością, jak do faceta nie czułabym czegoś, to nie zdecydowałabym się na seks, taka tradycjonalistka ze mnie:p Jednak gorzej mi z tym poczuciem, że nie mam bliskiej osoby, w której miałabym zawsze oparcie, do której mogłabym się przytulić, która zawsze pocieszyłaby mnie dobrym słowem, no po prostu takie uczucia mi brakuje. A seks przy okazji, jak ktoś takie się znajdzie, to i seks się pojawi :) Pytanie tylko, czy uda się w końcu kogoś takiego znaleźć... Jakiś rok temu zakończyłam długoletni związek, od tego czasu ciężko mi kogoś znaleźć, teraz zaczęłam szukać partnera na mydwoje, jednak jest to mój pierwszy portal, na którym założyłam konto, za namową koleżanki, której się udało. I sama nie wiem czy to odpowiednie miejsce, czy ktoś ma doświadczenie z takimi portalami? Warto próbować? Czy może jakieś inne metody na poznanie partnera mi podpowiecie?