Dlaczego odwiedzający mamę i dziecko po porodzie...

14.58 Bardzo dobrze zrobilas. Jeszcze bylabym opryskliwa dla chamidla.

gość dziś Też się tego obawiam. Że się zwalą na głowę, licząc że będę świeża, wyspana, z różowym noworodkiem przy cycku rumiana jak świtezianka, witająca w progu kawą i świeżo upieczonym ciastem. A ja po prostu będę chciała spokoju. I dla siebie i reszty rodziny. Dlatego o terminie porodu póki co nie wie nikt poza mną i mężem. Dowiedzą się wtedy kiedy my będziemy na to gotowi. To będzie dla nas najlepszy prezent. Ale czekoladkami i pampersami nie pogardzę :p

09:02 ja sie usuwam a ty się tłumoku zastanów nad sobą